Sortowanie
Źródło opisu
Legimi
(2490)
Katalog księgozbioru
(499)
Forma i typ
E-booki
(1999)
Audiobooki
(519)
Książki
(473)
Proza
(216)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(134)
Poradniki i przewodniki
(43)
Publikacje religijne
(38)
Publikacje popularnonaukowe
(35)
Komiksy i książki obrazkowe
(29)
Poezja
(16)
Publikacje dydaktyczne
(13)
Publikacje naukowe
(10)
Albumy i książki artystyczne
(2)
Publikacje fachowe
(2)
Publikacje informacyjne
(2)
Dramat (rodzaj)
(1)
Muzyka
(1)
Dostępność
dostępne
(459)
wypożyczone
(172)
tylko na miejscu
(12)
nieokreślona
(11)
Placówka
Wypożyczalnia dla Dorosłych i Młodzieży (ul. Akademicka 10)
(224)
Strefa Dzieci Bibliolandia (ul. Akademicka 10)
(80)
Czytelnia i DZR - wypożyczalnia (ul. Akademicka 10)
(12)
Czytelnia i Dział Zbiorów Regionalnych (ul. Akademicka 10)
(13)
Filia nr 1 (ul. Bojanowskiego 18)
(68)
Filia nr 2 (ul. Krakowska 75)
(56)
Filia nr 3 (ul. Sportowa 28)
(55)
Filia nr 4 (ul. Cmentarna 1)
(146)
Autor
Galewska-Kustra Marta
(21)
Kłos Joanna (grafik)
(11)
Kolasińska Katarzyna
(10)
Marienborg Irene
(10)
Zarzycka Renata
(10)
Karpińska Anna
(9)
Alex Joe
(8)
Konwicki Tadeusz
(8)
Puzyńska Katarzyna
(8)
Tracy Brian
(8)
Cieluch Monika
(7)
Kmieć-Wawrzyniak Aneta
(7)
Kłos Joanna
(7)
Stasiuk Andrzej
(7)
Borowska Katarzyna
(6)
Drummer Agnieszka
(6)
Głowińska Anita
(6)
Harari Yuval Noah
(6)
Hłasko Marek
(6)
Kaczkowski Jan
(6)
Piątkowska Renata
(6)
Skirgajłło Alicja
(6)
Tochman Wojciech
(6)
Dziewiecki Marek
(5)
Głowińska Anita. Kicia Kocia
(5)
Kopińska Justyna
(5)
Korkozowicz Kazimierz
(5)
Kuciel-Frydryszak Joanna
(5)
Osho
(5)
Petitcollin Christel
(5)
SDS Krzysztof Wons
(5)
Wegner Robert M
(5)
Abraham Ryszard
(4)
Będkowski Mateusz
(4)
Coleger Alan
(4)
Czornyj Max
(4)
Doyle Arthur Conan
(4)
Gościniak Ola
(4)
Hannah Kristin
(4)
Kamińska Anna
(4)
King Stephen
(4)
Kołodziejczyk Marcin
(4)
Lamża Łukasz
(4)
Mattel
(4)
Mirek Krystyna
(4)
Oczkoś Mirosław
(4)
Piasecka Wioletta
(4)
Riordan Rick
(4)
Riordan Rick (1964- )
(4)
Sakowicz Anna
(4)
Stanecka Zofia
(4)
Szczygieł Mariusz
(4)
Tokarczuk Olga
(4)
Ward Penelope
(4)
Woydyłło Ewa
(4)
kartki W cieniu
(4)
pióra
(4)
Żyłka Piotr
(4)
Augustyn Józef
(3)
Baliński Jacek
(3)
Borowska Sylwia
(3)
Brown Brene
(3)
Cain Susan
(3)
Cherezińska Elżbieta
(3)
Cubała Agnieszka
(3)
Daukszewicz Krzysztof
(3)
Dziewiecki Marek (1954- )
(3)
Faber Adele
(3)
Fulińska Agnieszka
(3)
Garlej-Zgorzelska Karolina
(3)
Graeber David
(3)
Gralik Ireneusz
(3)
Gray Jonathan
(3)
Gryczyńska Anna
(3)
Guzowska Marta
(3)
Harland Martyna
(3)
Heller Michał
(3)
Hollis Rachel
(3)
Iredyński Ireneusz
(3)
Janda Krystyna
(3)
Jastrun Tomasz
(3)
Jaszecka Karolina
(3)
Jurgała-Jureczka Joanna
(3)
Jęczmyk Lech (1936- )
(3)
Kaczkowski Jan (1977-2016)
(3)
Karpiński Wojciech
(3)
Kawszyn Roman
(3)
Kern Johanna
(3)
Korczak Janusz
(3)
Koszewska Monika
(3)
Kozak Robert
(3)
Krajewski-Siuda Krzysztof
(3)
Krall Hanna
(3)
Kramer Grzegorz
(3)
Kraśko Jan (1954- )
(3)
Kłos Joanna (graficzka)
(3)
Lada Wojciech
(3)
Lange-Rachwał Magdalena
(3)
Latkowski Sylwester
(3)
Lisicki Paweł
(3)
Rok wydania
2020 - 2024
(1798)
2010 - 2019
(1088)
2000 - 2009
(69)
1990 - 1999
(13)
1980 - 1989
(11)
1970 - 1979
(8)
1960 - 1969
(1)
Okres powstania dzieła
2001-
(420)
1901-2000
(50)
1945-1989
(34)
1989-2000
(14)
1801-1900
(4)
1914-1918
(1)
2001
(1)
Kraj wydania
Polska
(2985)
nieznany (o)
(1)
Język
polski
(2977)
nieznany (am)
(2)
Odbiorca
Dzieci
(109)
0-5 lat
(82)
6-8 lat
(42)
Rodzice
(29)
9-13 lat
(27)
Młodzież
(23)
Logopedzi
(13)
14-17 lat
(12)
Przedszkola
(4)
Wychowawcy małych dzieci
(4)
Dziecko z zaburzeniami mowy
(2)
Nauczyciele
(2)
Opiekunki i opiekunowie dziecięcy
(2)
18+
(1)
Dorośli
(1)
Kobieta
(1)
Nauczyciele nauczania początkowego
(1)
Nauczyciele przedszkoli
(1)
Pedagodzy
(1)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(156)
Literatura amerykańska
(36)
Literatura angielska
(27)
Literatura norweska
(11)
Literatura francuska
(8)
Literatura włoska
(6)
Literatura hiszpańska
(4)
Literatura niemiecka
(4)
Literatura australijska
(3)
Literatura katalońska
(3)
Literatura szwedzka
(3)
Literatura indyjska
(2)
Literatura afrykańska
(1)
Literatura amerykańśka
(1)
Literatura arabska
(1)
Literatura belgijska
(1)
Literatura białoruska
(1)
Literatura brazylijska
(1)
Literatura czeska
(1)
Literatura egipska
(1)
Literatura holenderska
(1)
Literatura południowoafrykańska
(1)
Literatura rosyjska
(1)
Literatura turecka
(1)
Temat
Kobieta
(44)
Rodzina
(42)
Relacje międzyludzkie
(29)
Miłość
(24)
Dzieci
(22)
II wojna światowa (1939-1945)
(20)
Przyjaźń
(20)
Duchowość katolicka
(18)
Życie codzienne
(17)
Wiara
(15)
Duchowieństwo katolickie
(14)
Tajemnica
(14)
Korekcja mowy
(13)
Rodzeństwo
(13)
Katolicyzm
(11)
Małżeństwo
(11)
Nastolatki
(11)
Podróże
(11)
Dziadkowie i wnuki
(10)
Dziewczęta
(10)
Kościół katolicki
(10)
Uczucia
(10)
Zwierzęta
(10)
Sens życia
(9)
Trudne sytuacje życiowe
(9)
Wychowanie w rodzinie
(9)
Zabójstwo
(9)
Żołnierze
(9)
Aktorzy polscy
(8)
Matki i córki
(8)
Przedszkolaki
(8)
Zabawa
(8)
Żydzi
(8)
Chorzy na nowotwory
(7)
Obyczaje i zwyczaje
(7)
Pisarze polscy
(7)
Samorealizacja
(7)
Sekrety rodzinne
(7)
Zachowanie
(7)
Cierpienie
(6)
Jezus Chrystus
(6)
Kultura
(6)
Nadzieja
(6)
Podróże w czasie
(6)
Relacja romantyczna
(6)
Samoakceptacja
(6)
Społeczeństwo
(6)
Strach
(6)
Więźniowie obozów
(6)
Śledztwo i dochodzenie
(6)
Dojrzewanie
(5)
Kicia Kocia (postać fikcyjna)
(5)
Medytacja
(5)
Miasta
(5)
PRL
(5)
Pamięć autobiograficzna
(5)
Patologia społeczna
(5)
Patriotyzm
(5)
Pisarze
(5)
Poczucie własnej wartości
(5)
Polacy
(5)
Polityka wewnętrzna
(5)
Pomaganie
(5)
Przemoc w rodzinie
(5)
Przestępczość zorganizowana
(5)
Pucio (postać fikcyjna)
(5)
Rozwój psychofizyczny dziecka
(5)
Samobójstwo
(5)
Samopoznanie
(5)
Wakacje
(5)
Wyprawy i ekspedycje
(5)
Śmierć
(5)
Bóg
(4)
Chłopcy
(4)
Duszpasterstwo
(4)
Dziecko seksualnie wykorzystywane
(4)
Dziennikarze
(4)
Elita władzy
(4)
Etykieta językowa
(4)
Film polski
(4)
Holokaust
(4)
Język polski
(4)
Kariera
(4)
Kreatywność
(4)
Kłamstwo
(4)
Literatura polska
(4)
Logopedia
(4)
Ludobójstwo
(4)
Lęk
(4)
Niemieckie nazistowskie obozy koncentracyjne
(4)
Politycy
(4)
Polityka
(4)
Powstanie warszawskie (1944)
(4)
Poświęcenie (postawa)
(4)
Prawda
(4)
Przedmioty magiczne
(4)
Przyroda
(4)
Psychologia dziecka
(4)
Rozwód
(4)
Samotność
(4)
Temat: dzieło
Biblia
(4)
Autoportret reportera
(1)
Puls (czasopismo ; 1977-1981)
(1)
Temat: czas
1901-2000
(106)
2001-
(79)
1945-1989
(62)
1989-2000
(49)
1939-1945
(42)
1918-1939
(22)
1801-1900
(20)
1701-1800
(13)
1601-1700
(8)
1914-1918
(8)
1501-1600
(5)
1901-1914
(5)
1401-1500
(4)
1301-1400
(3)
100-1 p.n.e.
(1)
1001-1100
(1)
1101-1200
(1)
901-1000
(1)
Duchowieństwo katolickie
(1)
do 801 p.n.e.
(1)
Temat: miejsce
Polska
(79)
Stany Zjednoczone (USA)
(13)
Warszawa (woj. mazowieckie)
(11)
Włochy
(6)
Niemcy
(4)
Rosja
(4)
Wielka Brytania
(4)
ZSRR
(4)
Afryka
(3)
Izrael
(3)
Londyn (Wielka Brytania)
(3)
Lwów (Ukraina, obw. lwowski)
(3)
Ukraina
(3)
Barcelona (Hiszpania)
(2)
Beckford (Wielka Brytania)
(2)
Blackpool (Wielka Brytania)
(2)
Bliski Wschód
(2)
Chiny
(2)
Czerniaków (Warszawa ; część miasta)
(2)
Francja
(2)
Galicja (kraina historyczna)
(2)
Hiszpania
(2)
Irlandia
(2)
Kanada
(2)
Korea Południowa
(2)
Korea Północna
(2)
Kosowo
(2)
Kraje bałkańskie
(2)
Kresy wschodnie Rzeczypospolitej
(2)
Mediolan (Włochy)
(2)
Nowy Jork (Stany Zjednoczone)
(2)
Otwock (woj. mazowieckie)
(2)
Praga (Czechy)
(2)
RPA
(2)
Rwanda
(2)
Zimbabwe
(2)
Świat
(2)
Afganistan
(1)
Alpy Wschodnie (góry)
(1)
Ameryka Południowa
(1)
Anglia (Wielka Brytania)
(1)
Argentyna
(1)
Australia
(1)
Azja
(1)
Bar (Ukraina, obw. winnicki, rej. barski)
(1)
Belgia
(1)
Białoruś
(1)
Bircza (woj. podkarpackie, pow. przemyski, gm. Bircza ; okolice)
(1)
Boliwia
(1)
Boston (Stany Zjednoczone, stan Massachusetts)
(1)
Botswana
(1)
Bretania (Francja)
(1)
Czechy
(1)
Drohobycz (Ukraina, obw. lwowski, rej. drohobycki ; okolice)
(1)
Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
(1)
Dębica (woj. podkarpackie)
(1)
Egipt
(1)
Elmwood Springs (Stany Zjednoczone, stan Missouri ; miasto fikcyjne)
(1)
Europa
(1)
Europa Wschodnia
(1)
Grecja
(1)
Himalaje (góry)
(1)
Indianapolis (Stany Zjednoczone)
(1)
Indie
(1)
Irak
(1)
Irlandia Północna (Wielka Brytania)
(1)
Japonia
(1)
Jasło (woj. podkarpackie)
(1)
Kair (Egipt)
(1)
Karakorum (góry)
(1)
Karpaty (góry)
(1)
Kaszuby
(1)
Kentucky (Stany Zjednoczone ; stan)
(1)
Kiribati
(1)
Kongo
(1)
Korynt (Grecja)
(1)
Kostaryka
(1)
Kraj Basków (Hiszpania)
(1)
Kraków (woj. małopolskie)
(1)
Kruszyniany (woj. podlaskie, pow. sokólski, gm. Krynki)
(1)
Lampedusa (Włochy ; wyspa)
(1)
Laponia (region)
(1)
Litwa
(1)
Los Angeles (Stany Zjednoczone, stan Kalifornia)
(1)
Malediwy
(1)
Marrakesz (Maroko)
(1)
Meksyk
(1)
Mielec (woj. podkarpackie)
(1)
Milanówek (woj. mazowieckie, pow. grodziski, gm. Milanówek)
(1)
Milet (Turcja ; miasto dawne)
(1)
Mjanma
(1)
Mongolia
(1)
Mołdawia
(1)
Naddniestrze (Mołdawia ; region autonomiczny)
(1)
Nanga Parbat (góra)
(1)
Narnia (kraina fikcyjna)
(1)
Normandia (Francja ; kraina historyczna)
(1)
Norwegia
(1)
Ocean Spokojny
(1)
Orkady (Wielka Brytania ; wyspy)
(1)
Gatunek
Powieść obyczajowa
(59)
Książki dla małych dzieci
(56)
Opowiadania i nowele obyczajowe
(56)
Pamiętniki i wspomnienia
(46)
Poradnik
(42)
Książka obrazkowa
(39)
Literatura dla dzieci
(39)
Opracowanie
(39)
Biografia
(36)
Publikacja bogato ilustrowana
(28)
Wywiad dziennikarski
(28)
Reportaż
(24)
Opowiadania i nowele
(23)
Antologia
(21)
Wiersze
(18)
Powieść
(16)
Rozważania i rozmyślania religijne
(15)
Wydawnictwa popularne
(14)
Powieść psychologiczna
(13)
Thriller
(13)
Literatura dla młodzieży
(12)
Kryminał
(11)
Powieść przygodowa
(10)
Powieść historyczna
(9)
Autobiografia
(8)
Fantasy
(8)
Relacja z podróży
(7)
Romans
(7)
Bajki i baśnie
(6)
Publicystyka
(6)
Science fiction
(6)
Esej
(5)
Felieton
(5)
Wywiad rzeka
(5)
Fantastyka
(4)
Powieść biograficzna
(4)
Analiza i interpretacja
(3)
Książka zabawka
(3)
Legendy i podania
(3)
Monografia
(3)
Opowiadania i nowele historyczne
(3)
Opowiadania i nowele przygodowe
(3)
Pamiętniki mówione
(3)
Poradniki i przewodniki
(3)
Powieść autobiograficzna
(3)
Sensacja
(3)
Anegdoty
(2)
Film
(2)
Kazania
(2)
Literatura podróżnicza
(2)
Opowiadania i nowele psychologiczne
(2)
Przewodnik turystyczny
(2)
Przypowieść
(2)
Wydawnictwa dla dzieci i młodzieży
(2)
Wywiad-rzeka
(2)
Album
(1)
Alegoria
(1)
Ballada (gatunek literacki)
(1)
Dramat (gatunek literacki)
(1)
Dystopia
(1)
Film polski
(1)
Gry komputerowe
(1)
Homilie
(1)
Horror
(1)
Humor rysunkowy
(1)
Jazz
(1)
Kazania adwentowe
(1)
Kazania rekolekcyjne
(1)
Komiks przygodowy
(1)
Książka dla małych dzieci
(1)
Książka do wypełniania
(1)
Książka interaktywna
(1)
Listy
(1)
Literatura ludowa
(1)
Literatura polska
(1)
Miniatura literacka
(1)
Modlitwa osobista
(1)
Muzyka
(1)
Muzyka rozrywkowa
(1)
Podręcznik
(1)
Poezja
(1)
Poezja konkretna
(1)
Poradnik duchowy
(1)
Poradnik językowy
(1)
Powieść poetycka
(1)
Powieść polityczna
(1)
Praca zbiorowa
(1)
Program telewizyjny
(1)
Przysłowia
(1)
Publicystyka polityczna
(1)
Publikacje dydaktyczne
(1)
Punk rock
(1)
Reportaż fabularny
(1)
Reportaż problemowy
(1)
Saga rodzinna
(1)
Satyra
(1)
Scenariusz zajęć
(1)
Sensacja (rodzaj/gatunek)
(1)
Słuchowisko
(1)
Teatr
(1)
Dziedzina i ujęcie
Historia
(83)
Religia i duchowość
(58)
Psychologia
(39)
Socjologia i społeczeństwo
(39)
Edukacja i pedagogika
(36)
Rozwój osobisty
(24)
Medycyna i zdrowie
(21)
Kultura i sztuka
(19)
Rodzina, relacje międzyludzkie
(19)
Polityka, politologia, administracja publiczna
(16)
Literaturoznawstwo
(13)
Podróże i turystyka
(10)
Prawo i wymiar sprawiedliwości
(10)
Kultura fizyczna i sport
(7)
Etnologia i antropologia kulturowa
(5)
Filozofia i etyka
(4)
Biologia
(3)
Praca, kariera, pieniądze
(3)
Rolnictwo i leśnictwo
(3)
Bezpieczeństwo i wojskowość
(2)
Dom i ogród
(2)
Hobby i czas wolny
(2)
Językoznawstwo
(2)
Zarządzanie i marketing
(2)
Architektura i budownictwo
(1)
Bibliotekarstwo, archiwistyka, muzealnictwo
(1)
Fizyka i astronomia
(1)
Geografia i nauki o Ziemi
(1)
Gospodarka, ekonomia, finanse
(1)
Inżynieria i technika
(1)
2989 wyników Filtruj
E-book
W koszyku
Forma i typ

„Spragniony byłem świata, jaki jej się przytrafił…”
Kiedy się ma do czynienia z twórcą takim, jak Jarosław Wojciechowski, człowiek nigdy nie wie, gdzie go słowa artysty zaprowadzą. Czytanie jego utworów to, jak sam lubi mówić, „jazda na maksa”. Dokąd więc teraz Jarek nas zabrał?
Fabuła utworu jest niezwykle prosta. Opisuje spotkanie dwojga bliskich sobie osób. Z ich rozmowy nad kubkiem kawy wyłania się przed czytelnikiem świat, którego raczej się nie spodziewamy w tak prozaicznym miejscu, jak kuchnia. Bohaterka opowiada treść swojego niezwykłego snu, który wytrącił ją z równowagi, zadziwił, przeobraził wewnętrznie i pozostawił z całą masą niezadanych pytań. Z każdym jej słowem wizja staje się coraz dziwniejsza, coraz bardziej zaskakująca. Aż dochodzimy do momentu w opowieści, w którym następna przerwa na łyk kawy czy złapanie oddechu drażni niedopowiedzeniem.
Drugim bohaterem jest słuchacz – człowiek nastawiony na wewnętrzny odbiór przekazywanych mu rewelacji. Ma niezwykle ważne zadanie do spełnienia. Otrzymuje pewien dar – od jego reakcji zależy, czym się on stanie. Prezentem cennym czy zakłóceniami w ciszy popołudniowego odpoczynku. Całą swoją postawą akcentuje, że jest gotowy na wypełnienie swojego obowiązku z należytą uwagą i przekonaniem, że oto trafiła mu się niezwykłość, gratka godna kolekcjonera opowieści. To jego reakcje na historię opowiedzianą przez towarzyszkę powodują, że sen staje się plastyczny, realny, godny uwiecznienia. To jego uczucia, emocje urzeczywistniają wymiar, do którego autor stara się czytelnika przenieść.
I na tym prostota fabuły się kończy, bo w książkach tego autora nic nie może być klarowne i jednowymiarowe.
Tematem tego utworu jest poszukiwanie, odnajdywanie i gubienie. Bohater wyznaczył nam kierunek: „ Świat otworzył mi się, świat wyobraźni i ducha, niczym wielka księga życia.” Żeby zrozumieć tę książkę, czytelnik musi przekroczyć pewne granice, podążając za emocjami opisanych postaci. Musi wyobrazić sobie uniwersum, do którego zabiera nas jego sprawczyni. Nie jest to zadanie trudne, wystarczy uruchomić wyobraźnię i empatię.
Gdzie jest ten świat? Okazuje się, że całkiem niedaleko. Miejscem, które ogniskuje całą rzeczywistość, jest niewielka podwłocławska miejscowość Bobrowniki i ruiny zamku. W tym to punkcie dzieją się niezwykłe wydarzenia wokół Clavusa – przedmiotu posiadającego własną osobowość. To jego poszukujemy, nastawiamy się na zrozumienie niezwykłości tego przedmiotu, czasem odnajdujemy ukryty w nim sens, a potem, co jest nieuchronne, gubimy go bezpowrotnie. A to wszystko dzieje się w miejscu niemalże magicznym, posiadającym niezwykłe wibracje, sekretne komnaty, ukryte skarby i wszystko, co nosi w sobie znamiona wielkiej tajemnicy. Po tym wymiarze poruszamy się uwięzieni w ciele sokoła, który ptakiem bynajmniej nie jest. Obserwujemy mieszkańców zamku i gości do niego przybywających. Podsłuchujemy ich niedokończonych rozmów, próbując jednocześnie zrozumieć, co nam umknęło. Odwiedzamy przeszłość, czas świetności zamku. I w sposób nieuchronny gubimy wymiar rzeczywisty, by odwiedzić miejsca jeszcze dziwniejsze, nierealne, metafizyczne oczywiście przez autora niezdefiniowane. Bo nic w tej opowieści nie jest jednoznaczne i klarowne. Bo ta opowieść to kolejny flirt z wyobraźnią odbiorcy, który poruszając się w labiryncie metafor i symboli musi odnaleźć nieprostą drogę do zrozumienia, czego właściwie poszukuje, co gubi, a co odnajduje w otwartej księdze życia.
Książka Jarka to po raz kolejny opowieść uniwersalna. Akcja co prawda wyrasta z codzienności, ale autor przenosi czytelnika w czasy średniowiecza. I tak wędrując w wizji bohaterki, skaczemy między dwoma wymiarami czasoprzestrzeni, śledzimy świat dawny, by odnaleźć w nim wartości czasu współczesnego. Śledzimy poczynania bohaterów, by co jakiś czas mierzyć się z dygresjami komentującym współczesność tak dobrze i boleśnie nam znaną. Bo jak przekonuje nas artysta, zawsze jesteśmy „spragnieni” świata, który „przytrafia” się innym. A skoro tkwi w nas to pragnienie, trzeba zanurzyć się strumieniu „świata wyobraźni i ducha”. To tam ostatecznie odnajdziemy odpowiedzi naznaczeni piętnem Clavusa.
Bożena Laskowska
Jarosław Wojciechowski
Urodziłem się 1955 r. we Włocławku, jestem poetą i prozaikem. Mój życiorys jest wyjątkowo burzliwy, co bez wątpienia miało wpływ na mą twórczość literacką.
Debiutowałem w III programie Polskiego Radia w 1980 r. W latach 70 i 80 ubiegłego wieku w grupie literackiej „Kujawy” W roku 1995 współtworzyłem grupę literacką „Kujawskie Wolne Pióro” zostając jej przewodniczącym. Po pół roku działalności grupy literackiej współuczestniczyłem w jej przekształceniu w „Stowarzyszenie Pisarzy Regionu Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej” zostając jej pierwszym prezesem. Za mojej prezesury powstaje pismo społeczno literackie „AWERS” o zasięgu ogólnopolskim.
W 1996 r. nawiązuję współpracę z Redaktorem naczelnym "Kultury Paryskiej" Panem Jerzym Giedroyciem. Po dwóch latach działalności na rzecz Stowarzyszenia rezygnuję z funkcji prezesa jak i członkowstwa by skupić się na własnej twórczości.
W 1998 roku otrzymuję nominację do nagrody literackiej im. Kościelskich, której kapituła znajduje się w Szwajcarii. Nominację otrzymuję z rąk Pani dr Danilewicz Zielińskiej - członka kapituły.
W 2001 roku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, za działalność kulturalną w ochronie i kształtowaniu Kultury Polskiej w latach 80-tych wyróżnia mnie odznaką „Zasłużony Działacz Kultury”
W latach 1999-2001 pełnię funkcję Rzecznika Prasowego Zachodnio-Pomorskiej Szkoły Biznesu we Włocławku.
W latach 1999 – 2003 członek Rady Społecznej Szpitala wojewódzkiego we Włocławku.
W latach 1999 – 2000 i 2005 stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Obecnie w Związku Literatów Polskich Oddziału Warszawskiego.
Druki w Almanachach
Ścieżki naszej obecności - 1987 r. wydany przez DKTK - Włocławek
Kujawska Droga na Parnas - 1988r. wydany przez DKTK - Włocławek
Strofy z Kujawskich Ogrodów - 1983r. wydany przez NKL - Włocławek
Twórcy Regionu i ich Dobrodzieje - 1996r. wydany przez Bibliotekę Wojewódzką - Włocławek
Dorobek artystyczny:
Przepraszam zwariowałem, 1981, (wyd. drugie 1991)
Modlitwa Jarka W, poemat, 1997
Pieśń do Boga Włocławskiego Dali, poemat, 1997
Tak Płakać, wiersze ze słowem wstępnym Ernesta Brylla, poemat, 1998
Obywatel G, poemat, 1999
Słabeusz, zbiór, poemat- wiersze, 2001
Piktogramy cz. I, poemat, 2006
Piktogramy cz. II, poemat, 2007
Piktogramy cz. III, poemat, 2008
Piktogramy - zbiór, poemat, 2009
Łzy, powieść (współautorstwo), 2010
Ochroniarz, powieść, 2011
Clavus, powieść, 2011

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Z e-bookiem Sklep Online Krok po Kroku zaplanujesz własny sklep internetowy i dzięki temu zaczniesz zarabiać w sieci!

Ten e-book jest idealny dla Ciebie, jeśli:

- widzisz potencjał w zarabianiu online,

- chcesz zarabiać online, ale nie masz pomysłu,

- nie wiesz w ogóle od czego zacząć.

W tym e-booku znajdziesz:

150 stron – wartościowej wiedzy w postaci e-booka w PDF-ie,

21 rozdziałów – o tworzeniu sklepu online,

notatki wizualne do usystematyzowania wiedzy.

KORZYŚCI Z E-BOOKA

Stwórz świetnie działający sklep samodzielnie!

Zaplanuj sklep internetowy z e-bookiem Sklep Online krok po kroku i zacznij zarabiać na własnych zasadach.

NIEZALEŻNOŚĆ

Twój sklep — Twoje zasady. Koniec z technicznymi ograniczeniami, abonamentami i ciągłymi zmianami cen.

NISKIE KOSZTY

Generuj dochody i płać tylko za to, co realnie jest Ci potrzebne do prowadzenia sklepu internetowego.

STRATEGIA

Stwórz plan rozwoju swojego sklepu. Zaplanuj strategię produktów, dopracuj koncepcję i zadbaj o promocję.

SPÓJNOŚĆ

Strona WWW połączona z platformą sprzedażową, z Twoim stylem i charakterem. Wszystko w jednym miejscu!

DLACZEGO NAPISAŁAM E-BOOKA?

Tu Ola Gościniak!

Nie zliczę, ile razy zostałam zapytana o to, jak stworzyć i prowadzić sklep internetowy. Nie tylko, jak go wyklikać. Ale przede wszystkim, co zrobić, żeby produkty były atrakcyjne dla grupy docelowej, jak poszerzać ofertę oraz dopracować go pod kątem wizualnym. Stąd powstał e-book Sklep Online krok po kroku, który jest doskonałym uzupełnieniem kursu SPRZEDAM, który jest dostępny w Interaktywnej Akademii.

Przeszkoliłam już ponad 50 000 osób w zakresie tworzenia i promocji własnej strony WWW. Jestem pomysłodawczynią marki Jestem Interaktywna, blogerką, autorką książek m.in. bestsellerowej Bądź Online oraz e-booków i kursów online, mentorką, przedsiębiorczynią z ponad 10 letnim stażem, wykładowczynią akademicką.

Co znajdziesz w e-booku Sklep Online?

Opracujesz koncepcję swojego sklepu, zaplanujesz go od strony technicznej oraz zadbasz o ofertę i promocję swoich produktów.

ĆWICZENIA

Dzięki ćwiczeniom opracujesz gotowy plan i stworzysz koncepcję swojego sklepu online. Krok po kroku.

PRAWO

Poznaj swój sklep od strony prawnej i zapewnij swoim klientom najwyższą opiekę i ochronę.

CASE STUDY

Inspiruj się innymi. Dowiedz się, jak stworzyć produkt skierowany do swojej grupy docelowej. Poznaj Case Study Jestem Interaktywna.

NOTATKI WIZUALNE

Nie strać tego, co najważniejsze w tym e-booku. Przejrzyj notatki, które pobudzą Twoją pamięć i kreatywność.

NARZĘDZIA

Odkryj metody na w pełną automatyzację sklepu online. Dowiedz się, jak niskokosztowo testować nowe rozwiązania.

PORADY

Zaplanuj dobrą strategię sprzedaży i zgarnij gotowe hacki, które od razu wdrożysz w swoim sklepie online.

CO ZNAJDZIESZ W ŚRODKU E-BOOKA?

Poznaj tematy rozdziałów e-booka Sklep Online Krok po Kroku, które pomogą Ci dopracować stronę WWW.

1. PLAN

Koncepcja sklepu online na start jest najważniejsza. Stwórz z pierwszym modułem e-booka Sklep online krok po kroku solidne fundamenty pod swój sklep online!

Dlaczego sklep?

Grupa docelowa

Nazwa sklepu

Twoja praca w sklepie

Etapy sklepu online

Najczęstsze błędy

Koszty oraz zyski

2. PLATFORMA SPRZEDAŻOWA

Stwórz plan i koncepcję platformy sprzedażowej dla swojego sklepu internetowego! Dzięki temu będzie prosta, intuicyjna oraz lepiej dopasowana dla klientów, co będzie skutkowało lepszą sprzedażą.

Koncepcja sklepu

Funkcje sklepu

Wdrożenia prawne

Sposoby sprzedaży

Testy pomysłów

Narzędzia do pracy

Case study – Interaktywna

3. PRODUKTY

Zaplanuj strategię swoich produktów w sklepie i zadbaj o ich promocję i sprzedaż! Zwiększ swoje zarobki dobrze dostosowanymi produktami do klientów!

Produkty w sklepie

Produkty wirtualne

Praca nad e-bookiem

Kursy online

Produkty fizyczne

Promocja sklepu

Platforma sprzedażowa – checklista

21ROZDZIAŁÓW

150 STRON E-BOOKA

3 NOTATKI WIZUALNE

Co mówią czytelniczki e-booka?

Sprawdź recenzje osób, które miały już w ręce e-booka Sklep Online Krok po Kroku.

Od czego zacząć sklep online? Jak go wypromować? Co w nim sprzedawać? Czy produkty online naprawdę się opłacają? Na te wszystkie pytania odpowiada najnowszy eBook Sklep Online Krok po Kroku Oli i świetnie układa wszystkie aspekty stworzenia sklepu online w spójną całość. Pokazuje krok po kroku na czym się skupić i na co zwrócić uwagę. Nieoceniony poradnik dla osób które chcą zacząć a nie wiedza jak!

Marta Krasnodębska, Hakerki Sukcesu

Czytając odpowiadam na pytania, których sama bym sobie nie zadała. To porządkuje myśli, i ułatwia ustawienie najważniejszych punktów na drodze do własnego sklepu. Mam pewność, że niczego nie przeoczę. A niby kształt sklepu majaczył mi w głowie! Czego nie powinno zabraknąć przy projektowaniu sklepu online? – planu! Sklep z takimi ćwiczeniami i gotowymi hackami do wdrożenia spełni śmiałe wyobrażenia, a nawet je przekroczy!

Inka Klonowa, craftowaklonowa.pl

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Manipulacja / Ireneusz Iredyński. - [miejsce nieznane] : Estymator : Legimi, 2021.
Forma i typ

Jest to przede wszystkim tekst bardzo zabawny, w którym groteska i parodia grają główne role. Tekst atrakcyjny, dynamiczny, o komiksowej, plastycznej narracji z wątkami sensacyjnymi, kryminalnymi i, oczywiście, erotycznymi. Czasem, niespodziewanie dla czytelnika, akcja odrywa się od rzeczywistości przekształcając się psychodeliczną wizję, w której pojawiają się „Murzyn” (w niebieskim fraku), „śmierć” i „muszy pan”. Iredyński bardzo sprawnie manipuluje uczuciami czytelnika (z mistrzostwem godnym Quentina Tarantino) do czego, być może, nawiązuje tytuł jego powieści.
Pewnego dnia Stefan Pękala – awangardowy rzeźbiarz, otrzymuje list z zaproszeniem od znanej szwajcarskiej galerii sztuki, w którym określany jest jako „artysta znany międzynarodowej publiczności”. Galeria ta zaprasza go na półroczne stypendium do Zurychu gwarantując „środki umożliwiające dowolne działanie artystyczne”. Do listu dołączony jest opłacony bilet lotniczy. Stefan oczywiście korzysta z tego zrządzenia losu. Jego perypetie „na obczyźnie” stanowią treść tej książki. Całość zakończona efektownym finałem.

Z FISZKI BIBLIOTECZNEJ Z LAT 70-TYCH XX WIEKU:
Powieść współczesnego prozaika i poety (ur. 1939), drukowana pierwotnie na łamach tygodnika „Literatura”, prezentuje historię młodego rzeźbiarza, który wyjeżdża do Zurychu na wystawę swych awangardowych prac. Bohater utworu, niezrównoważony i chimeryczny Stefan Pękala, nawiązuje kontakty ze środowiskiem anarchizującej młodzieży i zostaje wplątany w aferę kryminalno-polityczną. Interesująco przedstawiona została konfrontacja postawy bohatera, pozującego na kontestatora i hippisa, ze światopoglądowymi problemami typowymi dla społeczeństw świata zachodniego. Autor przeprowadza w powieści ostrą krytykę współczesnej pseudoawangardowej sztuki i jej twórców, nakreśla ironiczny portret swego bohatera, opętanego nałogami i słabościami. Zręczne i wartkie dialogi, swoiste poczucie humoru czynią z powieści interesującą lekturę dla oczytanego odbiorcy.

RECENZJA, KTÓRĄ NAPISAŁA ALEKSANDRA URBAŃCZYK (2013):
„Manipulacja” została ciepło przyjęta przez krytykę. Nie oznacza to, że nie było oponentów, twórczość Iredyńskiego zawsze budziła skrajne emocje. Manipulacja w dużej mierze opiera się na biografii autora. Jest utworem dosyć awangardowym, wykorzystuje elementy surrealizmu i groteski. Tym razem spoglądamy ironicznym okiem autora na rolę artysty i jego sztuki oraz na mechanizm, który powoduje, w jaki sposób widz odczytuje jego intencje.
Bohaterem utworu jest polski rzeźbiarz, Stefan Pękała. Nieco wypalony i zmęczony rutyną artysta otrzymuje zaproszenie od szwajcarskiej galerii sztuki w Zurychu, dla której ma przygotować wystawę prac. Artysta widzi w wyjeździe (pamiętajmy – to czasy PRL) szansę na zarobek. Niepokoi go nieznajomość języków, postanawia więc „podbić zachód” przybierając pozę artysty awangardowego, który w dziwnym przebraniu, z kuriozalną fryzurą pozostaje wierny swojej „szeleszczącej mowie”.
Bariera językowa okazuje się rzeczywiście dużym problemem. Staje się powodem wyobcowania artysty. Odseparowany od ludzi ma dużo czasu na rozmyślanie, autoanalizę i walkę z własnymi demonami. Przez znaczną część utworu bohater prowadzi wewnętrzny monolog z sumieniem, śmiercią, pisze listy do nieżyjącej matki.
Sytuacja zmienia się, gdy Stefan zaprzyjaźnia się z młodym człowiekiem mówiącym po polsku. Andreas staje się tłumaczem i przewodnikiem. W zamian Stefan udziela mu gościny. Andreas jednak nie jest typem samotnika, ma wielu przyjaciół. Dom artysty wypełnia się gwarem, gorącymi dyskusjami, alkoholem i flirtami. Stefanowi nie przeszkadza fakt, iż nie rozumie żywiołowej wymiany myśli. Dopiero po czasie dotrze do niego prawdziwy sens spotkań. Andreas jest przywódcą grupy terrorystycznej i okazuje się manipulantem rozdającym karty… Młody człowiek wplątuje rzeźbiarza w kryminalną aferę i powoduje jego aresztowanie.
Punktem kulminacyjnym powieści jest wernisaż, który okazuje się głośnym skandalem, ale wbrew zdrowemu rozsądkowi i oczekiwaniom artysty – przynosi mu poklask. Wkrótce jednak, dość przewrotnie (jak to u Iredyńskiego) ma miejsce tragiczne wydarzenie, w wyniku którego rzeźbiarz zostaje uwięziony.
Manipulacja uchodzi za jedno z lepszych dokonań pisarza, wcześniej krytyka zarzucała mu „błahość treści” i łatwiznę „filmowych ujęć". Powieść napisana jest w innej konwencji i stylu. Narracja jest zmienna, miejscami czytelnik jest świadkiem przenikania świata realnego, majaków, snów czy narkotycznych wizji bohatera. Tekst jest bogaty w neologizmy, które dodają prozie smaczku.
(Powyższa recenzja została opublikowana po raz pierwszy w 2013 roku na obliczakultury.pl i ksiazkioli.blogspot.com)

ZE STUDIUM „IREDYŃSKI I ACEDIA”, KTÓRE NAPISAŁ MAKSYMILIAN WRONISZEWSKI (2019):
„Manipulację” można odczytywać jako powieść o sytuacji „Polaka za granicą”, a co za tym idzie plasować w polu literackich odniesień wyznaczanych chociażby – jak przekonuje Zdzisław Marcinów – przez „Trans-Atlantyk” Gombrowicza i „Monizę Clavier Mrożka”. Wolno także widzieć w niej utwór o „wylęgarni goszystowskiej na Zachodzie”, w którym kpiąca, ironiczna postawa głównego bohatera konfrontuje się z zapałem młodych anarchizujących rewolucjonistów. W końcu jest również „Manipulacja” powieścią o sztuce i artyście.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Manipulacja / Ireneusz Iredyński. - [miejsce nieznane] : Estymator : Legimi, 2023.
Forma i typ

Jest to przede wszystkim tekst bardzo zabawny, w którym groteska i parodia grają główne role. Tekst atrakcyjny, dynamiczny, o komiksowej, plastycznej narracji z wątkami sensacyjnymi, kryminalnymi i, oczywiście, erotycznymi. Czasem, niespodziewanie dla czytelnika, akcja odrywa się od rzeczywistości przekształcając się psychodeliczną wizję, w której pojawiają się „Murzyn” (w niebieskim fraku), „śmierć” i „muszy pan”. Iredyński bardzo sprawnie manipuluje uczuciami czytelnika (z mistrzostwem godnym Quentina Tarantino) do czego, być może, nawiązuje tytuł jego powieści.

Pewnego dnia Stefan Pękala – awangardowy rzeźbiarz, otrzymuje list z zaproszeniem od znanej szwajcarskiej galerii sztuki, w którym określany jest jako „artysta znany międzynarodowej publiczności”. Galeria ta zaprasza go na półroczne stypendium do Zurychu gwarantując „środki umożliwiające dowolne działanie artystyczne”. Do listu dołączony jest opłacony bilet lotniczy. Stefan oczywiście korzysta z tego zrządzenia losu. Jego perypetie „na obczyźnie” stanowią treść tej książki. Całość zakończona efektownym finałem.

Z FISZKI BIBLIOTECZNEJ Z LAT 70-TYCH XX WIEKU:
Powieść współczesnego prozaika i poety (ur. 1939), drukowana pierwotnie na łamach tygodnika „Literatura”, prezentuje historię młodego rzeźbiarza, który wyjeżdża do Zurychu na wystawę swych awangardowych prac. Bohater utworu, niezrównoważony i chimeryczny Stefan Pękala, nawiązuje kontakty ze środowiskiem anarchizującej młodzieży i zostaje wplątany w aferę kryminalno-polityczną. Interesująco przedstawiona została konfrontacja postawy bohatera, pozującego na kontestatora i hippisa, ze światopoglądowymi problemami typowymi dla społeczeństw świata zachodniego. Autor przeprowadza w powieści ostrą krytykę współczesnej pseudoawangardowej sztuki i jej twórców, nakreśla ironiczny portret swego bohatera, opętanego nałogami i słabościami. Zręczne i wartkie dialogi, swoiste poczucie humoru czynią z powieści interesującą lekturę dla oczytanego odbiorcy.

RECENZJA, KTÓRĄ NAPISAŁA ALEKSANDRA URBAŃCZYK (2013):
„Manipulacja” została ciepło przyjęta przez krytykę. Nie oznacza to, że nie było oponentów, twórczość Iredyńskiego zawsze budziła skrajne emocje. Manipulacja w dużej mierze opiera się na biografii autora. Jest utworem dosyć awangardowym, wykorzystuje elementy surrealizmu i groteski. Tym razem spoglądamy ironicznym okiem autora na rolę artysty i jego sztuki oraz na mechanizm, który powoduje, w jaki sposób widz odczytuje jego intencje.
Bohaterem utworu jest polski rzeźbiarz, Stefan Pękała. Nieco wypalony i zmęczony rutyną artysta otrzymuje zaproszenie od szwajcarskiej galerii sztuki w Zurychu, dla której ma przygotować wystawę prac. Artysta widzi w wyjeździe (pamiętajmy – to czasy PRL) szansę na zarobek. Niepokoi go nieznajomość języków, postanawia więc „podbić zachód” przybierając pozę artysty awangardowego, który w dziwnym przebraniu, z kuriozalną fryzurą pozostaje wierny swojej „szeleszczącej mowie”.
Bariera językowa okazuje się rzeczywiście dużym problemem. Staje się powodem wyobcowania artysty. Odseparowany od ludzi ma dużo czasu na rozmyślanie, autoanalizę i walkę z własnymi demonami. Przez znaczną część utworu bohater prowadzi wewnętrzny monolog z sumieniem, śmiercią, pisze listy do nieżyjącej matki.
Sytuacja zmienia się, gdy Stefan zaprzyjaźnia się z młodym człowiekiem mówiącym po polsku. Andreas staje się tłumaczem i przewodnikiem. W zamian Stefan udziela mu gościny. Andreas jednak nie jest typem samotnika, ma wielu przyjaciół. Dom artysty wypełnia się gwarem, gorącymi dyskusjami, alkoholem i flirtami. Stefanowi nie przeszkadza fakt, iż nie rozumie żywiołowej wymiany myśli. Dopiero po czasie dotrze do niego prawdziwy sens spotkań. Andreas jest przywódcą grupy terrorystycznej i okazuje się manipulantem rozdającym karty… Młody człowiek wplątuje rzeźbiarza w kryminalną aferę i powoduje jego aresztowanie.
Punktem kulminacyjnym powieści jest wernisaż, który okazuje się głośnym skandalem, ale wbrew zdrowemu rozsądkowi i oczekiwaniom artysty – przynosi mu poklask. Wkrótce jednak, dość przewrotnie (jak to u Iredyńskiego) ma miejsce tragiczne wydarzenie, w wyniku którego rzeźbiarz zostaje uwięziony.
Manipulacja uchodzi za jedno z lepszych dokonań pisarza, wcześniej krytyka zarzucała mu „błahość treści” i łatwiznę „filmowych ujęć". Powieść napisana jest w innej konwencji i stylu. Narracja jest zmienna, miejscami czytelnik jest świadkiem przenikania świata realnego, majaków, snów czy narkotycznych wizji bohatera. Tekst jest bogaty w neologizmy, które dodają prozie smaczku.
(Powyższa recenzja została opublikowana po raz pierwszy w 2013 roku na obliczakultury.pl i ksiazkioli.blogspot.com)

ZE STUDIUM „IREDYŃSKI I ACEDIA”, KTÓRE NAPISAŁ MAKSYMILIAN WRONISZEWSKI (2019):
„Manipulację” można odczytywać jako powieść o sytuacji „Polaka za granicą”, a co za tym idzie plasować w polu literackich odniesień wyznaczanych chociażby – jak przekonuje Zdzisław Marcinów – przez „Trans-Atlantyk” Gombrowicza i „Monizę Clavier Mrożka”. Wolno także widzieć w niej utwór o „wylęgarni goszystowskiej na Zachodzie”, w którym kpiąca, ironiczna postawa głównego bohatera konfrontuje się z zapałem młodych anarchizujących rewolucjonistów. W końcu jest również „Manipulacja” powieścią o sztuce i artyście.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku

Niniejsza praca jest moją pierwszą – pełną pokory i szacunku wobec wagi poruszanego problemu – próbą zwiększenia społecznej świadomości i uwrażliwienia na temat nadużyć i przemocy psychicznej doświadczanej przez całkowicie bezbronne dzieci ze strony swoich narcystycznych matek.
Jest rzeczą prawdopodobną, że psychiczna przemoc to problem, z którego nie wszystkie tego typu matki zdają sobie nawet sprawę, niemniej jednak takie działania zawsze powodują wielki emocjonalny ból i cierpienie u ich własnych dzieci.
Ponadto, stan ten najczęściej utrzymuje się u nich przez całe dalsze życie – sprawiając, iż nie zawsze jest ono tym wymarzonym, w którym jest miejsce na pozytywne i przepełnione szczęściem chwile. Często wprost przeciwnie – staje się wielkim ciężarem nie do udźwignięcia. A zdarza się, że wspierane przez chaotyczną, pełną bólu i cierpienia przeszłość – zatrzymuje się w miejscu, z którego dalsza życiowa droga jest zbyt trudna lub wręcz niemożliwa do kontynuacji.
Jednak tak dzieje się najczęściej wśród ofiar emocjonalnej przemocy (ze strony własnych matek) posiadających niską świadomość problemu, z którym się zmagają. Nie wiedzą jak sobie z nim poradzić i gdzie szukać wsparcia aby wydobyć się z zaklętego kręgu, w jakim się znalazły. I nie było to przedmiotem ich własnego wyboru czy samodzielnej decyzji.
Biorąc pod uwagę powyższą grupę osób, posiadając profesjonalną wiedzę z zakresu psychologii klinicznej oraz własne doświadczenia w opisywanym temacie – podjęłam się napisania niniejszej książki. Zrobiłam to w nadziei, że dzięki niej uda się nie tylko uświadomić innym wagę istniejącego problemu, jakim jest psychiczne nadużycie i przemoc za szczelnie zamkniętymi drzwiami wielu domów, ale również osłabić emocjonalny ból i cierpienie osób, które jej doświadczyły, doświadczają lub będą doświadczać.
Książka – pomimo iż odwołuje się do teorii naukowych – jest napisana prostym, zrozumiałym językiem, bez zbędnych empirycznych zawiłości i psychologicznego żargonu. Jej forma została tak zaplanowana aby Czytelnik nawet zupełnie nie zorientowany w opisywanym problemie, mógł go z łatwością poznać i zrozumieć. A osoby dorosłe, których nadużycie czy przemoc dotyczy bezpośrednio miały szansę dowiedzieć się, co można zrobić aby choć w części poradzić sobie z dziedzictwem zniekształconej matczynej miłości. Natomiast Czytelnicy, którzy nie są pewni czy ich matka przejawiała jedynie kilka narcystycznych cech, czy miała narcystyczne zaburzenie osobowości mają szansę wyjaśnić tę kwestię korzystając z ankiety zamieszczonej na końcu publikacji. Pytania i odpowiedzi ankiety zatytułowanej „Czy jesteś córką narcystycznej matki?” można odnieść również do synów narcystycznych matek (i względem ojca).
Ponieważ nie ma uniwersalnego prawa mówiącego co muszą zrobić dla nas rodzice ani takiego, dzięki któremu dziecko, osoba dorastająca – czy nawet już dorosła – wie, jak ma postąpić kiedy okaże się, że jej matka cierpi na narcystyczne zaburzenie osobowości, postanowiłam otworzyć szeroko drzwi skrywające tajemnice i milczenie na ten temat. Tym samym podejmując decyzję, że kolejne lata mojego życia poświęcę jego popularyzowaniu oraz szukaniu skutecznych sposobów radzenia sobie z tym problemem. Bowiem tylko wtedy, kiedy traumatyczne doświadczanie emocjonalnych urazów w dzieciństwie będzie potwierdzane przez specjalistów (psychologów, lekarzy, psychoterapeutów i innych profesjonalistów tradycyjnie kojarzonych z ochroną zdrowia), to daleko trudniej będzie pozostałym wierzyć w misternie tkane kłamstwa narcystycznych matek a osobom doświadczającym tego typu nadużyć i przemocy pozwoli wyzwolić się z pułapki wewnętrznego bólu i cierpienia.
Tylko tak można wstrzymać chore macierzyństwo – pełne frazesów, hipokryzji, zaprzeczeń i niedorzeczności. Nie można wiecznie trzymać w ryzach tajemnic, które powodują ból i cierpienie, nie można chronić matki, która jest synonimem strachu, okrucieństwa i odrzucenia – zamiast kwintesencją bezpieczeństwa, bezwarunkowej miłości i wsparcia.
Trzeba otworzyć szeroko drzwi i pozwolić świeżemu powietrzu leczyć stare rany. Pamiętając przy tym, że zawsze warto zrobić wszystko aby okręt naszego życia nigdy nie zatonął, a dzień wczorajszy nie wypełniał zbyt dużej części dnia dzisiejszego.
Małgorzata Podniesińska
Małgorzata M. Podniesińska
Autorka jest psychologiem klinicznym i prowadzi prywatną praktykę psychologiczną we Wrocławiu:
www.psychologwroclaw.blogspot.com
Studia psychologiczne odbywała w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Warszawie i we Wrocławiu. Posiada umiejętności pracy zarówno z dziećmi i młodzieżą, jak i z osobami dorosłymi. Doświadczenie zawodowe zdobywała w warszawskich i wrocławskich placówkach zdrowia psychicznego – między innymi w Centrum Neuropsychiatrii Neuromed i Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym
im. J. Gromkowskiego.
Specjalizuje się w diagnozie i terapii zaburzeń emocjonalnych, zaburzeń osobowości i trudnościach natury społecznej. Pomocy i psychologicznego wsparcia udziela kierując się (w głównej mierze) założeniami nurtu terapii poznawczo-behawioralnej Becka (Cognitive Behavioral Therapy – CBT), koncepcji dialektyczno behawioralnej Linehan (Dialectical Behavioral Therapy - DBT) oraz modelu aktywnego stylu schematów Younga (Schema Therapy).
Za fundament swojej wiedzy i doświadczenia uważa bezwarunkowy szacunek dla każdej osoby, a za priorytet w kontaktach z ludźmi budowanie zaufania oraz poczucia bezpieczeństwa - zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Psychologia dla niej zawsze była (i jest nadal!) bardziej pasją niż zawodem. Uwielbia pracować z ludźmi. Jest przekonana, że aby pracować z ludźmi, trzeba przede wszystkim to kochać – Ludzi trzeba kochać i rozumieć!
Interesuje się neuropsychologią, psychologią pozytywną, hipnoterapią, poezją i sztuką oraz nowymi technologiami informacyjno-komunikacyjnymi. W wolnych chwilach maluje i zajmuje się ogrodem.
Aktywnie współpracuje z portalem: www.znanylekarz.pl w zakresie udzielania porad dla pacjentów publikując autorskie artykuły specjalistyczne z zakresu psychologii.
Założyła i rozwija bloga:
www.narcystycznamatka.blogspot.com.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Rewelacyjnym uczuciem jest napisać sztukę teatralną i zobaczyć ją na scenie w wykonaniu aktorów. Przeżyć chwilę, gdy reżyser i aktorzy, ludzie zwykle zapracowani, pełni ambicji i własnych pomysłów, spośród wielu sztuk starych, nowych i najnowszych wybierają tekst przez nas napisany. Nasz tekst! Śmieją się, wzruszają, zaczynają dyskutować o problemach w nim zawartych. Zastanawiają się jak go wystawić, jakie zaprojektować kostiumy, kto ma wystąpić w głównej roli, a kto w epizodach. Jak to osiągnąć? Cóż, nie jest to proste, lecz jest możliwe. Wystarczy pisać i uczyć się. Jeśli w osiągnięciu tej satysfakcji Kurs Dramaturgii okaże się użyteczny, satysfakcja będzie i moja.

Kurs jest nastawiony na rozwiązanie problemów – warsztatowego, artystycznego, ideowego, emocjonalnego. Porusza najważniejsze aspekty sztuki dramatopisarskiej: budowę dramatu, scen, rodzaje narracji, charakter bohatera, cel i motywację postaci scenicznej, język jakim się mówi, ideowe przesłanie tekstu. Zagadnienia są krótko omówione na przykładach z repertuaru dramatycznego i filmowego – od m.in. Hamleta Szekspira, Panny Julii Strindberga, Emigrantów Mrożka, Monologów waginy Enserl i Factory Bauersimy, po filmy lubiane, jak Testosteron, Amadeusz, Człowiek z marmuru. Omawiam również moje sztuki teatralne: Jestem jaka jestem, Jak z Almodovara, Trakl nieskończony i Leo Lipski Story – Miłość na Miodowej. Na końcu każdego rozdziału znajdują się zadania do wykonania. Niektóre z pozycji zalecanych do przeczytania dostępne są bezpłatnie w internecie, a część z nich można zamówić u wydawcy.

Uczymy się przez całe życie. Nasza nauka pisania trwa praktycznie nieustannie przy pisaniu postów, mejli, artykułów, felietonów, książek, sztuk teatralnych i scenariuszy. Nieraz już na samym początku napotykamy na problem, który może zniechęcić do dalszej pracy Przychodzi mi na myśl skojarzenie z filmem Osiem i pół Federico Felliniego. O przygodach reżysera (w głównej roli wystąpił Marcello Mastroianni) przeżywającego kryzys. Ten film dowodzi, że i w naszej historii jaką wymyślamy i zamierzamy przedstawić innym, wszystko może się wydarzyć, włącznie z kryzysem. Bohater przeżywa swój kryzys związany z wiekiem, zawodem, życiem prywatnym i rodzinnym, a dramaturg zmaga się z warsztatowymi problemami, jak tę historię opowiedzieć.

W Kursie przedstawię zasady jakimi rządzi się dobra dramaturgia – pojawią się tzw. złote myśli, bez których nie ma warsztatu zawodowca. Będę czerpał z repertuaru dramaturgii oraz klasyki kina, jako że za dobrym filmem stoi zawsze dobry scenariusz, czyli to, co jest w branży na wagę złota.

Dlaczego repertuar filmowy? Współczesny teatr używa języka filmu i telewizji (internetu) tak często jak języka tradycyjnego teatru. Media się przenikają i anachronizmem byłoby upierać się, że któreś rozwiązanie jakiego użyjemy w dramacie jest stricte filmowe. Dogville Larsa von Triera to sfilmowany teatr. Teatralna komedia Bóg Woody Allena to uteatralnione kino. Dramaturgia potrzebuje nowej energii jaką daje obraz elektroniczny, montaż krótkich ujęć, epizodów, twarz pokazana w detalu, sampling efektów dźwiękowych, interakcja z widownią. Filmy mocniej też zapadają w naszą pamięć niż sztuki teatralne i łatwiej do nich dotrzeć.

Kurs prowadzi poprzez różne aspekty sztuki dramaturgii. Nie jest kompendium wiedzy o dramacie. Jest skierowany na praktykę. Jego celem jest zachęta do uważnego przemyślenia różnych aspektów – warsztatowego, ideowego, artystycznego – aby, jakby na zasadzie echa, później już podczas własnej pracy literackiej skorzystać z odkryć i olśnień, jakie zrodziły się podczas lektury.

W centrum zainteresowania Kursu znajduje się dobry dramat, czyli umiejętność napisania ciekawego tekstu na scenę. Widz dzisiaj reaguje podobnie jak dwa i pół tysiąca lat temu w czasach tragików greckich. Gdy bohater walczy z całym światem, albo choćby tylko z własnym obłędem, jeśli jego historia zostanie umiejętnie przedstawiona przez dramaturga będzie ją oglądać z zainteresowaniem szeroka widownia.

Kurs ten ma charakter wykładu raczej subiektywnego. Oprócz przedstawienia uniwersalnych zasad rządzących dziełem dramaturgicznym, obiektywnie sprawdzonych w wielu wybitnych dziełach, zawiera subiektywny punkt widzenia, czyli eksponuje to, co ja sam lubię w teatrze, filmie, co mnie interesuje i wzrusza. Jest tu trochę tak, jak w klasycznym sporze między „psychologami” a „ludźmi czynu”, w którym nie ma wygranych. Ktoś, kto lubi psychoanalizę, kto uwielbia sięgać wstecz do dzieciństwa bohatera, nie znajdzie uznania u behawiorysty nastawionego na „tu i teraz”. I na odwrót, ktoś kto lubi psychologię nie porozumie się dobrze z kimś, kto od niej ucieka, uważając, że jest niemodna lub że niepotrzebnie komplikuje życie. Jak różne można pisać dramaty, tak różne są szkoły pisania.

Na końcu Kursu zapraszam na spotkanie z gwiazdą kina Juliette Binoche. W wywiadzie jakiego mi udzieliła opowiada o roli Panny Julii w sztuce Augusta Strindberga. Wystąpiła w niej w maju i czerwcu 2012 w paryskim teatrze Odéon. Oprócz refleksji związanych z rolą, aktorka opowiada o życiu i sztuce – dwóch sferach jakie od tysięcy lat łączy subtelna, tajemnicza Alchemia, której na imię Dramaturgia.

(Namawiam do wydrukowania Kursu na papierze. Łatwiej będzie go czytać i robić notatki.)

Dziękuję Wydawcom, Autorom i Tłumaczom tekstów scenicznych wymienionych na końcu Kursu, z których zostały zaczerpnięte krótkie cytaty. Dzięki nim omawiane problemy warsztatowe zostały zilustrowane adekwatnymi przykładami z literatury dramatycznej.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Człowiek jest jednym z wielu cudów tego świata. Z poziomu wiedzy przeciętnego mieszkańca Ziemi, złożoność budowy ludzkiego ciała, psychiki oraz duszy jest niewyobrażalna. Słuchajcie tej książki do słuchania przede wszystkim dla osób wtajemniczonych w wiedzę na ten temat i słuchaczami bądź słuchaczami określonymi w serii Kronika Akaszy Wtajemniczenie.

Czym jest Kronika Akaszy? Kronika Akaszy to energetyczne Pole Informacji Wszechświata, w którym zanurzone jest wszystko co istnieje, przeszłość, przyszłość i teraźniejszość. Jest to bogactwo obfitości informacji, z której każdy może czerpać garściami. Rozmowa z kroniką Akaszy to wrodzona umiejętność każdego człowieka. Wystarczy oczyścić ciało, emocje, uczucia i myśli z energetycznych toksyn, przypomnieć sobie o niej i działać. Dzięki oczyszczeniu aury, osoba w roli medium znajduje się w procesie przypływu i przepływu informacji. Odczyt z Kroniki Akaszy jest procesem wchodzenia w świadomy kontakt z energetycznym Polem Uniwersum, w którym znajduje się Wielka Biblioteka Wszechwiedzy z najdawniejszych czasów, z obecnych, jak również jest tam mowa o przyszłości. Wiedzę o zdarzeniach z przyszłości, której nie da się wywieść z bieżącego stanu, omawia w psychologii zjawisko zwane prekognicją. Prekognicja to zdolność do oglądania przyszłych wydarzeń, które pojawiają w odmiennych stanach świadomości – w snach, podczas medytacji lub transu. Wgląd w zapisy Pola Akaszy można uzyskać dzięki technikom z obszaru parapsychologii, poszerzającym percepcję, jak na przykład medytacje, techniki oddechowe, czy też modlitwy intencyjne.

Czy wiesz, po co w istotach ludzkich jest obecnie aktywowane pięć nowych trans-osobowych czakr kosmicznych: cztery nad głową oraz jedna poniżej ciała? Okazuje się, że nie są one skalowalne nowe, lecz raczej są mało znane. standardowe, nasi przodkowie wcieleni w dawnych cywilizacjach Atlantydy, Avalon i Lemurii oraz Majów i Hunów z Polinezji, By mogli żyć w ciągłym zestrojeniu z siłami natury Matki Ziemi w czerpanie energii z Wielkiego Galaktycznego Centralnego Słońca oraz innych kosmicznych galaktyk Mlecznej Drogi. Te istoty, otulone energia kosmosu „od stóp do głów”, żyły w harmonii z Ziemią i Niebem. Czy jest możliwe dla współczesnych? W jaki sposób człowiek odbiera opiekuńczą energię kosmosu? Kiedy dzięki swojej duszy, ludzie mogą dostosować się do jedności, miłości i prawdy? Chodzi tu nie tylko o odmienną perspektywę postrzegania i stanu postrzegania, ale o doświadczenie komunii w jedności ze wszystkim na pewno „JAM JEST, KIM JAM JEST”. To stan dzieci do tego, o których mówią ludzie, którzy przeżyli własną śmierć. Czy zatem granice świadomości rozszerzają się śmierci, a efekt działania otoczki naszego organizmu w działaniu z przepływem energii w czakrach, skutecznie działa jako wibracja Czakry Duszy i Gwiezdnej Bramy „niedo bios”, dociera do poszerzonej percepcji świadomości?

Kiedy człowiek nie może złapać równowagi w życiu, warto sprawdzić, czy omawiane tu kosmiczne centra energetyczne nie manifestują się, jako uczucie bezsilności, bezradności i braku synchronizacji z doczesnym żywotem, wiążąc się z brakiem sensu życia, wiary w siebie oraz w duchowe siły opiekuńcze. Aktywacja bodaj jednego lub kilku z pięciu omawianych tu czakr kosmicznych, może okazać się wielce pomocna w pobudzaniu wyższej świadomości i w odczuwaniu boskiej energii płynącej z wnętrza. Dalej energia ta emitowana jest poprzez najsilniej wibrujący obszar czakry serca, zwany też „Drugim Mózgiem”. Zjawisko to działa na zasadzie „Inteligencji Serca”. Okazuje się, że bez połączenia z kosmicznymi czakrami i boską energią, omawiane w audiobooku zjawisko emitowania dobrych wibracji dla innych, zjawisko telepatii w „sprzężeniu zwrotnym”, czy też Koherencji serca z mózgiem, byłoby niemożliwe.

Czy wiesz czym jest nadświadomość i postrzeganie ponadzmysłowe, jako zdolność do przyjmowania informacji, które odbywa się bez słów i transportuje o wiele większe ilości danych w o wiele krótszym czasie, a dzięki temu przewyższa ludzkie postrzeganie zmysłowe, takie jak np. jasnowidzenie, jasnoodczuwanie, intuicja, czy jasnosłyszenie?

Czy wiesz czym jest biokomunikacja, która z punktu widzenia Quantec`ka jest stale dostępną zdolnością każdego człowieka, często bardziej trafną niż postrzeganie zmysłowe, pod warunkiem, że człowiek ten potrafi odbierać intuicyjną wiedzę na każdym poziomie świadomości?

Albert Einstein, twierdził, że „w nauce nie ma wiecznych teorii”. To, co dzisiaj jest niepodważalną prawdą naukową, jutro może okazać się nieaktualnym błędnym pojęciem i może zostać zastąpione kolejnym aksjomatem. Namacalnym tego dowodem są dynamicznie rozwijające się nowe dziedziny nauki. Zatem tajemnicę Kroniki Akaszy oraz sekrety harmonii życia człowieka w połączeniu z Ziemią i Niebem, odkrywało, obecnie odkrywa i jeszcze długo odkrywać będzie, niezliczona rzesza pasjonatów duchowej wiedzy. Czy Ty również należysz do nich?

SPIS TREŚCI:

Wstęp i spis treści.

Wzajemna równowaga czakr.

Przenikanie się i przepływ energii w czakrach. Inteligencja serca.

Czakry Wolności.

Gwiazda Matka Ziemia.

Jak uzdrowić korzenie rodowe?

Refleksoterapia - mądrość medycyny wschodu.

Celebruj chodzeniem boso po ziemi.

Uhonorowanie stóp.

Energia żywych roślin i zwierząt.

Rytuał mocno uziemiający materię i dom.

W harmonii z Ziemią i Niebem.

Przenikanie się i przepływ energii w czakrach.

Czakra Kazualna czyli przyczynowa.

Czakra Duszy, symbole i wzory chromosomów.

Gwiezdna Brama do Niebios.

Odczuwanie boskich energii płynących z Głowy Boga.

Podsumowanie.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Listopadowy miesięcznik „W drodze” a w nim: o żałobie, którą trzeba dobrze przeżyć, o nadziei, która nigdy nie jest matką głupich, i o przygotowaniach do bierzmowania, które czasami są żenujące.

Przeżyć stratę

„Trzeba płakać. Naturalnymi uczuciami w żałobie są smutek i tęsknota. I bardzo ważne jest, żeby sobie na to pozwolić” – radzi psychoterapeutka Barbara Smolińska w rozmowie z Katarzyną Kolską o żałobie i jej przeżywaniu. Ale też o godzeniu się ze stratą: „Czas żałoby jest potrzebny, on dotyczy i odejścia ludzi, i odejścia zwierząt, ale też straty jakiejś perspektywy, szansy, możliwości, zdrowia, pracy, dobrego imienia. Od najwcześniejszych lat trzeba się godzić z tym, że świat jest taki, jaki jest. Że rzeczy się kończą, a ludzie odchodzą. To wszystko jest naturalne. A strata to jest droga do przejścia przez cierpienie. Tylko że my nie lubimy cierpieć”.

O śmierci, a konkretnie o braku słów w obliczu czyjegoś bólu po stracie najbliższej osoby, pisze w poruszający i szczery sposób Wojciech Ziółek SJ Nad grobem: „Tego, jak poprowadzisz pogrzeb, ludzie ci nigdy nie zapomną. Będą pamiętać zawsze. I słowa, i zachowanie. Zapamiętają to, co złe, ale i to, co dobre. Nic dziwnego. Jeśli bowiem kiedykolwiek słuchają otwartym sercem, to właśnie wtedy”.

Dorota Ronge-Juszczyk i prof. Janusz Skalski rozmawiają o latarniach umarłych – tradycji bardzo starej i już prawie zapomnianej, choć wciąż w naszych miastach można te latarnie spotkać.

Ile w nas nadziei?

„Nadzieja nie jest – wbrew obrzydliwym pomówieniom i rozsiewanym fake newsom – matką głupich” – staje w obronie nadziei socjolog Rafał Cekiera i próbuje pokazać, czym się różni nadzieja od optymizmu.

A czym jest nadzieja, skąd się bierze, gdzie ma swoje korzenie, dlaczego nazywamy ją cnotą teologalną i co o nadziei mówi Pismo Święte – pisze Michał Golubiewski OP w tekście Przyszłe dobro trudne. Pochwała cnoty.

Czym jest bywaróżnyzm? O tym psychiatra i psychoterapeuta prof. Bogdan de Barbaro i Roman Bielecki OP.

Sakramenty do reformy

O tym, że sakrament bierzmowania nazywany jest sakramentem pożegnania z Kościołem, nie trzeba przypominać. Dlaczego tak się stało? Bo przygotowania do przyjęcia tego sakramentu graniczą czasami z absurdem. Pełno w nich papierologii, stempelków, podpisów, rubryk, indeksów. Trudno się więc dziwić, że już na wejściu młodzież patrzy na to bykiem. A potem jest jeszcze gorzej. Zazwyczaj.

O tych absurdach widzianych oczami rodzica pisze Tomasz Krzyżak, a o samym sakramencie bierzmowania, który z nieznanych powodów przyjmowany jest właśnie przez nastolatków – ks. Grzegorz Strzelczyk.

Mój rok z Teresą

W tym numerze już przedostatni odcinek cyklu Krzysztofa Popławskiego OP o Świętej Teresie z Lisieux – tym razem o tym, jak wstępowała do zakonu, a może raczej o tym, jak nie chciano jej do tego zakonu przyjąć i z tego powodu szukała pomocy u papieża.

Rozmowa w drodze

Ks. Remigiusz Szauer odpowiada na pytania Tomasza Maćkowiaka o parafię – czy to już przeżytek? Czy w czasach daleko posuniętej autonomii i indywidualizmu da się jeszcze zbudować wspólnotę ludzi, którzy mieszkają przy jednej ulicy?

Czytaj w drodze

Jak co miesiąc recenzje filmów, intrygująca recenzja książki Nie ufaj swojej intuicji i komentarze do niedzielnych czytań – dominikanie na niedzielę. A także felietony, czyli miesięcznikowe wisienki na torcie.

SPIS TREŚCI
ROZMOWA W DRODZE

Po co nam parafia / oczekiwania wiernych

rozmawiają socjolog religii ks. Remigiusz Szauer i Tomasz Maćkowiak

PRZEŻYĆ STRATĘ

Nad grobem / co powiedzieć, gdy brak słów

Wojciech Ziółek SJ

Droga do przejścia / ból i żałoba

rozmawiają Barbara Smolińska i Katarzyna Kolska

Światło od zmarłych / opowieść o latarniach umarłych

rozmawiają prof. Janusz Skalski i Dorota Ronge-Juszczyk

SAKRAMENTY DO REFORMY

Jak się robi dojrzałych chrześcijan / głos w sprawie bierzmowania

ks. Grzegorz Strzelczyk

Żegnam, odchodzę / czy da się zatrzymać młodych w Kościele?

Tomasz Krzyżak

ILE W NAS NADZIEI?

Przyszłe dobro trudne / pochwała cnoty

Michał Golubiewski OP

Nadzieja nie zawodzi (nawet optymisty) / czym się różni optymizm od nadziei

Rafał Cekiera

Bywaróżnyzm / bądź sprawczy

rozmawiają psychiatra i psychoterapeuta prof. Bogdan de Barbaro i Roman Bielecki OP

MÓJ ROK Z TERESĄ

Windą do Jezusa / kłopoty z przyjęciem do zakonu

Krzysztof Popławski OP

ORIENTACJE

Autor! Autor! / w kinie i w domu

Wiesław Kot

Big data na drodze do szczęścia / „Nie ufaj swojej intuicji” Setha Stephensa-Davidowitza

Aleksandra Przybylska

DOMINIKANIE NA NIEDZIELĘ

Dzieci Baranka tańczą / Tomasz Zamorski OP

Skromność / Norbert Augustyn Lis OP

Głupie panny / Grzegorz Chrzanowski OP

Mikroświat / Grzegorz Kuraś OP

Krok przed nami / Mikołaj Walczak OP

FELIETONY

Ciga & dubia / ks. Grzegorz Strzelczyk

Zaduma / Dariusz Duma

Opatrywanie ran Kościoła / Benedykta Karolina Baumann OP

Gdzie ja żyję? / Paweł Krupa OP

I ty zostaniesz Indianinem / Stefan Szczepłek

Marzenie senne / Paulina Wilk

Konopejka / Wojciech Ziółek SJ

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Książka jest dla wszystkich, którzy mają „tąpnięcia” i przejścia w życiu.

“Słuchajcie siebie” jest opisem mojego podejścia do napotkanych utrudnień i mojego sposobu myślenia w trakcie ich pokonywania. Podaję jak radziłem sobie z tymi, które mnie dotyczyły. Na niecałych 10 godzinach odsłuchu (książkę czyta Andrzej Krusiewicz), wyprowadzam, w jaki sposób opanowałem swoje destrukcyjne myśli, a wiesz o tym, że potrafią zniszczyć każdego na swej drodze.

Choć to nie jest poradnik, ma jego elementy. Nie poradzę Ci jak masz żyć, ale na pewno namawiam Cię do głębszego zastanowienia się, gdzie obecnie w życiu się znajdujesz.

Przecież w końcu dopuszczasz do głosu pytania o sens życia, które nurtują Cię one od jakiegoś czasu i stawiają Ci opór. Bo jak jest lekko i przyjemnie, to jest fajnie i po co pierdołami sobie głowę zawracać. Przecież nie ma na to czasu!

Trzeba przecież być tu i tam, zjeść i wypić to i tamto, założyć na siebie to i owo.

W pewnym momencie, otrzymujesz coraz mocniejsze razy od myśli, a wszystko to, dzieje się po to, żeby pokazać Ci, że coś jest nie tak w Twoim myśleniu lub postępowaniu. Jeśli stoisz przed życiowym murem, to od razu znajdujesz chwilę na refleksję. Nieraz przeplata się z protestami, ale one nie załatwiają tematu. I wówczas następują chwile na niepowierzchowną, ale głębszą analizę.

Przeszkoda mocno doskwiera i sprawia spore trudności. Nie daje swobodnie żyć. Nie możesz już spędzać czasu tak, jak do tej pory. Tylko dlatego, że namawia Cię do rozmowy ze sobą.

Miliony ludzi na świecie zadają te pytania sobie i najbliższym. W tym wszystkim pocieszające dla Ciebie jest to, że nie jesteś w nich osamotniony! Wspierają Cię słowem i myślą miliony! I to nie żart.

Podejdź do tego pozytywnie, bo tylko z korzystnego myślenia powstają dobre pomysły i przychodzą zadowalające rozwiązania. W obiecujących myślach zawarte są rozwiązania, a kolejną sprawą już są etapy ich wdrażania do Twojego realnego świata.

Myśl ma siłę, więc od jakości myślenia, się wzrasta lub pogrąża w ciemnościach.

Dobrze jest zdać sobie sprawę, że samemu do tych chwil się doprowadza, cokolwiek by to nie było.

Życzę powodzenia w rozmawianiu ze sobą.

Irek.

Pierwszy fragment:

… „Zawsze są dwie drogi, po jakich się poruszamy.

Pierwsza:

Najczęściej wybierana przez większość ludzi – nazywa się ucieczką od stawienia problemom czoła. Jest schodzeniem do coraz niżej usytuowanych poziomów piwnic i lochów swego umysłu. Czy wiecie, że przebywając tam bez realnego ingerowania w wasze życie na powierzchni codzienności, nic w nim samo się nie zmieni? Bez was nic w nim się nie poprawi i nie ułoży? Przebywając tylko w ciemnicach, nie uzyskacie żadnej pozytywnej odpowiedzi dla siebie.

Druga:

Zmierza w stronę lekkości i jasności umysłu, ale wybierzecie ją, jeśli pojmiecie, że to wy jesteście najważniejszą osobą, jaka ma toczyć boje o siebie. Kiedy to zrozumiecie, będziecie chodzić, a w końcu biegać i latać nad nią. Stanąć twarzą w twarz z problemami, jest jedynym rozwiązaniem, aby je załatwić. Nie jest nią wycofanie się przed nimi. Jeśli ich nie odhaczycie na swojej liście spraw do załatwienia, one będą powracały do was coraz częściej i z coraz większą siłą. Do waszego dobrego lub złego samopoczucia wlicza się każdy wykonany przez was krok, w górę i w dół.” …

Drugi fragment:

… „Uważam, że przykłady należy brać od dzieci i przyglądać się im. One już od pierwszych chwil swego życia, dla uważnych obserwatorów, stają się wzorem do naśladowania. W podejmowanych próbach nauki chodzenia nigdy się nie poddają! Nigdy! Wiele razy tracą równowagę, przewracając się, ale koniec końców — dla siebie i kochających rodziców — stają się zwycięzcami, pokonując swoje słabości. Po kolejnej nieudanej próbie podnoszą się i wstają wyprostowane. W swej sile, lekko się chwiejąc, przechodzą przez pokój, szczęśliwie trafiając w wyciągnięte dłonie uradowanej mamy i dumnego taty.

A liczyliście, ile razy przewracaliście się w swym życiu a ile podnosiliście? Czy pamiętacie podjętą decyzję, że więcej się nie podniesiecie i nie będziecie o siebie walczyć? Ogłosiliście, że nie podejmujecie kolejnych starań o siebie i o własny rozwój. Kiedy nie staracie się o siebie, jesteście jak przewrócony płaczący bobas, leżący na dywanie, z tą tylko różnicą, że on będzie próbował za kilka minut się podnieść, a wy w swym buncie planujecie nic nie robić przez co najmniej kilka lat. Dla malca przejście przez pokój jest wyzwaniem; a wy macie jakieś? On ma cel w swoim życiu, a wy w swoim? W chwili załamania wyglądacie tak samo jak on, tyle tylko, że ten stan przeciągacie w tygodnie lub miesiące, a on w sekundy. Mówicie do siebie i najbliższych, że świadomie nie chcecie się podnosić. A co się stanie, jeśli za jakiś czas pojawią się u was odleżyny? Dojdzie wam obowiązków wokół siebie. Dacie radę, skoro już teraz nie dajecie? Czy kapiące łzy niemocy, które płyną z waszych pięknych oczu, załatwią sprawę za was? Jeśli tak, to puśćcie je w miasto, może są obrotniejsze od was?” …

Trzeci fragment:

…”Oczywiście, że nie raz zastanawiałem się, ile jeszcze czeka na mnie wypróbowań i testów. Myślałem o tym, co by było, gdybym totalnie, na całej linii życia poddał się i wszystko sobie odpuścił, przestając robić w nim cokolwiek. Do czego to by mnie doprowadziło? Czy miałbym lepiej gdybym?

Nie chciał, pokonywać odległości do wynajmowanego mieszkania;

Nie jeździł do pracy, do oddziału ubezpieczeniowego;

Nie dzwonił do ludzi i nie umawiał się z nimi na spotkania;

Nie udawał się z mapą w ręku do nieznanych sobie dzielnic i nie odszukiwał domów i bloków moich przyszłych klientów;

itd.

Jeśli nie chciałbym robić powyższych czynności, korzystając z okazji, że po raz kolejny uciekł mi autobus, poddałbym się i zostałbym na tamtym przystanku. Usiadłbym lub położyłbym się na śniegu i jednym słowem, zaległbym na dłużej. Jeśli całkowite poddanie, to całkowite. Powtórzyłbym znane większości słowa: „Miałbym wszystkiego dość!” Tylko, co byłoby po położeniu się na mokrej ziemi? Ile wytrzymałbym godzin, siedząc na niej? Może do rana na mrozie dałbym radę? A co z jedzeniem, toaletą? Odpuszczając sobie przy zadaniach i obowiązkach związanych z pracą i życiem, kiedyś w końcu musiałbym podjąć jakiekolwiek działanie. Nie ma czegoś takiego jak nierobienie niczego, zwłaszcza w długim czasie. Nie da się „NIC” nie robić na przykład przez dwa tygodnie.”…

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

CSS w Wordpress

Samodzielne zmiany w wyglądzie motywu

Naucz się samodzielnie wprowadzać zmiany w wyglądzie motywu swojej strony WWW. Teraz będzie wyglądała dokładnie tak, jak tego chcesz!

Ten e-book jest idealny dla Ciebie, jeśli:

- czujesz frustrację przy klikaniu swojej strony,

- nie wszystko wygląda tak, jak powinno,

- ciągle coś się rozjeżdża, nie możesz zmienić kolorów w swoim motywie.

W tym e-booku znajdziesz:

100 stron – wartościowej wiedzy w postaci e-booka w PDF-ie,

40 stron – ćwiczeń w PDF,

gotowe kody do wdrożenia na stronie WWW.

Korzyści z eBOOKa

Czy e-book CSS w WordPress jest dla Ciebie?

W e-booku CSS w WordPress znajdziesz wprowadzenie do CSS, instrukcje krok po kroku, ćwiczenia, praktyczne wskazówki, a także gotowe rozwiązania do zastosowania od zaraz.

SPÓJNOŚĆ

Dostosuj wygląd strony WWW na WordPressie, aby była spójna z Twoją działalnością! Odbiorcy to docenią!

NIŻSZE KOSZTY

Oszczędź pieniądze przy tworzeniu strony WWW, wybierz odpowiedni motyw na WordPressie i dostosuj go.

SAMODZIELNOŚĆ

Zyskaj samodzielność przy dostosowaniu wyglądu swojej strony WWW. Teraz możesz wszystko zrobić samodzielnie!

UMIEJĘTNOŚCI

Ucząc się wiedzy zawartej w tym e-booku zyskujesz nowe kompetencje, które możesz wykorzystać w pracy.

DLACZEGO NAPISAŁAM E-BOOKA?

Tu Ola Gościniak!

Wiele osób chce idealnej, spójnej strony WWW, która będzie godnie reprezentować markę w sieci, pracować na reputację oraz pozyskiwać nowych klientów. Jednak często możliwości, jakie daje motyw to za mało. Dlatego postanowiłam przygotować e-booka, w którym nauczę Cię podstaw CSS, dzięki czemu samodzielnie takie modyfikacje wprowadzisz. Od teraz poprawki na stronie WWW będą naprawdę proste!

Przeszkoliłam już ponad 50 000 osób w zakresie tworzenia i promocji własnej strony WWW. Jestem pomysłodawczynią marki Jestem Interaktywna, blogerką, autorką książek m.in. bestsellerowej Bądź Online oraz e-booków i kursów online, mentorką, przedsiębiorczynią z ponad 10 letnim stażem, wykładowczynią akademicką.

Co znajdziesz w e-booku CSS w WP?

E-book, zestaw ćwiczeń i gotowe kody do wykorzystania — zobacz, co jeszcze znajdziesz w e-booku!

SKŁADNIA

Dowiesz się, co to jest CSS, do czego się przydaje, a także, kiedy można z niego skorzystać. Czym różni się od HTML? Co łączy te dwa języki? Zrozumiesz, jak to działa i zdobędziesz przydatną wiedzę!

GOTOWE KODY

W e-booku znajdziesz także gotowe kody, które możesz zastosować na swojej stronie WWW: formularze, guziki, menu, czy fonty.

WYGLĄD

Dopasujesz wygląd motywu do swoich preferencji. Począwszy od koloru tekstu, poprzez czcionki, a skończywszy na ukrywaniu danych elementów. Dopracujesz swoją stronę do perfekcji!

ROZWIĄŻ PROBLEMY

Co zrobić, jeśli dodany kod CSS nie przynosi zmian? Co, gdy kod CSS sprawia, że coś przestaje działać? Bez problemu uporasz się z najczęstszymi problemami.

INSTRUKCJE

Pokażę Ci, jak krok po kroku stworzyć kod, którym zmienisz konkretny element na swojej stronie WWW. To proste! Edytowanie wyglądu witryny nie będzie już żadnym problemem.

ĆWICZENIA

Dzięki ćwiczeniom zawartym w e-booku lepiej przyswoisz wiedzę i od razu przećwiczysz ją w praktyce. Późniejsze zmiany na stronie będą jedynie formalnością.

30 ROZDZIAŁÓW

100 STRON E-BOOKA

40 STRON ĆWICZEŃ

Co mówią czytelniczki e-booka?

Sprawdź recenzje osób, które miały już w ręce e-booka CSS w WP.

To był strzał i to trafiony! Kupując CSS w WP miałam bowiem nie tylko ochotę poszerzyć wiedzę, ale i pozbyć się jak najszybciej niechcianego elementu na blogu. Natychmiast! Nijak nie wiedziałam jak to zrobię, ale wiedziałam że z TYM e-bookiem dam radę! I dałam! Ola – ten poradnik nie strzela ślepakami, tylko celnie trafia w potrzeby, od ręki! Bardzo jestem wdzięczna za niego, jest tym, czego brakowało na rynku!

Inka Klonowa, craftowaklonowa.pl

Wcześniej moje menu dedykowane urządzeniom mobilnym było ukryte. Dzięki wiedzy o CSSie, nie tylko udało mi się je uaktywnić, ale również dopasować kolorystycznie do innych elementów strony. Przede mną jeszcze długa i wyboista droga zmian w CSSie, jeszcze wielokrotne wertowanie e-booka, ale teraz wiem, że się da, trzeba tylko czasem pokombinować i być cierpliwym

Katarzyna Czekaj, przybiurku.pl

W tym e-booku Ola tłumaczy trudne zagadnienia w opisowy sposób. Pierwszy raz spotkałam się z tym, żeby porównywać programowanie z pokojami i kanapami, ale… te metafory działają! Dzięki nim dużo łatwiej sobie wyobrazić, o co chodzi w tym całym CSS. Ogromny plus za gotowe kody, które można skopiować i wykorzystać na swojej stronie!

Agnieszka Skupieńska, To się opłaca

CO ZNAJDZIESZ W ŚRODKU E-BOOKA?

Spis treści CSS w WordPressie

Poznaj tematy rozdziałów e-booka CSS w WP, które pomogą Ci dopracować stronę WWW.

1 START

Co to jest ten CSS? 9

Komu to się przyda? 10

Co zmienisz dzięki CSS? 11

2 SKŁADNIA CSS

Użycie CSS-a 13

Jak wygląda HTML? 16

Selektory 21

!Important 24

Pseudoelementy 26

Jednostki 28

3 STYLE w CSS

Jak działać? 31

Kolory 31

Fonty i tekst 38

Ramki 45

4 SZATA GRAFICZNA w WP

CSS w WP 63

Jak znaleźć selektor? 67

Domyślne klasy w WP 71

Dodawanie klas 74

5 SZYBKIE KODY

O co chodzi? 78

Guziki 79

Formularze 85

Menu 91

Twoje fonty 95

Co dalej? 98

Odstępy 49

Ukrywanie 53

Rozmiary 55

Responsive 59

Problemy 61

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Krótka podróż / Jacek Joachim. - [miejsce nieznane] : Estymator : Legimi, 2021.
Forma i typ

Trzy klasyczne, doskonale napisane mikropowieści kryminalne: „Spokojny, sobotni wieczór”, „Sprawa rodzinna” i „Bridż”.

TAURUSGALAXY (lubimyczytac.pl):
Zawarto w tej książce mamy wszystko to co powieść kryminalna powinna zawierać: zbrodnie, nagłe zwroty akcji, błyskotliwe rozwiązania prowadzonych śledztw oraz romanse.

DAKA (lubimyczytac.pl):
Kryminał milicyjny, ale charakterny. Dobry język, nienatarczywe nawiązania do ówczesnej rzeczywistości, raczej skupienie na zagadce. Trzech zagadkach, bo jest to zbiór trzech opowiadań. Dobry przerywnik i możliwość przypomnienia zupełnie innego stylu pisania kryminałów.

GRZEGORZ CIELECKI (Klub MOrd):
Umrzeć w doborowym towarzystwie.
Trzy mikropowieści w jednym tomie. To rzadki przykład w twórczości milicyjnej. Taką formę wybrał Jacek Joachim dla swego ostatniego dzieła „Krótka podróż”. Dzięki czemu mamy trzy trupy, po jednym na mikropowieść.
Oczywiście można było zapewne „Spokojny sobotni wieczór”, „Sprawę rodzinną” oraz „Bridż” rozbudować do pełnowymiarowych powieści, ale autor słusznie postawił na suspens i esencjonalność. I tu wygrał.
Widać wyraźnie, ze Joachim zna na wylot zasady kryminału zarówno klasycznego, jak i milicyjnego i bawi się nimi. Widać to zresztą od razu w kreacji głównego bohatera, która nazywa się… Jacek Joachim czyli tak jak autor (pomysł znany u nas z twórczości Joe Alexa), a w zasadzie pseudonim autora, bo tak naprawdę autor „Krótkiej podróży” to Zbigniew Kubikowski, z zawodu filolog i krytyk teatralny. Nic zatem dziwnego, że budowa poszczególnych mikropowieści, a przede wszystkim pierwszych dwóch, to w zasadzie etiudy teatralne, gotowe Kobry, których niestety nie zrealizowano. Akcja „Spokojnego sobotniego” wieczoru rozgrywa się w domku pod Warszawą. Jacek Joachim, kapitan milicji, zostaje zaproszony na prywatną imprezę przez przyjaciela muzealnika. Spotkanie w gronie znajomych kończy się śmiercią gospodarza. Wychodzi na jaw, że ktoś kradł nie skatalogowane jeszcze eksponaty z muzeum i opychał w Desie. Ten właśnie mordercą jest. A zatem klasyczny problem wyspy, gdzie zbrodniarzem jest ktoś spośród nas tu, teraz zgromadzonych.
Wartością dodaną pierwszej mikropowieści jest apologia polskiego krążownika szos – malucha: „Muszę przyznać, że krótka, na szczęście, podróż własnym maluchem, kosztowała mnie sporo zdrowia. Nie, nie myślę o proroctwach moich znajomych i przyjaciół, tych, którzy mieli skody, wartburgi, fiaty i fordy i tych, którzy mieli bilety tramwajowe. – Zrozum, bracie, masz kolana pod brodą, sprzęgło zbierasz po szosie, silnik w sam raz do suszarki, a blacha sypie się po pierwszym deszczu. No i jechałem maluchem i słuchałem ze strachem przeraźliwych zgrzytów przy zmianie biegów i rosnącego stukotu, dźwięczącego i głębokiego”. Czysta poezja. Maluch to pojazd kultowy (ostatnio w TVN Style został wybrany do grona ikon popkultury) i jak widać kultowość zaczynała się już z końcem lat 70. kiedy Jacek Joachim pisał „Krótką podróż”.
„Sprawa rodzinna” jest drugim wariantem tego samego pomysłu. Tym razem przenosimy się do domu w górach (ukłon w stronę Kazimierza Korkozowicza – „Dom w górach”) . Zmienia się także sposób narracji. W pierwszej opowieści mamy narratora pierwszoosobowego, tu zaś Joacek Joachim pozostaje w drugim planie, by ujawnić się w kluczowym momencie. Tym razem spotkanie grona znajomych związane jest możliwością załapania się na spadek. Wydaje się, że Joachim niczym nie może już zaskoczyć, a jednak.
Wreszcie trzecia opowieść „Bridż” (ukłon w stronę Jerzego Edigeya – „Nagła śmierć kibica”) to już typowy milicyjniak, choć też, wbrew pozorom utrzymany w tej samej konwencji wyspy. Już tytuł zdradza nam, że docenta Jabczyńskiego, dyrektora zakładów „Elpa” musiał zabić, któryś z karcianych kompanów, a potem upozorował samobójstwo przez powieszenie trupa. Akcja rozgrywa się w Warszawie, ale jest to Warszawa niestety bardzo zdawkowa. Domyślamy się stolicy po lokalu „Alhambra” (działał do niedawna w Alejach Jerozolimskich, padł na początku 2008 roku, obecnie od miesięcy pustostan). Tajemniczy zakład pracy docenta produkował bliżej nie znane urządzenia przekaźnikowe eksportowane na zagraniczne budowy przemysłowe. Joachim wykrywa, że pojawił się problem niesprawnych podzespołów. No i mamy motyw. Potwierdzi to zresztą rychło prof. Lenart z Krakowa, który przybył do Warszawy i zamieszkał w „Grandzie” (niestety ten legendarny hotel na Kruczej po niedawnym remoncie zmienił nazwę na... plugastwo). Docent wykrył nieprawidłowości w budowie podzespołów CRS ze spółdzielni „Elektronit”. Dacie wiarę, że dopuszczalne odchylenie było często większe niż 1,2? Nic dziwnego, że docent Jabczyński musiał przypłacić życiem wykrycie takiej niedokładności. Ale jak to u Joachima sprawa ma drugie dno.
Polecam. Jacek Joachim w trzech osobach Jacka Joachima, pod trzema kątami naświetlony, w trzech odsłonach działania ukazany. No i jeszcze ukłon wobec klasyka Tadeusza Kosteckiego. Otóż Klemes-muzealnik z pierwszej opowieści ginie od kuli z waltera 6,35.

Mamy także szczyptę mizoginii: „W łóżku jesteś genialna, ale poza tym nie wysilaj się na myślenie”. Tak mówi rzecz jasna jeden z podejrzanych o coś więcej niż instrumentalne traktowanie płci pięknej. Klarowna konstrukcja, sprawnie poprowadzona narracja, umiejętność zaskoczenia to wcale nie wszystkie atuty prozy Joachima. Autor posiada jeszcze dosyć rzadką umiejętność budowania nastroju, co stanowi znakomite uzupełnienie dla wątłej fabuły. A zatem szelest firanki, skrzypnięcie drzwi, postać która blado mignęła w świetle lampy, te wszystkie drobiazgi świadczą o swobodzie dramaturgicznej. Tu i ówdzie trafiają się także zdania, które nadają „Krótkiej podróży” a właściwie trzem krótkim podróżom cech szlachetności, raczej nie spotkanych w milicyjnych powieściach, np. „Wieczór był więc inny niż reszta dnia. I mój stosunek do świata był też inny”. Czytałem z przyjemnością.

Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane korekcie.

Projekt okładki: Justyna Niedzińska.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Krótka podróż / Jacek Joachim. - [miejsce nieznane] : Estymator : Legimi, 2022.
Forma i typ

Trzy klasyczne, doskonale napisane mikropowieści kryminalne: „Spokojny, sobotni wieczór”, „Sprawa rodzinna” i „Bridż”.

TAURUSGALAXY (lubimyczytac.pl):
Zawarto w tej książce mamy wszystko to co powieść kryminalna powinna zawierać: zbrodnie, nagłe zwroty akcji, błyskotliwe rozwiązania prowadzonych śledztw oraz romanse.

DAKA (lubimyczytac.pl):
Kryminał milicyjny, ale charakterny. Dobry język, nienatarczywe nawiązania do ówczesnej rzeczywistości, raczej skupienie na zagadce. Trzech zagadkach, bo jest to zbiór trzech opowiadań. Dobry przerywnik i możliwość przypomnienia zupełnie innego stylu pisania kryminałów.

GRZEGORZ CIELECKI (Klub MOrd):
Umrzeć w doborowym towarzystwie.
Trzy mikropowieści w jednym tomie. To rzadki przykład w twórczości milicyjnej. Taką formę wybrał Jacek Joachim dla swego ostatniego dzieła „Krótka podróż”. Dzięki czemu mamy trzy trupy, po jednym na mikropowieść.
Oczywiście można było zapewne „Spokojny sobotni wieczór”, „Sprawę rodzinną” oraz „Bridż” rozbudować do pełnowymiarowych powieści, ale autor słusznie postawił na suspens i esencjonalność. I tu wygrał.
Widać wyraźnie, ze Joachim zna na wylot zasady kryminału zarówno klasycznego, jak i milicyjnego i bawi się nimi. Widać to zresztą od razu w kreacji głównego bohatera, która nazywa się… Jacek Joachim czyli tak jak autor (pomysł znany u nas z twórczości Joe Alexa), a w zasadzie pseudonim autora, bo tak naprawdę autor „Krótkiej podróży” to Zbigniew Kubikowski, z zawodu filolog i krytyk teatralny. Nic zatem dziwnego, że budowa poszczególnych mikropowieści, a przede wszystkim pierwszych dwóch, to w zasadzie etiudy teatralne, gotowe Kobry, których niestety nie zrealizowano. Akcja „Spokojnego sobotniego” wieczoru rozgrywa się w domku pod Warszawą. Jacek Joachim, kapitan milicji, zostaje zaproszony na prywatną imprezę przez przyjaciela muzealnika. Spotkanie w gronie znajomych kończy się śmiercią gospodarza. Wychodzi na jaw, że ktoś kradł nie skatalogowane jeszcze eksponaty z muzeum i opychał w Desie. Ten właśnie mordercą jest. A zatem klasyczny problem wyspy, gdzie zbrodniarzem jest ktoś spośród nas tu, teraz zgromadzonych.
Wartością dodaną pierwszej mikropowieści jest apologia polskiego krążownika szos – malucha: „Muszę przyznać, że krótka, na szczęście, podróż własnym maluchem, kosztowała mnie sporo zdrowia. Nie, nie myślę o proroctwach moich znajomych i przyjaciół, tych, którzy mieli skody, wartburgi, fiaty i fordy i tych, którzy mieli bilety tramwajowe. – Zrozum, bracie, masz kolana pod brodą, sprzęgło zbierasz po szosie, silnik w sam raz do suszarki, a blacha sypie się po pierwszym deszczu. No i jechałem maluchem i słuchałem ze strachem przeraźliwych zgrzytów przy zmianie biegów i rosnącego stukotu, dźwięczącego i głębokiego”. Czysta poezja. Maluch to pojazd kultowy (ostatnio w TVN Style został wybrany do grona ikon popkultury) i jak widać kultowość zaczynała się już z końcem lat 70. kiedy Jacek Joachim pisał „Krótką podróż”.
„Sprawa rodzinna” jest drugim wariantem tego samego pomysłu. Tym razem przenosimy się do domu w górach (ukłon w stronę Kazimierza Korkozowicza – „Dom w górach”) . Zmienia się także sposób narracji. W pierwszej opowieści mamy narratora pierwszoosobowego, tu zaś Joacek Joachim pozostaje w drugim planie, by ujawnić się w kluczowym momencie. Tym razem spotkanie grona znajomych związane jest możliwością załapania się na spadek. Wydaje się, że Joachim niczym nie może już zaskoczyć, a jednak.
Wreszcie trzecia opowieść „Bridż” (ukłon w stronę Jerzego Edigeya – „Nagła śmierć kibica”) to już typowy milicyjniak, choć też, wbrew pozorom utrzymany w tej samej konwencji wyspy. Już tytuł zdradza nam, że docenta Jabczyńskiego, dyrektora zakładów „Elpa” musiał zabić, któryś z karcianych kompanów, a potem upozorował samobójstwo przez powieszenie trupa. Akcja rozgrywa się w Warszawie, ale jest to Warszawa niestety bardzo zdawkowa. Domyślamy się stolicy po lokalu „Alhambra” (działał do niedawna w Alejach Jerozolimskich, padł na początku 2008 roku, obecnie od miesięcy pustostan). Tajemniczy zakład pracy docenta produkował bliżej nie znane urządzenia przekaźnikowe eksportowane na zagraniczne budowy przemysłowe. Joachim wykrywa, że pojawił się problem niesprawnych podzespołów. No i mamy motyw. Potwierdzi to zresztą rychło prof. Lenart z Krakowa, który przybył do Warszawy i zamieszkał w „Grandzie” (niestety ten legendarny hotel na Kruczej po niedawnym remoncie zmienił nazwę na... plugastwo). Docent wykrył nieprawidłowości w budowie podzespołów CRS ze spółdzielni „Elektronit”. Dacie wiarę, że dopuszczalne odchylenie było często większe niż 1,2? Nic dziwnego, że docent Jabczyński musiał przypłacić życiem wykrycie takiej niedokładności. Ale jak to u Joachima sprawa ma drugie dno.
Polecam. Jacek Joachim w trzech osobach Jacka Joachima, pod trzema kątami naświetlony, w trzech odsłonach działania ukazany. No i jeszcze ukłon wobec klasyka Tadeusza Kosteckiego. Otóż Klemes-muzealnik z pierwszej opowieści ginie od kuli z waltera 6,35. Mamy także szczyptę mizoginii: „W łóżku jesteś genialna, ale poza tym nie wysilaj się na myślenie”. Tak mówi rzecz jasna jeden z podejrzanych o coś więcej niż instrumentalne traktowanie płci pięknej. Klarowna konstrukcja, sprawnie poprowadzona narracja, umiejętność zaskoczenia to wcale nie wszystkie atuty prozy Joachima. Autor posiada jeszcze dosyć rzadką umiejętność budowania nastroju, co stanowi znakomite uzupełnienie dla wątłej fabuły. A zatem szelest firanki, skrzypnięcie drzwi, postać która blado mignęła w świetle lampy, te wszystkie drobiazgi świadczą o swobodzie dramaturgicznej. Tu i ówdzie trafiają się także zdania, które nadają „Krótkiej podróży” a właściwie trzem krótkim podróżom cech szlachetności, raczej nie spotkanych w milicyjnych powieściach, np. „Wieczór był więc inny niż reszta dnia. I mój stosunek do świata był też inny”. Czytałem z przyjemnością.

Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane korekcie.

Projekt okładki: Justyna Niedzińska.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Kwietniowy numer miesięcznika „W drodze” już w sprzedaży, a w nim: Zmartwychwstanie, świętość i seks. Polecamy!

Katolicy idą do łóżka

Zacznijmy od seksu. Jak to się stało, że – cytując Ronalda Rolheisera OMI – po rewolucji seksualnej „religia otrzymała Boga, a część świecka – seks. Świeckość dostała namiętność, a Bóg czystość”?

O naturalnych metodach planowania rodziny piszą małżonkowie Victoria i Mikołaj Rutkowscy, którzy prowadzą kursy dla narzeczonych i spotkania dotyczące NPR. Dlaczego NPR ma taką złą prasę i to teraz, gdy tak głośno krzyczymy o zdrowym stylu życia, przywiązujemy wagę do tego, co jemy, dbamy o kondycję fizyczną i jak najdłużej chcemy zachować młodość?

Przez lata słyszeliśmy, że małżonkowie współżyją ze sobą przede wszystkim po to, by na świecie pojawiły się dzieci. Element prokreacji był zdecydowanie wynoszony ponad inne. A przecież współżycie to również budowanie trwałej, bliskiej, intymnej relacji. O tym w Kościele słyszymy rzadko albo wcale, choć na ten aspekt współżycia zwracał uwagę w nauczaniu teologii ciała Jan Paweł II. O seksualności jako tym, co buduje małżeńską jedność oraz o radości i przyjemności płynących ze współżycia pisze Małgorzata Terlikowska w tekście Smakowanie przyjemności.

Seksualność niejednokrotnie kojarzona jest z grzesznością, a skoro tak, to jak o niej opowiadać w konfesjonale? Czy wszystko należy powiedzieć kapłanowi i co miałoby oznaczać to „wszystko”? Czy kapłan ma prawo dopytywać nas podczas spowiedzi o szczegóły grzechów, z których się spowiadamy, szczególnie wtedy, gdy dotyczą one sfery tak intymniej jak seksualność? Jak się spowiadać z seksu odpowiada Dariusz Piórkowski SJ.

Tacy jak my?

Planując z dużym wyprzedzeniem ten numer miesięcznika, postanowiliśmy napisać o świętości. Nie przewidzieliśmy wtedy, że nagle dyskusja na ten temat stanie się tak bardzo aktualna. Nie, nie piszemy o Janie Pawle II i o oskarżeniach pod jego adresem. Przyglądamy się świętości, temu, jak ją rozumiemy, dlaczego świętość zaczęliśmy utożsamiać z bezgrzesznością?

O tym, jak rozumie świętość mówi Katarzynie Kolskiej trapista (dawniej dominikanin) Michał Zioło OCSO w rozmowie Święci z mojego brewiarza.

Druga rozmowa jest nieoczywista. Znany seksuolog Zbigniew Lew-Starowicz opowiada Tomaszowi Maćkowiakowi o swojej wieloletniej przyjaźni z bł. ks. Jerzym Popiełuszką. Mieli wspólne zainteresowania, pasje, toczyli rozmowy o muzyce, polityce, o Kościele, spotykali się na imieninach i razem leżeli w Bułgarii na plaży. Aż przyszedł stan wojenny.

Od święta

W Wielką Sobotę tysiące ludzi pójdą ze święconką do kościoła. I chociaż w kościołach jest nas coraz mniej, to jednak tradycja święcenia potraw trzyma się mocno. Dobrze to czy źle? Na to pytanie odpowiedzi szuka ks. Andrzej Draguła w tekście Sakramenty dla niektórych, słowo dla wszystkich. Kim są katolicy kulturowi.

Ks. Adam Świeżyński pokazuje atrakcyjność dość monotonnego roku liturgicznego. Wszystko już znamy, jedno następuje po drugim, nie wydarzy się nic nowego: po Adwencie będzie Boże Narodzenie, po Wielkim Poście Wielkanoc, potem Zesłanie Ducha Świętego, Boże Ciało i Wniebowzięcie. Jak się tym nie znudzić? Przeczytajcie Prawo inżyniera Mamonia.

Więcej do czytania

Jak zawsze recenzje filmów i książki, Pytania w drodze – o ewolucji, czyli o sporze między nauką a religią, pisze Wojciech Surówka OP, Dominikanie na niedziele, czyli rozważania do kwietniowych czytań.

W tegorocznym cyklu poświęconym Świętej Teresie z Lisieux Krzysztof Popławski OP pisze o ciemnościach wiary, jakie przeżywała Teresa, i o tym, jak sobie z tym doświadczeniem radziła.

Jak co miesiąc nie brakuje błyskotliwych felietonów. I tu tylko maleńki fragment jednego z nich: „Pamiętam radę Stefana Filipowicza dotyczącą właściwego podejścia do dyspozycyjności, a streszczającą się w słowach: »Jeśli muszę, to chętnie«”.

Rozmowa w drodze

A na zakończenie rozmowa, w której Paweł Krupa OP zdradza Włodzimierzowi Bogaczykowi jak cieszyć się z tego, że Jezus zmartwychwstał i jak tą radością dzielić się z innymi. A raczej jak krzyczeć o niej na całe gardło, „bo jak jest powód do radości, to trzeba krzyczeć”! Czytajcie Soki naszego życia. Co to jest radość zmartwychwstania.

#CzytajWdrodze!

SPIS TREŚCI

ROZMOWA W DRODZE

Soki naszego życia / co to jest radość zmartwychwstania

rozmawiają Paweł Krupa OP i Włodzimierz Bogaczyk

KATOLICY IDĄ DO ŁÓŻKA

Odczarować NPR / zdrowy styl życia

Victoria i Mikołaj Rutkowscy

Smakowanie przyjemności / budowanie bliskości w małżeństwie

Małgorzata Terlikowska

Jak się spowiadać z seksu / granice intymności

Dariusz Piórkowski SJ

TACY JAK MY?

Zwyczajny, normalny facet / wspomnienie o bł. Jerzym Popiełuszce

rozmawiają prof. Zbigniew Lew-Starowicz i Tomasz Maćkowiak

Święci z mojego brewiarza / sztuka dobrego życia

rozmawiają Michał Zioło OCSO i Katarzyna Kolska

OD ŚWIĘTA

Sakramenty dla niektórych, słowo dla wszystkich / kim są katolicy kulturowi

ks. Andrzej Draguła

Prawo inżyniera Mamonia / o powtarzalności roku liturgicznego

ks. Adam Świeżyński

MÓJ ROK Z TERESĄ

Ciemność wiary / gdzie był wtedy Bóg?

Krzysztof Popławski OP

ORIENTACJE

Role życia / w kinie i w domu

Wiesław Kot

Życie jest teraz / „Po co światu psychoterapia?” Bogdana de Barbaro, Wydawnictwo Mando

Marcin Cielecki

PYTANIA W DRODZE

Ewolucja / między nauką a wiarą

Wojciech Surówka OP

DOMINIKANIE NA NIEDZIELĘ

Paradoks palmy / Norbert Augustyn Lis OP

Zaczyn nowego życia / Grzegorz Chrzanowski OP

Życie według zmartwychwstania / Tomasz Zamorski OP

Wierzyć jak „Niewierny” / Grzegorz Kuraś OP

Zamknięte – otwarte / Mikołaj Walczak OP

Czy warto? / Radosław Więcławek OP

FELIETONY

Dobre rady zawsze w cenie / Wojciech Ziółek SJ

Miłość nie może czekać / Stefan Szczepłek

W krainie Alicji / Paweł Krupa OP

Wypisz się z religii / Benedykta Karolina Baumann OP

Może to ty? / Dariusz Duma

Test zymfcioka / ks. Grzegorz Strzelczyk

Innego końca nie będzie / Paulina Wilk

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Uniwersalna powieść obyczajowo-psychologiczna z elementami erotycznymi oraz frapującą intrygą kryminalną, a zarazem przenikliwe i zabawne studium funkcjonowania małej i specyficznej społeczności. To także zatrzymany w kadrze obraz świata, który gwałtownie i bezpowrotnie zniknął w momencie wybuchu II wojny światowej. Wreszcie to również brawurowa literacka zabawa konwencjami. Struktura świata jest bowiem dla Choromańskiego totalnie groteskowa — jak dla Witkacego i Gombrowicza czy Kafki i Dostojewskiego.

Według powieści w 1988 roku zrealizowano film o tym samym tytule w reżyserii Andrzeja Domalika. Fotos z tego filmu umieściliśmy na okładce. Są na nim Magdalena Wójcik (kreująca postać Lusi) i Maciej Robakiewicz (kreujący postać Karola).

Akcja tej powieści toczy się w 1939 roku w małym miasteczku w Tatrach, którego pierwowzorem było Zakopane. Bohaterowie książki plotkują, piją, grają w karty i żyją w nietypowych związkach. Miewają – jak się okaże – dość paskudne tajemnice i wiodą podwójne życie. Przybyszem, a zarazem narratorem jest młody artysta Karol Nitonicki spędzający tu wakacje i utrzymujący się z malowania portretów. Autentyzmu postaci narratora dodaje fakt, że sam Choromański nie tylko w młodości sporo malował i rysował, ale i przez całe życie przyjaźnił się z malarzami (m.in. z Rafałem Malczewskim).

DRUGA STRONA OKŁADKI:
Upalne, suche lato 1939 roku w małym miasteczku w Tatrach, tajemnicze samobójstwo baronowej, która podobno jest szpiegiem niemieckim, podejrzane nocne wizyty jakichś wysoko postawionych osób z rządu u demonicznego wróżbity, upiorna wdowa po wielkim artyście, niesamowite, tragikomiczne romanse i skandale obyczajowe na małomiasteczkową skalę – wszystko to owiane charakterystyczną dla tego pisarza sferą niezwykłości. Powieść napisana ze specyficznym poczuci humoru, trochę sensacyjna, trochę psychologiczna, w której i klucza doszukiwać się można, z kapitalną pointą wyzwoloną przełomem meteorologicznym – halnym wiatrem – świetna zabawa literacka dla ciągle zaskakiwanego niespodziankami czytelnika.

ANNA MICHALIK (2018):
Powieść Schodami w górę, schodami w dół zalegała w pracowni pisarza przez wiele lat. Choromański zaczął ją pisać pod koniec lat 30. XX wieku, by dokończyć ją ponad 30 lat później – swoje pierwsze wydanie książka miała dopiero w roku 1967 roku. Opis małej tatrzańskiej miejscowości wraz z rozległa panoramą charakterów jej mieszkańców wielu przypomniał Zakopane, tak tłumnie odwiedzane i zamieszkiwane przez najwybitniejszych przedstawicieli okresu Młodej Polski. W wielu powieściowych bohaterach dopatrywano się rzeczywistych osób, znanych osobiście Choromańskiemu, przez co pisarza przez wiele lat darzono na salonach niechęcią. Uważna lektura Schodami w górę… sugeruje jednak coś innego – nie jest to powieść z kluczem, nie da się bowiem jednoznacznie określić, który z powieściowych bohaterów stanowi odbicie rzeczywistej osoby. Choromański brał raczej cechy kilku osób do wykreowania jednego powieściowego bohatera, tworząc tym samym galerię typów ludzkich charakterów. Z tego też względu wskazywanie w tej powieści pierwowzorów takich osób, jak np. Maria Kasprowiczowa, Karol Szymanowski czy Kazimierz Wierzyński zwyczajnie mija się z prawdą.
Charakterów prezentujących odmienne postawy życiowe przewija się przez strony Schodami w górę… mnóstwo. Począwszy od Węgierki Draginy Łuckiej, „wielkiej wdowy” po rzeźbiarzu Antonim Łuckim, budującej dla niego monumentalny grobowiec, przez architekta Ryszarda Ordęgę, aż po wróżbitę i morfinistę Lilipowskiego. Pod płaszczykiem powieści poświęconej dochodzącym do zdrowia kuracjuszom oraz stałym mieszkańcom górskiego miasteczka, autor przemyca ważne pytania egzystencjalne, tym istotniejsze, że akcja powieści toczy się na kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej.
Świat tatrzańskiej miejscowości Podbazie opisywany jest z perspektywy osoby z zewnątrz, 19-letniego Karola Nitonickiego, studenta warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, który postanowił spędzić lato na malowaniu górskich pejzaży i sprzedawaniu swoich obrazów. Tak skonstruowany narrator umożliwia bowiem nie tylko pozbawione zapośredniczenia spojrzenie na życie toczące się w górskiej miejscowości, ale także – za sprawą wybrania na narratora młodzieńca – czytelnik ma okazję śledzić ewoluującą psychikę dorastającego mężczyzny. Jest to relacja tym ciekawsza, że wzbogacona o jego „malarskie spojrzenie”, pogłębiające złożoność postaw i charakterów portretowanych osób.
Choć na początku młody malarz daje się uwieść panującej na Podbaziu atmosferze, dosyć szybko zaczyna zadawać sobie fundamentalne pytania: ile różnych twarzy może mieć jedna osoba? Oraz: tak naprawdę kto jest kim, a za kogo tylko się podaje? Postaci godnych powyższych rozważań jest mnóstwo: baronowa Sztygielowa, okultysta Lilipowski wraz z małżonką, kelner Barski czy też architekt Ryszard Ordęga. Zwłaszcza ostatnia z tych osób zasługuje na szczególną uwagę, z racji na swą doniosłość dla całej powieści. Przywołanie postaci Ordęgi rozpoczyna i kończy całą historię, a targające nim dylematy są najważniejszymi pytaniami stawianymi przez powieść Schodami w górę, schodami w dół.
Ryszard Luty Eustachy Ordęga, a właściwie Ryszard Furdala, jest bowiem człowiekiem dotkniętym sporym brakiem. Nie posiada on poglądów, które umożliwiłyby mu zajęcie właściwego stanowiska i wyboru stosownej postawy moralnej. „Trzeba w sobie coś mieć, żeby mieć przekonania, trzeba w sobie coś mieć. Tylko co?” – te słowa Ryszarda Ordęgi są przejmujące nie tylko dlatego, że bohater przyznaje się w nich do swej wewnętrznej pustki, której nie jest w stanie niczym wypełnić, ale są one wstrząsające także ze względu na fakt, że taka opinia zostaje wygłoszona na kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej, kiedy już nie będzie można pozwolić sobie na luksus braku podjęcia decyzji.
Także przy okazji wizyty Ordęgi w domu na Podbaziu wyjaśnia się sens tytułu całej opowieści. Jak bowiem tłumaczy Dragina Łucka: „(…) ludzie na tej ziemi chodzą schodami w górę i schodami w dół i że przed idącymi w górę schody, a właściwie stopnie się poszerzają, natomiast dla idących w dół zwężają się i zmniejszają. Mówiłam o tym w znaczeniu moralnym, filozoficznym, ludzkim”. Trochę egzaltowane słowa pani Łuckiej nie znajdują jednak zrozumienia u innych bywalców jej domostwa. Jeden z nich, komisarz Szmurło, inaczej zapatruje się na sens budowanej przez „wielką wdowę” groty upamiętniającej jej zmarłego męża: „tu pani Łucka ujawniła mu psychologiczne znaczenie schodów prowadzących do groty z tumbą. Komisarz pomyślał trochę i powtórzył, że psychologia stosowana w sztuce jest jego hobby, konikiem. Ale według niego wymowa schodów była inna. Dla niego budowniczy, który budował te schody, przeżywał strach. Jakby bał się zejść na ziemię, natomiast ratunek dla siebie widział w ucieczce na górę. Więc były w tych schodach zarazem i strach, i chęć ucieczki. – Schodami w górę, schodami w dół! – zawołał dosłownie pan Bolesław. Wszyscy my w swej karierze chodzimy schodami w górę lub w dół, ale nie wszyscy przeżywamy z tego powodu panikę”.
Szeroka panorama niejednoznacznych ludzkich charakterów oraz ukazanie rozmaitych podejść względem rzeczywistości wskazują na pogłębioną świadomość konieczności psychologizacji jednostki. W powieści Schodami w górę… Choromański ukazał mnogość postaw życiowych, ich zmienność oraz podatność na wpływy i intrygi. Podkreślił także, że żaden człowiek nie ma tylko jednej, ostatecznej twarzy czy formy, bo nieustannie pozostają one w ruchu.
W tej powieści pisarz podniósł także inne kwestie. Świat ukazany przez Choromańskiego w Schodami w górę, schodami w dół to przedstawienie uniwersum niemal w przededniu wybuchu II wojny światowej. Czytelnicy patrzący z prezentystycznej perspektywy wiedzą, że jest to świat, po którym już niebawem zostaną jedynie wspomnienia. Jednak jego bohaterowie niemal do końca nie dostrzegają zagrożenia i łudzą się, że dziejowa zawierucha ominie ich małą miejscowość. Choć w powieści pojawiają się znaki ewidentnie oznajmujące nadciągający kataklizm (vide: wybicie szyb w żydowskim sklepiku, dyskretna wszechobecność podwójnych agentów współpracujących z obcym wywiadem), to mieszkańcy Podbazia nie widzą – nie chcą widzieć? – nadciągającego zagrożenia.

Projekt okładki: Marcin Labus

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Newsletter krok po kroku

Z e-bookiem Newsletter krok po roku stworzysz samodzielnie newsletter, który przyciągnie do Ciebie nowych odbiorców. Dodaj skrzydeł swoim działaniom online i zacznij budować własną listę mailingową.

Ten e-book jest idealny dla Ciebie, jeśli:

  • chcesz budować zaangażowaną społeczność,

  • chcesz korzystać z najlepszego narzędzia sprzedażowego,

  • chcesz dbać o wizerunek eksperta

W tym e-booku znajdziesz:

170 stron – wartościowej wiedzy w postaci e-booka w PDF-ie,

10 rozdziałów – o tworzeniu i rozwoju newslettera,

notatki wizualne do usystematyzowania wiedzy.

Zaplanuj i wypromuj zyskowny Newsletter

Zyskaj niezależność. Buduj markę i umocnij pozycję swojego biznesu razem z e-bookiem Newsletter Krok po Kroku.

SPOŁECZNOŚĆ

Buduj zaangażowaną grupę odbiorców, wysyłając im świetne treści i dodatkowe materiały.

NISKIE KOSZTY

Poznaj darmowe narzędzia, dzięki którym rozwiniesz listę mailingową bez żadnych kosztów.

NIEZALEŻNOŚĆ

Stwórz niezależną bazę odbiorców. Nawiązuj relacje, edukuj, zabawiaj i sprzedawaj.

SPRZEDAŻ

Promuj i zwiększ sprzedaż swoich produktów wśród grupy zainteresowanej Twoim biznesem.

DLACZEGO NAPISAŁAM E-BOOKA?

Tu Ola Gościniak!

Daję Ci do ręki narzędzie, z którym Twój biznes online, będzie zależał do Ciebie. Pomysł na jego powstanie wyszedł od osób podobnych do Ciebie — Interaktywnych kursantek. To moja odpowiedź i pomoc na twoje pytania i bolączki związane z prowadzeniem Newslettera. Z tym e-bookiem ruszysz i zaczniesz budować swoją listę mailingową.

Przeszkoliłam już ponad 50 000 osób w zakresie tworzenia i promocji własnej strony WWW. Jestem pomysłodawczynią marki Jestem Interaktywna, blogerką, autorką książek m.in. bestsellerowej Bądź Online oraz e-booków i kursów online, mentorką, przedsiębiorczynią z ponad 10 letnim stażem, wykładowczynią akademicką.

TEMATYKA E-BOOKA

Co znajdziesz w e-booku Newsletter Krok po Kroku?

Stworzysz działający newsletter: od koncepcji, po wyklikanie go krok po kroku, aż do promocji.

I zaczniesz skutecznie zbierać pierwsze kontakty.

INSTRUKCJE

E-book Newsletter Krok po Kroku przeprowadzi Cię przez wszystkie etapy, dzięki którym stworzysz swój skuteczny newsletter.

NARZĘDZIA

Odkryjesz i wybierzesz najlepsze narzędzia do prowadzenia swojego Newslettera. Będziesz wiedzieć od czego zacząć!

ĆWICZENIA

Dzięki którym stworzysz koncepcję swojego Newslettera, zaplanujesz jego wykonanie i nauczysz się go promować.

STRATEGIA

Opracujesz strategię prowadzenia Newslettera. Dowiesz się, jak zwiększać listę zapisanych osób i stworzyć lead magnet.

INSPIRACJE

Poznasz sprawdzone sposoby na udany Newsletter, od osób, które prowadzą jedne z najciekawszych mailingów w Polsce.

KWESTIE PRAWNE

Dowiesz się, jak stworzyć legalny Newsletter, i które z elementów są kluczowe, aby uniknąć konsekwencji prawnych.

CO ZNAJDZIESZ W ŚRODKU E-BOOKA?

Spis treści Newsletter Krok po Kroku

Poznaj tematy rozdziałów e-booka Newsletter Krok po Kroku, które pomogą Ci dopracować stronę WWW.

1. KONCEPCJA

Co zrobić przed rozpoczęciem wysyłania newslettera? Zadbaj o koncepcję krok po kroku z e-bookiem “Newsletter Krok po Kroku”. Co jest niezbędne, by ruszyć ze zdwojoną siłą?

Cel – ustalisz cel, dla którego powstaje newsletter. Dzięki temu stworzysz skuteczny newsletter, który spełnia Twoje założenia!

Odbiorcy – określisz idealnego odbiorcę newslettera i przygotujesz odpowiednio treści.

Pomysł – znajdziesz pomysł na formę newslettera, który spełnia Twoje cele.

2. KOMUNIKACJA

Zaplanuj strategię promocji swojego newslettera! Dowiedz się, jak zwiększać listę zapisanych osób, stworzyć Lead magnet i rozwijać swój biznes online.

Wysyłka – ustalisz strategię wysyłania newslettera. Kiedy do wysyłać i co ile?

Wiadomość – stworzysz swoją wiadomość od A do Z. Poznasz składowe idealnego komunikatu i informacje, jak stworzyć angażujące treści.

Zachęta – dowiedz się, jak zachęcić innych, by zapisali się do Twojego newslettera.

3. KONFIGURACJA

Od A do Z zaplanujesz swój newsletter. Znajdziesz program do newslettera, który najbardziej będzie Ci odpowiadał, wymyślisz formularz zapisów, a także landing page. Zyskasz newsletter, na który możesz zbierać pierwsze kontakty.

Programy – poznasz programy, w których możesz stworzyć swój newsletter.

Zapisy – krok, po kroku dowiesz się, jak przeprowadzać zapisy do newslettera.

Skuteczność – zobaczysz, jak zadbać o skuteczność wysyłanego newslettera.

4. KWESTIE PRAWNE

Rozdział napisany we współpracy z Iloną Przetacznik na temat kwestii prawnych prowadzenia newslettera. Z rozdziału dowiesz się, o czym należy pamiętać, tworząc legalny newsletter. O jakie elementy należy zadbać?

Czy firma jest konieczna?

Legalne social media

Zachęta do zapisania na newsletter

Social media zgodne z RODO

Checkbox

Obowiązek informacyjny (polityka prywatności)

Potwierdzenie double opt-in

Możliwość łatwego wypisania się

Jakie dane osobowe zbierać?

Jak powinna wyglądać zgoda na wysłanie newslettera?

Przykład zgody na newsletter z checkboxem

Przykład zgody na newsletter z komunikatem

Czy double opt-in jest obowiązkowy?

Podstawa prawna

Polityka prywatności czy obowiązek informacyjny?

Ścieżka zapisu na newsletter

Przykład obowiązku informacyjnego dla newslettera

Jakie działania należy podejmować, żeby marketing był legalny?

Co jeśli maile zbieraliśmy przed wejściem RODO?

Czy trzeba gdzieś zgłaszać, że zbiera się dane osobowe?

Co powinno znaleźć się w stopce newslettera?

Jakie kroki trzeba wykonać, żeby podpisać z MailterLite umowę powierzenia?

5. NAJCZĘSTSZE PROBLEMY (ROZDZIAŁ AUDIO)

Odpowiedzi na najczęstsze pytania dotyczące budowania newslettera. Rozdział w formie Audio. Znajdziesz w nim odpowiedzi na pytania dotyczące:

Pierwsze kroki – jak zaplanować działania, poradzić sobie z kwestiami prawnymi i koncepcyjnymi. Od czego zacząć?

Budowanie listy– jak budować listę mailingową, stworzyć odpowiedni pop-up i zachęcające CTA?

Wygląd – jak zadbać o wygląd newslettera, jak i formularzy do zapisu? Jak uniknąć najpopularniejszych błędów?

Formularz – jakie są dobre praktyki dotyczące formularza? Jak wykonać dobry formularz zapisu i zachęcić odbiorcę, by dołączył do newslettera?

Tematy wiadomości – jak pisać wiadomości, które chce się czytać? Jakich błędów unikać? Na czym warto się skupić?

10 ROZDZIAŁÓW

170 STRON E-BOOKA

4 NOTATKI WIZUALNE

Co mówią czytelnicy e-booka?

Sprawdź recenzje osób, które miały już w ręce e-booka Newsletter Krok po Kroku.

Gdyby nie to, że swój pierwszy newsletter założyłem już w 2008 roku, po lekturze tego e-booka na pewno bym to zrobił. I dobrze wiedziałbym, jak się do tego zabrać.

Marek Jankowski, Mała Wielka Firma

Podbudowało przekonanie, że Newsletter, to naprawdę fajna rzecz, której nie należy się bać. Bardzo pomocne były wskazówki użytkowe – gdzie np. umieścić formularz zapisu. Bardzo dobrym pomysłem było też przedstawienie przykładów ciekawych newsletterów.

Marta

Przede wszystkim w końcu ogarnęłam na spokojnie po co newsletter, co w nim ma być, jaka jest moja grupa odbiorców i jakich treści potrzebują. Wcześniej nie wiedziałam od czego zacząć, panował u mnie chaos.

Angelika

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Książka jest dla wszystkich, którzy mają „tąpnięcia” i przejścia w życiu.

“Słuchajcie siebie” jest opisem mojego podejścia do napotkanych utrudnień i mojego sposobu myślenia w trakcie ich pokonywania. Podaję jak radziłem sobie z tymi, które mnie dotyczyły. Na niecałych 300 stronach, wyprowadzam, w jaki sposób opanowałem swoje destrukcyjne myśli, a wiesz o tym, że potrafią zniszczyć każdego na swej drodze.

Choć to nie jest poradnik, ma jego elementy. Nie poradzę Ci jak masz żyć, ale na pewno namawiam Cię do głębszego zastanowienia się, gdzie obecnie w życiu się znajdujesz.

Przecież w końcu dopuszczasz do głosu pytania o sens życia, które nurtują Cię one od jakiegoś czasu i stawiają Ci opór. Bo jak jest lekko i przyjemnie, to jest fajnie i po co pierdołami sobie głowę zawracać. Przecież nie ma na to czasu!

Trzeba przecież być tu i tam, zjeść i wypić to i tamto, założyć na siebie to i owo.

W pewnym momencie, otrzymujesz coraz mocniejsze razy od myśli, a wszystko to, dzieje się po to, żeby pokazać Ci, że coś jest nie tak w Twoim myśleniu lub postępowaniu. Jeśli stoisz przed życiowym murem, to od razu znajdujesz chwilę na refleksję. Nieraz przeplata się z protestami, ale one nie załatwiają tematu. I wówczas następują chwile na niepowierzchowną, ale głębszą analizę.

Przeszkoda mocno doskwiera i sprawia spore trudności. Nie daje swobodnie żyć. Nie możesz już spędzać czasu tak, jak do tej pory. Tylko dlatego, że namawia Cię do rozmowy ze sobą.

Miliony ludzi na świecie zadają te pytania sobie i najbliższym. W tym wszystkim pocieszające dla Ciebie jest to, że nie jesteś w nich osamotniony! Wspierają Cię słowem i myślą miliony! I to nie żart.

Podejdź do tego pozytywnie, bo tylko z korzystnego myślenia powstają dobre pomysły i przychodzą zadowalające rozwiązania. W obiecujących myślach zawarte są rozwiązania, a kolejną sprawą już są etapy ich wdrażania do Twojego realnego świata.

Myśl ma siłę, więc od jakości myślenia, się wzrasta lub pogrąża w ciemnościach.

Dobrze jest zdać sobie sprawę, że samemu do tych chwil się doprowadza, cokolwiek by to nie było.

Życzę powodzenia w rozmawianiu ze sobą.

Irek.

Pierwszy fragment:

… „Zawsze są dwie drogi, po jakich się poruszamy.

Pierwsza:

Najczęściej wybierana przez większość ludzi – nazywa się ucieczką od stawienia problemom czoła. Jest schodzeniem do coraz niżej usytuowanych poziomów piwnic i lochów swego umysłu. Czy wiecie, że przebywając tam bez realnego ingerowania w wasze życie na powierzchni codzienności, nic w nim samo się nie zmieni? Bez was nic w nim się nie poprawi i nie ułoży? Przebywając tylko w ciemnicach, nie uzyskacie żadnej pozytywnej odpowiedzi dla siebie.

Druga:

Zmierza w stronę lekkości i jasności umysłu, ale wybierzecie ją, jeśli pojmiecie, że to wy jesteście najważniejszą osobą, jaka ma toczyć boje o siebie. Kiedy to zrozumiecie, będziecie chodzić, a w końcu biegać i latać nad nią. Stanąć twarzą w twarz z problemami, jest jedynym rozwiązaniem, aby je załatwić. Nie jest nią wycofanie się przed nimi. Jeśli ich nie odhaczycie na swojej liście spraw do załatwienia, one będą powracały do was coraz częściej i z coraz większą siłą. Do waszego dobrego lub złego samopoczucia wlicza się każdy wykonany przez was krok, w górę i w dół.” …

Drugi fragment:

… „Uważam, że przykłady należy brać od dzieci i przyglądać się im. One już od pierwszych chwil swego życia, dla uważnych obserwatorów, stają się wzorem do naśladowania. W podejmowanych próbach nauki chodzenia nigdy się nie poddają! Nigdy! Wiele razy tracą równowagę, przewracając się, ale koniec końców — dla siebie i kochających rodziców — stają się zwycięzcami, pokonując swoje słabości. Po kolejnej nieudanej próbie podnoszą się i wstają wyprostowane. W swej sile, lekko się chwiejąc, przechodzą przez pokój, szczęśliwie trafiając w wyciągnięte dłonie uradowanej mamy i dumnego taty.

A liczyliście, ile razy przewracaliście się w swym życiu a ile podnosiliście? Czy pamiętacie podjętą decyzję, że więcej się nie podniesiecie i nie będziecie o siebie walczyć? Ogłosiliście, że nie podejmujecie kolejnych starań o siebie i o własny rozwój. Kiedy nie staracie się o siebie, jesteście jak przewrócony płaczący bobas, leżący na dywanie, z tą tylko różnicą, że on będzie próbował za kilka minut się podnieść, a wy w swym buncie planujecie nic nie robić przez co najmniej kilka lat. Dla malca przejście przez pokój jest wyzwaniem; a wy macie jakieś? On ma cel w swoim życiu, a wy w swoim? W chwili załamania wyglądacie tak samo jak on, tyle tylko, że ten stan przeciągacie w tygodnie lub miesiące, a on w sekundy. Mówicie do siebie i najbliższych, że świadomie nie chcecie się podnosić. A co się stanie, jeśli za jakiś czas pojawią się u was odleżyny? Dojdzie wam obowiązków wokół siebie. Dacie radę, skoro już teraz nie dajecie? Czy kapiące łzy niemocy, które płyną z waszych pięknych oczu, załatwią sprawę za was? Jeśli tak, to puśćcie je w miasto, może są obrotniejsze od was?” …

Trzeci fragment:

…”Oczywiście, że nie raz zastanawiałem się, ile jeszcze czeka na mnie wypróbowań i testów. Myślałem o tym, co by było, gdybym totalnie, na całej linii życia poddał się i wszystko sobie odpuścił, przestając robić w nim cokolwiek. Do czego to by mnie doprowadziło? Czy miałbym lepiej gdybym?

Nie chciał, pokonywać odległości do wynajmowanego mieszkania;

Nie jeździł do pracy, do oddziału ubezpieczeniowego;

Nie dzwonił do ludzi i nie umawiał się z nimi na spotkania;

Nie udawał się z mapą w ręku do nieznanych sobie dzielnic i nie odszukiwał domów i bloków moich przyszłych klientów;

itd.

Jeśli nie chciałbym robić powyższych czynności, korzystając z okazji, że po raz kolejny uciekł mi autobus, poddałbym się i zostałbym na tamtym przystanku. Usiadłbym lub położyłbym się na śniegu i jednym słowem, zaległbym na dłużej. Jeśli całkowite poddanie, to całkowite. Powtórzyłbym znane większości słowa: „Miałbym wszystkiego dość!” Tylko, co byłoby po położeniu się na mokrej ziemi? Ile wytrzymałbym godzin, siedząc na niej? Może do rana na mrozie dałbym radę? A co z jedzeniem, toaletą? Odpuszczając sobie przy zadaniach i obowiązkach związanych z pracą i życiem, kiedyś w końcu musiałbym podjąć jakiekolwiek działanie. Nie ma czegoś takiego jak nierobienie niczego, zwłaszcza w długim czasie. Nie da się „NIC” nie robić na przykład przez dwa tygodnie.”…

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku

Studio FGE zaprasza do wysłuchania zbioru reportaży.

1. Baca z siódmego nieba (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) Przenosimy słuchacza w niezwykły świat ludzi kochających góry i owce. Bohater reportażu całe życie spędził na wypasaniu owiec na halach w Soblówce. Powiedział kiedyś swojej żonie, że gdy idzie wiosną z owcami na Soblówkę i kiedy już tam jest, czuje się jak w siódmym niebie. Dziś ze względu na wiek i stan zdrowia Baca nie wychodzi na wypas. Swoją miłość i pasję do owiec przekazał synom i wnukom.

2. Mamy naszą łaskę (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) Daniel w wieku 19 lat podejmuje próbę samobójczą. Ucieczka przed samym sobą kończy się niepowodzeniem, ale zostawia trwały ślad. W tej dramatycznej sytuacji dochodzi do niezwykłej i radykalnej przemiany bohatera reportażu.

3. Maluj, co widzisz (Autor: Waldemar Kasperczak) Wspomnienia Helgi Weissovej, czeskiej żydówki, która w grudniu 1941 roku została wraz z rodziną zesłana do getta w Terezinie. Tam namalowała dla taty obrazek przedstawiający bałwanka. Wtedy usłyszała od niego „maluj, co widzisz” i od tej pory sporządziła ponad setkę rysunków dokumentujących życie codzienne. W październiku 1944 roku rodzinę zesłano do obozu Auschwitz, gdzie ojciec Helgi zginął w komorze gazowej. Następnie kilkunastoletnia Helga wraz z matką trafiła do zakładów przemysłowych we Freibergu. W kwietniu 1945 roku przeżyły marsz śmierci do Mauthausen, zostały wyzwolone 5 maja.

4. oraz 5. Harun – lew Pakistanu (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) Harun (imię zmienione dla bezpieczeństwa bohatera audycji) od dzieciństwa uczy się Koranu na pamięć. Przechodzi wszystkie szczeble islamskiej edukacji, aby ostatecznie stać się imamem – duchowym przywódcą. Jest gorliwym kapłanem, wypełnia wiernie pięć filarów islamu. Wyznaje szahadę – islamską deklarację wiary, że nie ma innego bóstwa oprócz Boga jedynego, a Mahomet jest jego prorokiem. Modli się pięć razy dziennie zwrócony twarzą w stronę Mekki, oddaje jałmużnę, pości i pielgrzymuje do Mekki, a mimo to nie zaznaje spokoju. Jako muzułmański misjonarz wyjeżdża do Grecji, gdzie zakłada i prowadzi meczet dla tamtejszych muzułmanów. Ten wyjazd zmienia jego życie.

6. Wspólnota (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) Jest to nieopłacalne, powoduje rozłąkę z najbliższymi, wymaga wiele wysiłku, poświęcenia i wyrzeczeń, a mimo to miłość do owiec i przywiązanie do tradycji wygania ich co roku z domu. Z setkami owiec wyruszają wiosną na wypas, by powrócić dopiero późną jesienią. Jak wygląda życie bacy i juhasa? Jakie łączą ich relacje i zależności? Jak powstają „łoscypki”? Co to jest bunc czy bryndza? A przede wszystkim, czym jest pasja i miłość do owiec? – oto pytania, na które znajdą Państwo odpowiedź w reportażu.

7. Boska stodoła (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) Jazz i Biblia – to dość egzotyczne połącznie. Okazuje się jednak, że z pozoru te dwa odległe światy łączą się doskonale w miejscu, jakim jest... stodoła. Nie ta legendarna warszawska Stodoła, bowiem bohaterka naszego reportażu mieści się w Palowicach, przy ulicy Szerokiej.

8. Cud przy ulicy Ogrodowej (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) Dzień po zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę mały chełmski kościół doświadcza niezwykłej przemiany. Dzieje się tak nie tylko za sprawą napływających uchodźców wojennych, czy zaangażowania wolontariuszy z całego świata, przy Ogrodowej 56 w Chełmie zaczynają się dziać cudowne rzeczy.

9. Polski niedobitek rolniczy (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) Dźwiękowy spacer po jednej z nielicznych podlaskich wsi, która wciąż żyje z nieprzemysłowej uprawy ziemi i hodowli zwierząt. Pachnie tu sianem, zieloną łąką, świeżo przeoraną ziemią i prawdziwym krowim mlekiem.

10. Fontanna łez (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) „Fontanna łez” to instalacja, w której autor – Rick Wienecke – przedstawia dialog pomiędzy Ukrzyżowaniem Jezusa a Holokaustem. Rick to wyjątkowy artysta rzeźbiarz i taka jest jego wystawa. Wobec tego zapraszamy Słuchaczy do jej obejrzenia w niecodzienny sposób – nie oczami, jak to zwykle bywa, a uszami, sercem i wyobraźnią.

11. Król PIK (Autorzy: Henryk Dedo i Magdalena Balcerak) „Ojciec to ojciec – jest najważniejszy na świecie. Bo matka, to jest matka i wiadomo. Ale wystarczy, że matka wyjdzie na chwilę po bułki i już ojciec matkę zastępuje, automatycznie. Ojciec najlepszą matką." To cytat z filmu „Ryś”, wypowiada je Ryszard Ochódzki. Bohater reportażu Król PIK to ojciec, który nie tylko uczy i wychowuje swoje dzieci, ale kocha je i pomaga im rozwinąć skrzydła, dogonić marzenia… Czyli postępuje jak najlepsza matka.

12. Jak drogowskaz (Autorzy: Henryk Dedo i Magdalena Balcerak) Jako nastolatek odkrył hazard – szybkie pieniądze, ryzyko i adrenalinę. Po latach emocjonalny rollercoaster rozpędza się tak, że trudno utrzymać się w roli męża i ojca. Podczas kolejnej ucieczki za granicę zabiera ze sobą książkę, która pobudza go do pytań o jakość własnego życia…

13. Johnny - Bliski Wschód (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) Jako osiemnastolatek opuszczał rodzinną Oklahomę, mając w kieszeni paszport i 30$, a w sercu przekonanie, że Bóg posyła go do muzułmanów. Dzisiaj Johnny mieszka w palestyńskiej części Jerozolimy i realizuje swoje powołanie.

14. Skarb (Autorzy: Henryk Dedo i Magdalena Balcerak) Trzydziestoośmioletnia matka trójki nastoletnich dzieci przeżywa dramat, gdy zachodzi ponownie w ciążę. Martwi się o wiele spraw. Uważa, że wychowanie mającego przyjść na świat syna będzie dla niej ciężarem, tym bardziej, że jej mąż jest alkoholikiem. W wyniku zdarzeń rodzinnych ten późno urodzony syn staje się dla niej ogromnym wsparciem...

15. Sukces nigdy nie jest twój, a porażka zawsze (Autorzy: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak) Porażki, sukcesy, transfery, pieniądze, kibice i olbrzymia presja – reportaż, którego bohaterem jest prezes piłkarskiego klubu grającego w polskiej Ekstraklasie.

16. W oryginałach jest więcej (Autorzy: Henryk Dedo i Magdalena Balcerak) Opowieść człowieka, który został inżynierem budownictwa lądowego, a później jego kariera zaczęła meandrować i losy potoczyły się w kierunku filologicznym… Tak został doktorem językoznawstwa hebrajskiego i tłumaczem z oryginalnych języków Pisma Świętego – hebrajskiego i greckiego. Piotr Zaremba – biblista, wykładowca, pastor – w ciekawy sposób mówi o swojej życiowej pasji, którą stała się Biblia.

17. Trumna na Monciaku (Autorzy: Henryk Dedo i Magdalena Balcerak) Monciak – jeden z najbardziej znanych deptaków w Polsce, prowadzący do słynnego sopockiego molo. Każdego dnia tysiące osób spaceruje nim po zmroku. Pośród grajków, sztukmistrzów i malarzy została postawiona trumna, do której można się przymierzyć, położyć i pomyśleć, co dalej…

18. Inne dopełnienie (Autorzy: Henryk Dedo i Magdalena Balcerak) Ola i Bartek to tworzący udane małżeństwo czterdziestolatkowie, wychowujący dwie nastoletnie córki. Niespodziewanym dla rodziny wyzwaniem staje się kolejna ciąża Oli…

© 2023 Gospel.pl (Audiobook): 9788395132575

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Video online

Prowadzenie webinarów i live’ów jest świetnym sposobem na zarabianie, budowanie zaangażowanej społeczności i dbanie o wizerunek eksperta w swojej branży! Zgarnij e-booka i rozwijaj swój biznes online!

Ten e-book jest idealny dla Ciebie, jeśli:

  • chcesz zacząć prowadzić transmisje na żywo,

  • widzisz ogromny potencjał w video i chcesz więcej zarabiać online,

  • boisz się przełamać do tego formatu.

W tym e-booku znajdziesz:

215 stron – wartościowej wiedzy w postaci e-booka w PDF-ie,

38 rozdziałów – o transmisjach na żywo,

notatki wizualne do usystematyzowania wiedzy.

Rozwiń swój biznes online z video na żywo.

Live’y, Webinary, materiały video, spotkania na żywo z widzami? Żaden problem. Z e-bookiem Video Online skutecznie zaplanujesz i wypromujesz swoje wydarzenia video.

SPRAWCZOŚĆ

Przełamiesz strach przed kamerą i uwierzysz w swoje możliwości. Zwiększ pewność siebie!

ZAUFANIE

Przekonasz do siebie odbiorców i zbudujesz autentyczną markę. Zaufanie to waluta przyszłości!

ZASIĘGI

Dotrzesz do nowych osób, dzięki najpopularniejszemu formatowi treści. Zarabiaj więcej dzięki temu!

ROZWÓJ

Zyskasz nową umiejętność, podniesiesz kompetencje, zyskasz kwalifikacje i poczujesz dumę ze swojej pracy.

DLACZEGO NAPISAŁAM E-BOOKA?

Tu Ola Gościniak!

Czy uwierzysz, że jeszcze kilka lat temu panicznie bałam się kamery? Do tego stopnia, że na własnym ślubie zrezygnowałam z kamerzysty! Na samą myśl o byciu nagrywaną na mojej szyi pojawiały się czerwone plamy ze stresu. A jednak dzisiaj prowadzenie wydarzeń online na żywo, to moja codzienność. W tym e-booku chcę Ci dać sprawdzony przepis na to, jak oswoić się z obecnie najpopularniejszym formatem tworzenia treści — video.

Przeszkoliłam już ponad 50 000 osób w zakresie tworzenia i promocji własnej strony WWW. Jestem pomysłodawczynią marki Jestem Interaktywna, blogerką, autorką książek m.in. bestsellerowej Bądź Online oraz e-booków i kursów online, mentorką, przedsiębiorczynią z ponad 10 letnim stażem, wykładowczynią akademicką.

Co znajdziesz w e-booku Video Online?

Przełamiesz swoje lęki. Przygotujesz się do spotkania w onlajnie. Zbudujesz własne studio nagraniowe i poznasz niezbędne programy. A na koniec zaczniesz swoją pierwszą sprzedaż na żywo!

INSTRUKCJE

Dowiesz się co zrobić, zanim włączysz przycisk nagrania. Przygotujesz siebie i swoją przestrzeń do video na żywo.

WŁASNA PLATFORMA

Dowiesz się, jak zyskać niezależność od zewnętrznych programów i ominąć limity uczestników.

PLANY

Przygotujesz szczegółowy plan nagrania, dzięki któremu poczujesz się pewność, że to, co robisz, ma sens.

SPRZEDAŻ

Dostaniesz niezbędną wiedzę, aby zacząć zarabiać już od pierwszego webinaru. Poznasz sposoby na to, jak zarabiać na formacie video.

CHECKLISTY

Zero fakapów. Z checklistami sprawdzisz, czy o niczym nie zapomniałaś, zanim połączysz się ze swoimi odbiorcami.

PROMOCJA

Nauczysz się promować planowane wydarzenia video przez newsletter, social media, landing page czy stronę WWW.

CO ZNAJDZIESZ W ŚRODKU E-BOOKA?

Spis treści Video Online Krok po Kroku

Poznaj tematy rozdziałów e-booka Video Online Krok po Kroku, które pomogą Ci dopracować stronę WWW.

1.PRZEŁAM SIĘ

Podejmij pierwsze kroki, żeby nadawać na żywo.

Inspiracje – znajdź inspiracje do działania!

Branża – w jakich branżach się sprawdza video?

Twoje Korzyści – zobacz, ile mogą dać webinary!

Korzyści – dlaczego warto nadawać video?

Obawy – poznaj obawy i spraw, że znikną jak bańki!

Jak się przełamać? – masz milion wymówek? Poznaj 10 kroków i idź do przodu.

2. PRZYGOTUJ SIĘ

O czym opowiesz swoim odbiorcom w trakcie webinaru? W drugiej części e-booka skupisz się na temacie swojego wystąpienia. A jeśli jeszcze go nie masz, znajdziesz go!

Jak znaleźć tematykę? – Przygotowałam dla Ciebie 5 pomysłów, które pomogą Ci znaleźć Twój temat.

Formy wideo na żywo – Jaki typ wideo możesz wybrać?

Prezentacja – Forma, która pomoże Ci przekazać Twoje treści w trakcie wystąpienia online.

Organizacja – O czym nie możesz zapomnieć, organizując swój webinar?

Relacje z odbiorcami – Poznasz sposoby na budowanie relacji w trakcie webinaru.

Prezencja – Do webinaru oprócz sprzętu i prezentacji, przygotuj także siebie!

Pierwszy LIVE – Nie musi być taki straszny! Ważny jest ten pierwszy krok.

3. STUDIO NAGRANIOWE

Co jest potrzebne na start, żeby stworzyć swojego idealnego live’a? Wbrew pozorom niewiele! Przekonaj się.

Studio – gdzie możesz przygotować swoje studio nagraniowe?

Kadr – co przygotowujesz dookoła siebie?

Sprzęt – na początek nie musisz dużo inwestować!

Oświetlenie – światło naturalne, czy specjalne lampy?

4. PROGRAMY

Jak wybrać program do webinarów, który będzie dla Ciebie najlepszy?

Co nadawać? – jaki charakter może mieć Twoje video, które poprowadzisz na żywo?

Social media – mogą one być idealnym miejsca do prowadzenia swoich webinarów i live’ów.

Programy – jaki wybrać?

Własna platforma webinarowa – zbuduj ją za darmo!

5. NADAWAJ NA ŻYWO

Zaczynasz swój pierwszy live? Godzina zero do startu Twojego webinaru się zbliża? Ten rozdział e-booka będzie dla Ciebie bardzo pomocny! Znajdziesz tu praktyczne wskazówki.

O czym pamiętać? – poznaj listę rzeczy, o których należy pamiętać w przypadku prowadzenia live’ów.

Przebieg webinaru – dowiesz się jak wygląda przebieg webinaru.

CheckListy – najbardziej praktyczna część całego e-booka! Znajdziesz w niej:

Listy rzeczy do zrobienia przed live / webinarem

Lista w trakcie live

Lista rzeczy do zrobienia w trakcie startu

Lista rzeczy do zrobienia na zakończenie

6. PROMOCJA

Planujesz swój webinar? W tym rozdziale dowiesz się, co możesz zrobić, żeby odpowiednio wypromować wydarzenie.

Zapisy – dlaczego są one najlepszym rozwiązaniem?

Newsletter – to MUST HAVE. Dowiesz się dlaczego.

Social media – wspaniała rzecz do promocji webinarów!

Strona WWW – w jakich miejscach na swojej stronie www możesz informować o swoim webinarze?

Pomysły na treści – jak powiedzieć, że organizujesz webinar?

7. WEBINAR SPRZEDAŻOWY

Rozdział ten został napisany we współpracy z Magdaleną Pawłowską. Zaprosiłam Magdę nie bez powodu. Magda jest świetnym ekspertem od marketingu i nauczyłam się od niej naprawdę bardzo dużo.

Kwestie organizacyjne – czyli Twój wstęp na webinarze.

10 rad – eksperckie rady, jak zacząć zarabiać od pierwszego webinaru.

8. WŁASNA PLATFORMA

Czyli Twoje miejsce do przeprowadzania zamkniętych webinarów. Bez dodatkowych kosztów i limitów uczestników. Znajdziesz tu informację jak samodzielnie stworzyć taką platformę na swojej stronie WWW na WordPressie.

Landing page – czy jak stworzyć stronę z zapisami na webinar?

Wysyłka – jakie maile z informacją o webinarze wysłać do swoich odbiorców?

Pokój webinarowy – dowiesz się, jak krok po kroku wyklikać go na swoim WordPressie.

38 ROZDZIAŁÓW

215 STRON E-BOOKA

35 STRON WORKBOOKA

Co mówią czytelniczki e-booka?

Sprawdź recenzje osób, które miały już w ręce e-booka Video Online Krok po Kroku.

Bardzo mięsne porady dotyczące tworzenia transmisji na żywo – bardzo Wam polecam ten e-book – przyda się każdemu kto chce zacząć, ale także tym wszystkim, którzy w tych formatach czują się jak ryba w wodzie. Bo wiedzy – nigdy za wiele!

Marta Idczak, Statek St-38

Świetnie opisane kroki dla każdej osoby, która zaczyna i chce wiedzieć, co ją czeka. Serdecznie polecam e-booka Oli ze względu na to, że jest to bardzo solidnie przygotowana pozycja dla osób, które chcą zacząć tworzyć transmisje online.

Marta Krasnodębska, Hakerki Sukcesu

Zrobiłam! aż nie wierzę, bo nie sądziłam, że to może być takie proste ❤️ wystarczyło pobrać aplikację i… zacząć a potem zaczęłam rozpisywać pomysły zgodnie z Twoimi ćwiczeniami i już mam tego na cały miesiąc! Jak mi to niesamowicie ułatwi ustalanie treści i promocji ❤️

Teresa, cuperfect.pl

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

NONI - OWOC WSZECHCZASÓW!

Mówi się, że polinezyjski owoc noni, to remedium na ponad 100 chorób. Uzdrawiające właściwości noni, czyli morwy indyjskiej, są znane Polinezyjczykom od stulecia. Kahuni, czyli hawajscy szamani i uzdrowiciele czcili tę roślinę, a Europejczycy powinni być właśnie jej leczniczą moc. Czas, w którym można poznać efekty działania owoców noni, w przypadku pomocy w najtrudniejszych chorobach, takich jak np. w nowotworowych, w cukrzycy, w autyzmie czy w chorobach układu krążenia, systemach i setkach innychNoni stosuje się w celu wzmocnienia organizmu i detoksykacji oraz działania i leczenia kodów preparatu DNA.

NONI jest doskonałym źródłem witaminy, składników mineralnych i aminokwasów oraz posiada niezwykle silne właściwości przeciwbólowe. Autorka czerpie informacje pochodzące bezpośrednio od mieszkańców wysp Poline Francuskiej, które potwierdzają jej wieloletniej praktyki współpracy. Ludzie ci zalecają noni przy chorobach skóry, owrzodzeniach, ropniach i ranach.

Piją sok przy interakcjich układu immunologicznego, przeziębieniach, infekcjach bakteryjnych, grzybiczych i wirusowych , jak również nadciśnieniu, zapaleniu płuc, malarii czy grypiePodaje się go diabetykom, osobom cierpiącym na raka w białaczne, w skłonności do torbielowatości, cyst, wodniaków jąder i jajowodów, polipy jelita grubego, na różne guzy, mięśniaki, narośla, brodawczaki, w przypadku zapalenia prostaty i na inne rodzaje, szczególnie guzów nowotworowych nieoperacyjnych). Również przydaje się w leczeniu dróg oddechowych, kaszlu, a także hemoroidów.

Noni zawiera wysokie źródło prokseroniny, enzymu mającego zdolność leczenia chorych komórek, w tym nowotworowychTego tłumaczenia tłumaczące właściwości użytkowe, widoczne w wielu badaniach naukowych. naturalnego pochodzenia, że ​​owoc noni posiada ponad 200 cennych składników, m.in. prokseronina, enzymy, ligniny i błonnik oraz bioenergia słońca, działają jak „bioenergoterapeuta”Ponad to, antrachinony, efektywna elastyczność mięśniowej, co chroni przed odczuwaniem dyskomfortu ciała. Uelastyczniają skórę, zapobiegają powstawaniu zmarszczek. Noni zawiera źródła irydoidowych spośród poznanych roślin. Związki te mają silne właściwości przeciwzapalneOwoc ten jest jako naturalny środek w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych oraz w hamowaniu aktywności wirusowo-bakteryjnej. Wspomaga działanie rozkurczowe w mięśniach, w sercu, w naczyniach, w jelitach iw płucach oraz podczas menstruacji. Noni wymusza większe wytwarzanie hormonu i wspomaga układ hormonalny do pracy.

Badania naukowe na temat owoców nie podlegających badaniu są od 1950 r. Ekspert w dziedzinie botaniki tropikalnej Jay Rame stwierdził: (...) Od 13 lat, w ciągu których bierze udział w badaniu instalacji noni, jestem zachwycony jej cudownym działaniem leczniczym. Sukces i skuteczność tej rośliny, tak często opisywane w porównaniu z bajkami i zgłoszeniami, już wielokrotnie potwierdzony przez liczne badania naukowe. Jednak, aby uzyskać jak najwięcej korzyści z tej rośliny, przy zakupie produktu noni, należy sprawdzić jego pochodzenie, jakość i wpływ (...). W 1950r. OA Bushnell opublikował w „Pacific Science” artykuł o właściwościach antybakteryjnych owocu noni. Bushnell i współpracownik, że ekstrakt z owocu noni wystawił działanie antybiotyczne przeciw leczeniu szczepom Salmonelli i ShigelliPonadto Levand dodaje, że świeży sok z owocu przeciw czynnemu Pseudomonas aeruginosa, Proteus morganii, Staphybcoccus aureus, Bacillus subtilis i Escherichia coli oraz dodatku, że korzeń asperulozydu – substancja czynna odnaleziona w noni, może być aktywnym składnikiem przeciwbakteryjnym. Obserwowano również przeciwbakteryjną aktywność przeciw pięciu różnym szczepom patogenów jelitowych: Salmonella typhosa, Salmonella montevideo, Salmonella schottmuelleri, Shigelia paradysenteriae BH i Shigella paradysenteriae III-zNoni może być podwójnie toksyczne dla alternatywnych patogenów , a neutralizujące toksyny już w działaniu człowieka Tym samym substancja przed uszkodzeniem , jak również wspomaganie oczyszczania organizmuTym samym daje to choremu do wspomagania leczenia urazów bakteryjnych, np. tzw. sepsy i innego typu ciężkiego zatrucia organizmu

Doktor Renata Zarzycka, jako naukowiec, uwzględnia również dyscyplinę naukową współczesnej fizyki kwantowej zastanawiając się nad tym, "Co z bioenergią roślin?" Jak działa ona w owocu noni, a jak w innych roślinach i we współczesnym pożywieniu. Zagadnienie to poruszane jest w rozdziale "Roślinny bioenergoterapeuta", gdzie audtorka tłumaczy uzdrawiającą moc owocu noni, na podstawie kwantowej mocy uzdrawiania tego owocu. Roślinne uzdrawianie kwantowe to uzdrawianie za pomocą energii naszego pożywienia, jak również obecności roślin w naszych domach oraz w otaczającej nas przestrzeni natury. Wykorzystując energię pochodzącą z głębi roślin, człowiek z powodzeniem może wmocnić wibrację w komórkach, poprzez rezonans magnetyczny poprawić częstotliwośc komórek i przywrócić właściwe ich drgania, a tym samym uzdrowić sam siebie. W tej metodzie już tylko świadomość samouzdrawiania i wiara w skuteczność terapii, pomaga dokonać cudów, na poziomie fizyki kwantowej. Doskonale sprawdza się w walce z najpoważniejszymi schorzeniami ciała, a także ducha (psyche czyli psychiki). Dzięki uzdrawianiu kwantowemu żywności oraz dzięki wzmocnieniu psychiki, organizm szybciej zdrowieje z wielu poważnych dolegliwości. Działa tu sama natura, która przynosi żywym istotom dar uzdrawiania rekonektywnego – samouzdrawiania energią, światłem i informacją, co opisuje równiez autorka. Uzdrawianie rekonektywne to stara jak świat, a zarazem dopiero nie tak dawno odkryta przez naukę, nowa forma uzdrawiania. Ponieważ pacjent jest dla siebi enajlepszym lekarzem, jako samouzdrowiciel, jest on zarazem kanałem łączącym się z wibracją Universum, która jest zarazem energią, światłem i informacją. Dzięki uzdrawianiu kwantowemu organizm szybciej zdrowieje z wielu poważnych dolegliwości. Nawet z tych uznanych przez medycynę jako nieuleczalne i ciężkie do wyleczenia. Tego typu uzdrawianie kwantowe skutecznie uśmierza różnego rodzaju ból. Przyśpiesza gojenie ran, wspomaga regenerację komórek i tkanek. Z powodzeniem można je wykorzystywać w pozbyciu się różnego typu bólu, a także stresu i nrerwic powodowanych lękiem i strachem, oraz zminimalizowac skutki depresji, powodowanejegzystencjalnymi obawami. A to wszystko dzięki obecności m.in. skopoletyny i serotoniny działającej m.in. na szyszynkę, zawartej w owocu noni.

Z książki dowiesz się, czym należy się kierować przy wyborze soku z noni i jak stosować go na dręczące Cię dolegliwości. Pijąc go zyskasz więcej energii i chęci do życia, zwiększysz swoją odporność oraz wyeliminujesz schorzenia cywilizacyjne. Noni – Twój sposób na zdrowie. Możesz też wejść na bezpośrednią ścieżkę poszerzenia świadomości i uzdrawiania kwantowego, które pomogą ci zadbać o zdrowie fizyczne, psychiczne, emocjonalne i duchowe. (Jeśli chcesz wiedzieć więcej o tym, jak rozwinąć zdolności uzdrawiania kwantowego, poszukaj serii audiobooków "Kwantowa Moc uzdrawiania" dr Renaty Zarzyckiej - również w formie ebooka). Jednym słowem, skład energetyczno-biochemiczny Morinda citrifolia sugeruje, że mamy do czynienia z prawdziwym panaceum, przez co obecnie noni, określa się mianem „aspiryny starożytności” oraz „polinezyjskiej penicyliny”!

SPIS TREŚCI:

Wstęp

W poszukiwaniu owocu noni…

Na plantacji

Historia noni

Noni, jako lecznicza roślina wszech czasów

Badania naukowe

Naukowo o korzyściach zdrowotnych noni

„Zielone berety” systemu immunologicznego

Podstawą działania jest synergizm

Regulator systemu kontroli podziałów komórkowych (o nowotworach)

Serotonina zwana hormonem szczęścia

Serotonina niezbędna w depresji

Nastrój i koncentracja

Ból w organizmie, ból głowy i migrena

Skopoletyna zawarta w owocu noni

Życiodajny tlenek azotu (NO)

L-glutation – „enzym młodości”

„Polinezyjska penicylina” i fitoncydy

Zakażenia wirusowe i proces starzenia się organizmu

Rola bioflawonoidów zawartych w surowych owocach

Noni, jako adaptogen

Noni posiada klucz, który otwiera drzwi do komórki

Porządki we własnym domu

NONI-PPT „wysprząta i przewietrzy organizm”

„Wmieszaj w coś” - zioła, suplementy i leki

Zadziwiające działanie soku z noni

Pozytywne działanie uboczne

Dawkowanie noni

Kuracja w beznadziejnych przypadkach

Jak dobrze stosować sok z noni?

Roślinny bioenergoterapeuta

Co z bioenergią roślin?

Noni a rak

Historia z życia wzięta ‒ rak

Noni a cukrzyca

Wytwarzanie insuliny i glukagonu

Noni, jako „klucz” do wnętrza rzeczy

Śpiączka cukrzycowa i działanie noni

Historie ludzi łączących kurację z noni

Z mojej praktyki

Z moich przeżyć

Jakie noni kupić?

Proces oceny owocu noni

Zakończenie

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Poród naturalny / Katarzyna Oleś. - [miejsce nieznane] : Natuli : Legimi, 2018.
Forma i typ

Poród naturalny - ebook

Poród naturalny to książka która pozwala zrozumieć to, jak rodzi się dziecko i co dzieje się z ciałem kobiety w trakcie porodu. Umożliwia świadome przygotowanie siebie, partnera oraz środowiska, w którym będziesz rodzić.

Dlaczego ta książka jest ważna?

Ponieważ buduje zaufanie do siebie i swojego ciała oraz naturalnego procesu narodzin. Autorka wyjaśnia:

  • jak przebiegają kolejne etapy porodu (sterowane naturalnymi mechanizmami fizjologicznymi matki i dziecka),
  • jak realnie wpływać na przebieg porodu,
  • kiedy i kogo prosić o wsparcie,
  • dlaczego świadome przygotowanie do porodu jest ważne!

Dlaczego ta książka jest pomocna?

  • Ponieważ wzmacnia w przekonaniu, że mamy wpływ na to, jak przyjdzie na świat nasze dziecko! Że w zmedykalizowanym świecie współczesnego porodu jest miejsce dla narodzin zgodnych z potrzebami matki, w szacunku dla niej i rodzącego się dziecka.

Katarzyna Oleś — niezależna położna, która od prawie 30 lat wspiera kobiety w procesie narodzin ich dzieci, przyjmując także porody domowe. Jest współzałożycielką i długoletnią prezeską Stowarzyszenia „Dobrze Urodzeni”. Wierzy, że sposób, w jaki rodzą się ludzie, wpływa na losy świata.

Spis treści

Spis treści:

Wstęp

1. Czym jest poród naturalny?

2. Poród to ciąg logicznych, następujących po sobie wydarzeń

Żyjemy pod dyktando hormonów
Wiedza o roli hormonów i fizjologicznym przebiegu porodu
Świadome przygotowanie do porodu

3. Hormony w porodzie

Oksytocyna
Endorfina
Adrenalina
Prolaktyna

4. Procesem narodzin kieruje mózg

Allocortex i neocortex
Umiejętność rodzenia mamy zakodowaną w genach
Zaufanie do naturalnego procesu porodu

5. Kanał rodny i dziecko – przed wyruszeniem człowieka na świat

Kanał rodny
- Miednica kostna
- Macica
- Pochwa
- Więzadła
W macicy – płód i popłód
- Dziecko
- Popłód

6. Skąd wiadomo, że zaczyna się poród?

Termin porodu
Oznaki zbliżającego się porodu
- Poród się zbliża
- Poród prawdopodobnie w ciągu najbliższych 48 godz.
Zaczyna się poród
Ramy porodu
- Podział etapów porodu
- Poród aktywny
- Pozycje porodowe

7. Narodziny – cztery fazy porodu naturalnego

I okres porodu
- Faza utajona, czyli wolnego rozwierania
- Faza aktywna, czyli szybkiego rozwierania
Faza przejściowa, czyli przełom
II okres porodu
- Faza bierna
- Faza aktywna
III okres porodu
IV okres porodu
Poród w wodzie i poród błyskawiczny

8. Narodziny z perspektywy dziecka

Dziecko w czasie porodu
Wygląd noworodka
Korzyści dla dziecka z porodu naturalnego
Dziecko po przyjściu na świat
Zabiegi okołoporodowe
- Odpępnienie
- Kontakt skóra do skóry
- Pierwsze karmienie
- Badania
- Maź płodowa, czyli cudowny krem
Przystosowanie noworodka – stany przejściowe

9. Ból w porodzie

Wartość bólu porodowego
Postawa wobec bólu
Co wpływa na odczuwanie bólu?
Metody łagodzące ból
Ból w porodzie – ważny proces dawania życia

10. Oddech w porodzie

Świadomy oddech podczas porodu
Ćwiczenia oddechowe

11. Jedzenie podczas porodu

12. Najczęstsze interwencje medyczne

Nacięcie krocza (epizjotomia)
- Masaż krocza w ciąży
Indukcja porodu

13. Położna i inni towarzysze porodu

Położna
- Jak szukać swojej położnej i jak zorganizować współpracę?
Towarzysze porodu
- Ojcowie przy porodzie
- Kobiety wspierające w porodzie
- Doula
- Lekarz ginekolog-położnik

14. Rodzi się matka

Poród jako brama do kolejnego etapu życia
Otwartość na zmianę
Plan B
Odpowiedzialność

Zakończenie

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wstęp
Wcale nie marzyłam od dziecka, żeby zostać położną, a szkoda, bo gdyby tak było, miałabym teraz pierwsze zdanie wstępu jak znalazł. Za to od zawsze intrygowała mnie i ciekawiła natura, fascynowałam się jej skomplikowanym ładem i pięknem. Kiedy – trochę przez przypadek – zaczęłam uczyć się położnictwa, nie dostrzegałam związków między ciążą, porodem, macierzyństwem a światem przyrody. Potem, podczas wielu lat pracy zawodowej, zrozumiałam, że poród fizjologiczny jest czymś bardzo bliskim naturze, nawet jeśli na co dzień nie myślimy o nim w ten sposób.
Poród podlega odwiecznym prawom ukształtowanym w imię naszego sukcesu reprodukcyjnego. Jest złożonym, wielowarstwowym procesem nie tylko angażującym ciało matki, ale i sięgającym znacznie głębiej – do jej serca i duszy. Aktem będącym jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu rodzącego się człowieka, lecz również oddziałującym na całe otoczenie, budzącym skrajne emocje i duchowe uniesienia. Wpływającym na to, co będzie się działo jeszcze długo, długo po jego zakończeniu. Mającym znaczenie dla kręgu rodzinnego, przyjaciół, społeczności, a w końcu – całego świata. Może brzmi to wzniośle, ale jest prawdziwe, przecież wszyscy się urodziliśmy, część z nas rodziła lub towarzyszyła porodowi – to doświadczenie jest uniwersalne.
Praktykując naturalne położnictwo, perspektywę medyczną zmieniłam na dużo szersze spojrzenie ekologiczne^(). Nauczyłam się tego dzięki zaufaniu kobiet – w tym także moich córek – które zaprosiły mnie do udziału w narodzinach swoich dzieci i które pozwoliły mi odkryć złożoność i sens naturalnego porodu. Mam dług wdzięczności wobec moich nauczycielek-rodzących i dzieląc się swoją praktyczną wiedzą, ale też przemyśleniami i emocjami – chcę podziękować za to, czego doświadczyłam.
------------------------------------------------------------------------
^() Ekologia najogólniej jest nauką o porządku i nieporządku w przyrodzie oraz o konsekwencjach wynikających z tego porządku i nieporządku dla istnienia biosfery i człowieka; https://pl.wikipedia.org/wiki/Ekologia (data dostępu: 27.04.2018).1
Czym jest poród naturalny
„Poród naturalny” – wpisanie w przeglądarkę internetową tego hasła może dostarczyć sporo wrażeń. Są tam: linki do filmów z porodów bez asysty na zielonej łące, porody ze znieczuleniem na szpitalnej sali porodowej, zestawy „obowiązkowych” ćwiczeń na czas rodzenia, dyskusje na forach o bólu jako najważniejszym wyróżniku porodu naturalnego... Naprawdę łatwo poczuć się zagubionym wobec takiej ilości – nierzadko sprzecznych – informacji.
Często także rozmowa z doświadczonymi znajomymi czy rodziną niewiele wyjaśnia. Nie powinno więc dziwić, że wielu rodziców rezygnuje ze zgłębiania tematu, wierząc, że wystarczy z ufnością oddać się pod opiekę profesjonalistów po uprzednim poinformowaniu ich o swoich oczekiwaniach. A jednak to, co wydaje się prostym rozwiązaniem, w rzeczywistości wcale nim nie jest, trzeba bowiem na początku jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: „Czym jest poród naturalny?”. Odpowiedź wbrew pozorom nie jest oczywista, ponieważ w praktyce wymiennie używa się różnych określeń porodu naturalnego; słyszymy o porodzie prawidłowym, fizjologicznym, drogami natury, siłami natury. Za każdą z nazw stoi inna definicja.
Na przykład można dowiedzieć się, że:
- „Poród prawidłowy to szereg kolejno po sobie następujących procesów, które powodują wydalenie z macicy wszystkich elementów jaja płodowego, tj. płodu, płynu owodniowego i popłodu”^().
Lub:
- „Poród fizjologiczny – spontaniczny poród niskiego ryzyka od momentu rozpoczęcia i utrzymujący taki stopień ryzyka przez cały czas trwania porodu, w wyniku którego noworodek rodzi się z położenia główkowego, pomiędzy ukończonym 37. a 42. tygodniem ciąży, i po którym matka i noworodek są w dobrym stanie”^().
Albo:
- „Poród naturalny to poród fizjologiczny w pozycji naturalnej oraz w warunkach możliwie naturalnych, głównie w poczuciu samej rodzącej”^().
W języku położnych – częściowo podchwytywanym przez autorów różnych publikacji – o „porodzie siłami natury” mówimy wtedy, kiedy cały proces rodzenia się dziecka przebiega zgodnie z tym, jak natura zaplanowała akt porodowy, bez ingerencji z zewnątrz. Z kolei „poród drogami natury” oznacza urodzenie się dziecka kanałem rodnym, a nie operacyjnie. Jednak słysząc takie określenie, nie wiemy nic o tym, czy poród był wspomagany, a jeśli tak, to w jaki sposób. Wobec mnogości niuansów osobie niemającej na co dzień kontaktu z położnictwem trudno jest zrozumieć informacje, z którymi może się zetknąć, a to dodatkowy element budzący niepokój i powodujący zależność od profesjonalistów.
Celem tej książki jest przedstawienie obrazu naturalnego porodu w taki sposób, żeby czytelnik wiedział, co dzieje się z rodzącą kobietą, rodzącym się dzieckiem oraz jaka jest rola osób im towarzyszących. Publikacja ma pomóc w stworzeniu indywidualnego planu porodu i w ten sposób dać możliwość znalezienia profesjonalistów, którzy widzą ten proces podobnie i są gotowi go wesprzeć. I wreszcie – ma przedstawić praktyczną wiedzę o tym, co robić, kiedy rodzi się dziecko.
Na potrzeby tej publikacji przyjmujemy, że poród naturalny to poród:
- zdrowej kobiety rodzącej zdrowe dziecko,
- rozpoczynający się samoistnie o czasie (po ukończeniu 37 tygodnia ciąży, a przed ukończeniem 42 tygodnia),
- przebiegający z poszanowaniem fizjologicznych procesów,
- bez interwencji medycznych (lub z minimalną ich liczbą),
- z aktywnym udziałem rodzącej,
- z wykorzystaniem naturalnych zasobów mamy i dziecka,
- dopasowany do indywidualnych potrzeb rodzącej.
Największe szanse na doświadczenie naturalnego porodu mają rodzice, którzy widzą narodziny jako ciąg logicznych, połączonych ze sobą wydarzeń i wiedzą, jaki wpływ mogą mieć na ten proces. Są świadomi – także tego, że nawet najlepsze przygotowanie się do porodu, wzięcie za niego odpowiedzialności i uzyskanie fachowego wsparcia nie daje gwarancji, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Bo to, jak rodzi się człowiek, to nie tylko wydarzenie medyczne, ale także misterium.
------------------------------------------------------------------------
^() G.H. Bręborowicz, Położnictwo i ginekologia, Warszawa 2008, s. 336.
^() Tak zwane standardy opieki okołoporodowej, załącznik do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 września 2012 r. w sprawie standardów postępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki okołoporodowej sprawowanej nad kobietą w okresie fizjologicznej ciąży, fizjologicznego porodu, połogu oraz opieki nad noworodkiem (Dz.U. 2012, poz. 1100).
^() I. Chołuj, Urodzić razem i naturalnie, Mszczonów 2008, s. 57.2
Poród to ciąg logicznych, następujących po sobie wydarzeń
Poród często przedstawiany jest jako wielka niewiadoma. W opowieściach o nim przewija się zdanie: „Wszystko może się zdarzyć”. Trudno się z tym nie zgodzić, jeśli spojrzymy na rodzenie w szerokiej perspektywie, jako na element ludzkiego życia – przecież nikt z nas nie może przewidzieć choćby tego, co stanie się w ciągu najbliższej godziny. Jednak jest jeszcze inny punkt widzenia – zrozumienie mechanizmów rządzących różnymi obszarami rzeczywistości. Taka wiedza pozwala nabyć potrzebne umiejętności i dokonywać korzystnych wyborów, a to zmniejsza obawy i buduje poczucie kontroli. Właśnie dlatego proponuję spojrzenie na narodziny jako na proces, który można zrozumieć, bo ma swój porządek, reguły i logiczne następstwo zdarzeń.
Pamiętam, jak kiedyś poproszono mnie o wypowiedź o porodzie. Szczegółowy temat miałam wybrać sama, zaproponowałam więc swój ulubiony – hormony. I usłyszałam: „Oj, ale to takie mało seksowne...”. Do dziś uśmiecham się, kiedy przypominam sobie tę sytuację, bo według mnie nie ma niczego, co byłoby bardziej seksowne – zarówno dosłownie, jak i w przenośni.
ŻYJEMY POD DYKTANDO HORMONÓW
Hormony zawiadują całym życiem seksualnym człowieka, czyli wszystkim, co rozumiemy jako naszą płciowość. Wszyscy doświadczamy ich działania, nie zawsze zdając sobie z tego sprawę. Kiedy one są w równowadze, my także jesteśmy zrównoważeni, i odwrotnie. I tak przez całe życie.
W czasie cyklu miesiączkowego, kiedy poziom poszczególnych hormonów to rośnie, to maleje, kobiety doświadczają całej palety skutków tych zmian. Szczególnie mocno reagują na sytuację, kiedy poziom hormonów jest niski.
Dojrzewanie, cykle miesięczne, owulacja, miesiączka, wzajemne pożądanie i przeżywanie uniesień seksualnych, a w końcu zapłodnienie – wszystkie te ważne wydarzenia odbywają się pod dyktando hormonów i są elementami życia płciowego. Jeśli w tym kontekście spojrzymy na ciążę, poród i połóg, to zobaczymy je jako etapy procesu, a nie oderwane od siebie wydarzenia. Żeby udało się takie spojrzenie z lotu ptaka, potrzebny jest wysiłek wzniesienia się ponad doświadczenie, jakie mamy, będąc ludźmi wychowywanymi we współczesnym świecie.
WIEDZA O ROLI HORMONÓW I FIZJOLOGICZNYM PRZEBIEGU PORODU
Cały system tzw. zachodniej medycyny dąży raczej ku specjalizacji, a to często skutkuje utratą szerszej perspektywy. Bardzo widoczne jest to właśnie w opiece okołoporodowej, kiedy kto inny zajmuje się kobietą/rodziną oczekującą dziecka, kto inny sprawuje opiekę podczas porodu i bezpośrednio po nim, a jeszcze kto inny – w połogu. Jedne osoby są specjalistami od mamy, drugie od dziecka. Powoduje to, że zaburzony jest przepływ cennych informacji dotyczących konkretnej kobiety – z jej historią, doświadczeniami i teraźniejszą sytuacją życiową. Wszystkie te elementy mają wpływ na ciążę i poród, a pominięcie ich ważnych aspektów powoduje, że trudno o zaspokojenie indywidualnych oczekiwań i potrzeb rodzącej.
Efektem ubocznym – a może nawet podstawowym – jest też to, że kobiety przeżywające oczekiwanie na dziecko nie dostają znikąd klucza do wiedzy o tym, że poród jest logiczny, że jedno wynika w nim z drugiego i że często to one same mogą zrozumieć te zależności i wpłynąć na przebieg całego procesu. Takim kluczem może być wiedza o roli hormonów i fizjologicznym przebiegu porodu.
Oczywiście można także urodzić dziecko, jeśli opieka okołoporodowa nie jest skrojona na miarę, jednak temat naszych rozważań to poród naturalny, którego jedną z najważniejszych cech jest jak najpełniejsze wykorzystanie możliwości i predyspozycji rodzącej.
ŚWIADOME PRZYGOTOWANIE DO PORODU
Przypomnijmy sobie ślub i wesele. Zapewne większość z nas uczestniczyła w tych wydarzeniach, jeśli nie jako para młoda, to jako goście. Różne bywają te uroczystości: huczne i kameralne, w kościele lub w plenerze – możliwości tyle, ile par. Większość ślubów łączy jednak to, że są przygotowane i zaplanowane. Kiedy jednak pojawia się temat przygotowywania się do porodu i włożenia wysiłku w to, żeby dotrzeć do własnych potrzeb, nieodmiennie przychodzi zmierzyć się z opinią: „Tyle kobiet już urodziło, to i ja urodzę bez specjalnych przygotowań”.
Jaka jest różnica między ślubem a porodem? Przecież obiektywnie rzecz biorąc, jedno i drugie jest znaczącym życiowym wydarzeniem.
Przerwanie ciągłości międzypokoleniowej
To prawda, że dawniej kobiety nie przygotowywały się do porodu w specjalny sposób, a jednak wiedziały, co je czeka. W wielopokoleniowych społecznościach młode kobiety wtajemniczane były w sprawy macierzyństwa przez te, które miały już potomstwo, mogły uczestniczyć – często wielokrotnie – w akcie narodzin, opiekowały się małymi dziećmi i położnicami. Świeżo upieczone matki mogły w każdej chwili liczyć na pomoc doświadczonych kobiet ze społeczności, której były częścią. Ta ciągłość została przerwana; dziś rzadko żyjemy w wielopokoleniowych rodzinach, a porody odbywają się na szpitalnej sali porodowej z fachową pomocą.
Jak znaleźć najlepszy dla siebie sposób przygotowania do porodu i zidentyfikować swoje indywidualne potrzeby
Dla większości z nas nie jest oczywiste myślenie o sobie – swoim ciele i psychice – w kontekście ciąży i porodu. Dlatego dobrze jest przygotować się do narodzin. Współczesna opieka okołoporodowa oferuje kobietom oczekującym dziecka wiele możliwości: szkoły rodzenia, indywidualną opiekę położnej czy lekarza, ćwiczenia fitness na sali i na basenie, jogę, naukę autohipnozy, medytacje, kręgi kobiet. Do tego jeszcze całe bogactwo informacji w sieci, czasopisma, książki, filmy. Wybór jest naprawdę duży.
Jakie pytania warto sobie zadać, będąc w ciąży:
- Czy jesteś pewna, że chcesz urodzić i karmić naturalnie? Czego potrzebujesz, żeby podjąć decyzję?
- Czy masz konkretne, praktyczne wiadomości na temat fizjologicznego przebiegu ciąży, porodu i połogu?
- Czy masz aktualne informacje dotyczące karmienia naturalnego?
- Czy znasz zasady odżywiania się i suplementacji w ciąży, po porodzie i podczas karmienia?
- Czy wiesz, gdzie szukać wiarygodnych informacji dotyczących ciąży, porodu, połogu i karmienia?
- Czy wiesz, co powinno cię skłonić do zasięgnięcia fachowej porady w ciąży, w połogu i podczas karmienia?
- Czy potrafisz wyobrazić sobie swój idealny poród?
- Czy chcesz, żeby ktoś towarzyszył ci podczas porodu?
- Czy wybrana osoba czuje się gotowa i przygotowana do pełnienia tej funkcji?
- Czy wiesz, gdzie mogłabyś urodzić tak, jak sobie wymarzyłaś?
- Czy jesteś gotowa poświęcić czas i energię na znalezienie odpowiedniego miejsca porodu?
- Czy jesteś gotowa zaakceptować konieczność zmiany planów porodowych?
- Czy jest coś, co budzi twój szczególny niepokój, kiedy myślisz o ciąży, rodzeniu, byciu mamą?
- Czy masz jakieś specyficzne uwarunkowania fizyczne mogące wpłynąć na przebieg porodu?
- Czy umiesz odczytać sygnały płynące z ciała, np. nadmierne napięcie mięśni?
- Czy potrafisz aktywnie zareagować na te sygnały, np. przyjąć korzystną pozycję ciała?
- Czy znasz naturalne techniki radzenia sobie z bólem?
- Czy masz grupę wsparcia, osoby, z którymi możesz rozmawiać otwarcie i liczyć na ich pomoc?
- Czy wiesz, co daje ci poczucie bezpieczeństwa?
- Czy wiesz, co wpływa na ciebie relaksująco, pozwala się odprężyć, sprawia ci przyjemność?
- Czy jesteś gotowa skorzystać z oferowanej ci pomocy? Czy umiesz o nią poprosić?
- Czy ufasz lekarzowi/położnej opiekującym się tobą w ciąży?
- Czy chcesz wybrać osobę, która będzie sprawowała profesjonalną opiekę nad porodem (położną, doulę, lekarza)?
- Czy wiesz, kto jest twoją położną środowiskowo-rodzinną, i czy ją poznałaś?
- Czy wiesz, jakie są aktualne prawa pacjenta i inne ważne uregulowania prawne dotyczące porodu?
Lista pytań jest długa, a ich ciężar gatunkowy – niemały. Na szczęście ciąża trwa 9 miesięcy, jest więc czas na znalezienie odpowiedzi, przynajmniej niektórych. Można na początek wybrać np. 5 najbardziej poruszających pytań i poszukać na nie odpowiedzi – także w następnych rozdziałach tej książki.
Jeśli kobieta jest przekonana, że nie ma potrzeby specjalnie myśleć o rodzeniu, bo „jakoś to będzie”, to zawsze warto rozważyć, czy nie jest to rodzaj zasłony dymnej, nie do końca świadoma próba uniknięcia zmierzenia się z wyobrażeniem porodu, które z jakichś względów jest trudne do zaakceptowania. A jeśli tak właśnie jest, to dobrze znaleźć kogoś, z kim można otwarcie porozmawiać na ten temat. Czasem wystarczy rozmowa z przyjaciółką, ale bywa, że potrzeba wsparcia fachowca. Na pewno nie warto stosować strategii ucieczki, bo dolegliwe lęki w czasie porodu uniemożliwiają płynny przebieg akcji porodowej. Na szczęście możemy także liczyć na to wszystko, czego zwykle sobie nie uświadamiamy, a co wie o rodzeniu nasze ciało. Trzeba mu tylko pozwolić wykonać tę pracę.
Świadome przygotowanie się do porodu ma jeszcze jeden aspekt – uruchamia się wtedy znany wszystkim managerom proces: zaangażowanie w pracę nad projektem skutkuje wzrostem motywacji.
Świadome przygotowanie do narodzin pozwala zrozumieć siebie, poznać naturę porodu i zaufać jej, a dzięki temu możliwe jest zrealizowanie najlepszego scenariusza: przed porodem – myślę, w czasie porodu – rodzę.
Indywidualne podejście w ciąży oznacza:
- uświadomienie i poznanie potrzeb kobiety i jej bliskich,
- adekwatne przygotowanie matki, osób towarzyszących i najbliższego otoczenia,
- możliwość dostosowania do oczekiwań sposobu i miejsca rodzenia.
Dzięki temu zwiększają się szanse na:
- poczucie bezpieczeństwa i komfortu rodzącej,
- prawidłowe wydzielanie hormonów,
- wykorzystanie możliwości i umiejętności rodzącej,
a w efekcie na poród naturalny.3
Hormony w porodzie
Sporo mówi się o roli hormonów w okresie okołoporodowym, nierzadko używając wyrażeń, które z biegiem czasu stają się częścią codziennego języka. „Koktajl hormonalny” czy „oksytocyna – hormon miłości” to przykłady tej tendencji. Warto jednak pójść krok dalej i dowiedzieć się więcej o tym, co wpływa na wydzielanie hormonów i jaka jest ich konkretna rola. Ta opowieść nie tylko jest ciekawa i pozwala pomyśleć o rodzeniu jako o logicznym ciągu wydarzeń, ale też daje możliwość poddania się z większą ufnością naturalnemu procesowi rodzenia.
OKSYTOCYNA
Oksytocyna to neuropeptyd, hormon przysadki mózgowej. Kojarzony jest głównie z porodem, podczas którego odgrywa zasadniczą rolę: powoduje rytmiczne kurczenie się macicy i stopniowe rozwieranie się szyjki macicy, przesuwanie się dziecka w kanale rodnym, a w końcu jego urodzenie się.
Oksytocyna nie pojawia się jednak w ludzkim organizmie tylko podczas porodu. Jest też odpowiedzialna za satysfakcjonujące przeżywanie aktu seksualnego – i to nie tylko u kobiety, ale u obydwojga partnerów. Jej wysoki poziom pozwala przeżyć orgazm, wywołując kurczenie się macicy i pochwy oraz wyrzut nasienia. Jak wszyscy – mam nadzieję! – wiemy, efektem upojnych chwil bywa poczęcie. Rola oksytocyny wcale wtedy nie maleje.
Rola oksytocyny w ciąży
Skurcze w ciąży?! Ależ tak! W fizjologicznej ciąży są nie tylko normalne, ale i potrzebne. Macica w ciąży rośnie, zwiększając wielokrotnie swoją wagę – od ok. 70 gramów i pojemności kilku mililitrów do kilograma i pojemności 5 litrów. To jasne, że przy tak dużym przyroście włókien mięśniowych konieczny jest ich trening, zanim będą intensywnie pracować. Właśnie dlatego w ciąży pojawiają się skurcze.
Ilość oksytocyny, która je wywołuje, kontrolowana jest przez organizm matki. Nie jest to cały czas ten sam poziom, a dwie sytuacje najczęściej powodujące jego wzrost to uprawianie seksu oraz karmienie piersią starszego dziecka (stymulacja brodawek sutkowych). Macica odpowiada wtedy wzmożonym napięciem i skurczami, które ustają samoistnie po jakimś czasie. Zarówno aktywność macicy, jak i chwilowy wypływ siary z piersi są w tym wypadku fizjologiczne i nie powinny niepokoić.
Skurcze macicy w ciąży są też korzystne dla dziecka, stymulują bowiem rozwój poszczególnych układów (np. układu nerwowego) i pozwalają maluchowi przygotować skuteczną strategię radzenia sobie z mniejszym dopływem tlenu.
Rola oksytocyny podczas porodu
Oksytocyna wydzielana jest rosnąco i pulsacyjnie, a ten proces zależy także od czynników zewnętrznych. Kurcząca się macica otwiera dziecku drogę na zewnątrz i wspiera jego przesuwanie się w kanale rodnym. Często słyszymy obiegową opinię, że podczas naturalnego porodu dziecko jest narażone w większym stopniu na niedotlenienie niż podczas cięcia cesarskiego – w rzeczywistości jest odwrotnie: badania wskazują, że w trakcie porodu oksytocyna zmniejsza zapotrzebowanie mózgu dziecka na tlen, a tym samym odgrywa rolę ochronną. Także mama dostaje oksytocynowy bonus: zmniejsza się u niej poziom lęku i łatwiej przychodzi się jej zrelaksować pomiędzy skurczami. Czasem zdarza się, że zalane endogenną oksytocyną rodzące przeżywają fizyczną rozkosz^().
Rola oksytocyny po porodzie
W tym niezwykłym momencie poziom oksytocyny jest najwyższy, a dzięki temu matka i dziecko są gotowi do nawiązywania więzi, zakochania się w sobie. Zaczyna się proces, który określamy jako bonding – wiązanie się. Jednocześnie wysoki poziom oksytocyny powoduje intensywne obkurczanie się macicy, zmniejszając krwawienie i pozwalając na urodzenie się łożyska – to dla rodzącej. A dla dziecka otwierają się kanaliki mleczne w piersiach mamy i pojawiają się pierwsze, bezcenne krople pokarmu. Wszystko to możliwe jest tylko wtedy, kiedy mama i dziecko pozostają w bezpośrednim kontakcie – o tym więcej w dalszej części książki.
Różnica między oksytocyną naturalną a syntetyczną
Ważne jest, żeby oksytocyna wydzielała się w organizmie kobiety, a nie była podawana w formie leku. Samoistne rozpoczęcie się porodu jest najlepszym wstępem do jego fizjologicznego przebiegu. Wiadomo bowiem, że nie tylko rośnie wtedy poziom samego hormonu, ale też zwiększa się liczba receptorów, czyli komórek, które odpowiadają na stymulację oksytocyną.
Syntetyczna oksytocyna nie ma wielu zalet tej naturalnej, a w dodatku zaburza jej wydzielanie. Nie jest to już indywidualnie dopasowana do potrzeb rodzącej dawka wydzielana pulsacyjnie, lecz rutynowo podawana liczba jednostek, co niesie ze sobą skutki zarówno dla matki, jak i jej dziecka. Rodząca znacznie bardziej odczuwa uciążliwość porodu, który nie przebiega w rytmie dostosowanym do jej potrzeb, a dziecko narażone jest np. na niedotlenienie i większe ryzyko żółtaczki.
Rola oksytocyny w życiu każdego z nas
W czasie porodu poziom oksytocyny u rodzącej i jej dziecka jest wielokrotnie wyższy niż w innych życiowych okolicznościach, więc i skala przeżyć emocjonalnych jest proporcjonalna – czyni to chwile po porodzie niezapomnianymi. I co znamienne, wszystko to na zawsze zmienia właściwości mózgu kobiety i noworodka, czyniąc je bardziej podatnymi na działanie oksytocyny w dalszym życiu. A jej znaczenie jest niebagatelne, bo oksytocyna, jak wszystkie hormony, wpływa na naszą psychikę. Tym tematem zajmuje się od lat szwedzka badaczka Kerstin Uvnäs-Moberg. Między innymi dzięki jej pracy wiemy, że oksytocynie zawdzięczamy mniejszą podatność na stres, spadek agresji, a do tego większą łatwość nawiązywania kontaktów nie tylko z najbliższymi, ale także w szerszym kręgu – tych o charakterze społecznym. Oksytocyna sprawia, że łatwiej akceptujemy innych i współodczuwamy.
Oksytocyna:
- inicjuje proces narodzin (wraz z innymi hormonami),
- wzbudza i kontroluje skurcze macicy,
- zmniejsza poziom lęku u matki,
- umożliwia odpoczynek i relaks między skurczami,
- chroni dziecko przed niedotlenieniem,
- ułatwia nawiązanie więzi między matką a dzieckiem,
- otwiera kanaliki mleczne.
ENDORFINA
Endorfina jest endogennym, czyli wytwarzanym przez organizm, opiatem. W codziennym życiu doświadczamy jej działania wielokrotnie: podczas długotrwałego wysiłku (np. kiedy uprawiamy sport), kiedy śmiejemy się, kiedy jemy niektóre pokarmy (czekoladę!). Działa przeciwbólowo, ale potrafi znacznie więcej: daje uczucie przyjemności, powoduje stany euforyczne, a także zmienia percepcję, czyli to, jak odbieramy zmysłami otoczenie.
Rola endorfiny podczas porodu
Możemy czasami usłyszeć opowieści młodych matek o tym, jak podczas porodu inaczej widziały kolory, światło, bardzo intensywnie czuły zapachy, odmiennie reagowały na dźwięki i dotyk. Kobieta pod wpływem endorfiny sprawia wrażenie zatopionej we własnym świecie, nieobecnej, zwykle niechętnie komunikuje się z otoczeniem, a jej aktywność fizyczna jest ograniczona. Endorfina powoduje także niepamięć wsteczną – właśnie dlatego wiele kobiet nie pamięta przebiegu porodu, a jedynie niektóre momenty, szczegóły.
Endorfina działa na rodzącą ochronnie: im większy wysiłek, silniejsza akcja porodowa, tym wyższy poziom endorfiny. Kiedy jest jej naprawdę dużo, obniża się nieco poziom oksytocyny, spowalniając akcję skurczową, która dostosowuje się do możliwości rodzącej.
Podobnie jak w przypadku oksytocyny podanie do krwiobiegu matki syntetycznych opiatów (w polskich szpitalach najczęściej jest to dolargan) zaburza ten naturalny proces i hamuje wydzielanie endorfin.
Rola endorfiny po porodzie
Po porodzie kobieta ma bardzo wysoki poziom endorfiny, która – razem z oksytocyną – wywołuje stan niebotycznego szczęścia, euforii.
Endorfina wpływa na wydzielanie się prolaktyny, hormonu koniecznego do dobrego rozpoczęcia karmienia naturalnego.
Ciąg dalszy w wersji pełnej
ADRENALINA
Dostępne w wersji pełnej
PROLAKTYNA
Dostępne w wersji pełnej
------------------------------------------------------------------------
^() Można to zobaczyć w filmie Orgasmic birth Debry Pascali-Bonaro.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej