Barwne opowieści o niezwykłych budowlach, który były tłem lub sceną ważnych wydarzeń historycznych. Z racji swych walorów architektonicznych część z nich znajduje się na liście Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, jak np. Zamek Neuschweinstein w Niemczech czy Sagrada Familia w Hiszpanii. Oprócz obiektów związanych z rodami panującymi autor umieścił w książce budowle związane z ważnymi wydarzeniami sportowymi, jak słynny brazylijski stadion Maracana czy nowojorski Madison Square Garden. W książce znalazły się też akcenty polskie, jak chociażby krakowski Pałac pod Baranami.
Biografia twórcy światowego imperium medialnego, brytyjskiego wydawcy, którego barwne życie i tajemnicza śmierć przypominają scenariusz filmu sensacyjnego.
Ekscentryczny multimilioner słynął ze swego upodobania do luksusowych panienek, wykwintnego jedzenia i trunków, a także z ostentacyjnego braku manier. Despotyczny i nieprzewidywalny, był prawdziwym postrachem dla personelu zatrudnionego w jego redakcjach i rezydencjach. Obok zarządzania koncernem medialnym Maxwell prał brudne pieniądze, handlował artykułami objętymi embargiem i sprzedawał szpiegowskie oprogramowanie. W drugiej połowie lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku robił interesy z komunistycznymi władzami Polski, namawiając generała Jaruzelskiego do zakupu kosztownego programu komputerowego, który miał pomóc w zdławieniu opozycji.
Biografia legendarnej terrorystki, ikony walki z kapitalizmem, współzałożycielki ultralewicowej organizacji Frakcja Czerwonej Armii.
Jak wiele europejskich terrorystek lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku Ulrike Meinhof była intelektualistką, głęboko poruszoną niesprawiedliwością społeczną. W swoich artykułach przemawiała głosem całego pokolenia, które nie mogło zaakceptować faktu, iż niemieckie społeczeństwo zdaje się nie pamiętać o swojej nazistowskiej przeszłości. Była lewicową aktywistką i do dziś nie jest jasne, dlaczego przekroczyła granicę oddzielającą społeczne zaangażowanie od fanatyzmu. Pewnego dnia porzuciła rodzinę i dziennikarską karierę, by przyłączyć się do radykalnej organizacji terrorystycznej, walczącej z niemieckim rządem nielegalnymi i brutalnymi metodami. Z tzw. grupą Baader-Meinhof przez ponad sześć lat prowadziła partyzantkę miejską – kradła samochody, napadała na banki, podkładała bomby. Zakończyła życie w więziennej celi, popełniając samobójstwo w 1976 roku.
*
Autorzy książki próbują odpowiedzieć na pytanie, kim była Ulrike Meinhof. Zaślepioną idealistką czy burżujką o skrzywionej psychice? Czy naprawdę była przywódczynią grupy terrorystycznej? Czy paradoksalnie musiała wyrzec się własnego człowieczeństwa, by walczyć w jego obronie?
Tło narracji stanowi historia podzielonych Niemiec, która wpłynęła na rozwój ruchu rewolucyjnego i na jego liderów, m.in. Andreasa Baadera, Gudrun Ensslin czy Holgera Meinsa.
Barwny korowód kobiet, które zasłynęły dzięki swojej działalności wywiadowczej. Są wśród nich agentki, które zajmowały się szpiegostwem z pobudek patriotycznych, jak Elżbieta Zawacka lub Noor Inayat Khan, ale i takie, które stały się narzędziem uprawiających politykę mężczyzn. Jedne szukały przygody, jak Elsbeth Schragmüller czy Coco Chanel, inne łatwej drogi do fortuny, jak Karolina Rzewuska (Sobańska), jeszcze inne zemsty, jak Violette Szabo czy Izabella Horodecka. Sprawdzoną metodą zdobywania tajnych informacji był seks, o czym doskonale wiedzieli agenci wszystkich wywiadów świata. Jednak sylwetki kobiet-szpiegów są dużo bardziej złożone i intrygujące. Historia wywiadu i kontrwywiadu pełna jest pań podejmujących niebezpieczne zadania i ryzykujących życie.
Opowieść o przebiegu i skutkach najgłośniejszych porwań, które wstrząsnęły opinią publiczną Polski i świata. Poszczególne historie różnią motywy działania sprawców – finansowe, polityczne, seksualne. Autor rozpoczyna książkę od opisu szokującej zbrodni – porwania synka Charlesa Lindbergha, amerykańskiego pioniera lotnictwa. Kilka rozdziałów poświęca akcjom związanym z wojną i polityką, jak chociażby tajemniczemu zniknięciu szwedzkiego dyplomaty Raoula Wallenberga czy uwolnienia Benita Mussoliniego przez niemieckich komandosów. Prezentuje również najbardziej znane przypadki uprowadzenia przez UFO (Antonio Villas Boas) i tzw. syndromu sztokholmskiego (Patricia Hearst). Przedstawia także historie porwań z ostatnich lat – losy więzionej przez pedofi la Nataschy Kampusch oraz kobiet przetrzymywanych przez Ariela Castro, a także głośną i do dziś niewyjaśnioną sprawę Krzysztofa Olewnika.
Zbiór kilkunastu historii opowiadających o kontrowersyjnych procesach, które poruszały opinię publiczną przez ostatnie 120 lat. Tytułowa sprawa Dreyfusa jest do dziś jedną z najgłośniejszych politycznych afer w historii Europy. Dwukrotnie skazany za domniemaną zdradę francuskich tajemnic wojskowych 35-letni kapitan Alfred Dreyfus, oficer pochodzenia żydowskiego, stał się ofiarą spisku wewnątrz armii. W jego obronie stanęło wielu uczonych i pisarzy, jednak na pełną rehabilitację musiał czekać ponad 10 lat. Jego losy i towarzyszący procesowi skandal zainspirowały Romana Polańskiego do nakręcenia w przyszłym roku filmu sensacyjnego. Sam reżyser jest zresztą bohaterem innego rozdziału tej książki. Pozostałe procesy, w tym Rity Gorgonowej, O.J. Simpsona, Zdzisława Marchwickiego, Katarzyny Waśniewskiej, Janiny Borowskiej czy Brunona Hauptmanna, domniemanego mordercy syna Lindbergha, pokazują, jak niedoskonały był i nadal jest wymiar sprawiedliwości, nie tylko w Polsce. Natomiast sprawa byłego szefa Kedywu, Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, to przykład zbrodni dokonanej w majestacie prawa przez „morderców” w togach. Zbiór uzupełniają głośne przed laty procesy: Erika Jana Hanussena – żydowskiego jasnowidza Hitlera, Adolfa Eichmanna – głównego architekta Holocaustu, Ulrike Meinhof i terrorystów spod znaku Frakcji Czerwonej Armii oraz Janusza Treli, znanego szefa gangu Krakowiaka”. Niewątpliwą zaletą publikacji jest nie tylko szczegółowe przedstawienie samych procesów, ale i tragicznych wydarzeń, które do nich doprowadziły, oraz sylwetek samych oskarżonych.
Kontynuacja losów dziennikarza Witolda Uchmanna i jego przyjaciela Adama Nawrota, którzy próbują rozwikłać tajemnicę Starzyzny. Mieszkańcy sielskiego dotąd Roztocza przekonują się, że zło z przeklętej wioski może przeniknąć do naszej rzeczywistości. Do gry wkracza postać Czarnego, który wniknął się w ciało zmarłego kilka dni wcześniej mężczyzny, nie wyobrażając sobie, że może odnieść porażkę. Jeśli uda mu się zrealizować plan, po opanowaniu kilku wiosek ruszy dalej, wraz z rosnącą w siłę armią swoich zwolenników. Zagrożenie płynące z jego strony potrafi rozpoznać tylko kilka osób, które wcześniej były już w przeklętej Starzyźnie. Czy znajdą w sobie tyle siły i determinacji, aby mu się przeciwstawić?
Był rok 1984, gdy w niewielkiej bieszczadzkiej wiosce miały miejsce dramatyczne wydarzenia, po których nieboszczykom przed pochówkiem odcinano głowę i przebijano pierś metalowym zębem brony. Po jakimś czasie zaniechano tego zwyczaju i przez wiele lat żaden zmarły nie zakłócał spokoju tamtejszym mieszkańcom.
Wieńczysław Pskit w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku był małym chłopcem i cudem uniknął niebezpieczeństwa ze strony ukochanej siostry. Miał nadzieję, że nigdy więcej nie usłyszy o jednej krwi, która burzy się w żyłach po śmierci i każe szukać wiecznego ukojenia. Tymczasem rok 2011 niespodziewanie wskrzesza dawne koszmary...
Zapraszamy do mrocznego świata wykreowanego przez jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy grozy, który potrafi wywołać u odbiorcy gęsią skórkę, ale też często zainspirować do głębszych przemyśleń. Zbiór Opowiem ci mroczną historię usatysfakcjonuje zarówno zdeklarowanych miłośników horroru, jak i czytelników sporadycznie sięgających po ten rodzaj literatury.
Opowiem ci mroczną historię to pierwszy zbiór krótszych tekstów autorstwa Stefana Dardy. Zawarte w nim utwory powstawały przez kilka lat i są niejako zwieńczeniem oraz podsumowaniem pierwszego etapu twórczości Autora. W publikacji można znaleźć opowiadania, które czytelnicy mogli poznać już wcześniej – jak choćby nominowane do Nagrody Zajdla Ostatni telefon i Spójrz na to z drugiej strony – czy tytułowe Opowiem ci mroczną historię, opublikowane wcześniej w jednej z polskich antologii grozy oraz za granicą. Zbiór zawiera też teksty nigdzie wcześniej niepublikowane, jak chociażby utwór Nika (Stefan Darda mierzy się w nim ze znaną ze słowiańskiej mitologii postacią wampira) czy opowiadanie Pierwsza z kolei – poruszający formą i przerażający realizmem tekst niezawierający wątków fantastycznych.
Na autostradzie łączącej Katowice z Krakowem grupa zamaskowanych postaci zatrzymuje luksusowe bmw i porywa kierowcę. Ofiarą okazuje się profesor Jan Potocki, milioner ze Śląska, pionier nowoczesnych technologii nad Wisłą. Sprawa przypadkiem trafia na biurko Wilhelma Borsztajna, kiedyś obiecującego detektywa, dzisiaj zdegradowanego aspiranta sztabowego w katowickiej drogówce, który na własną rękę rozpoczyna śledztwo i rusza tropem porywaczy. Czy sprawa Potockiego okaże się przepustką do wielkiego powrotu i zaspokojenia uśpionych ambicji?
Borsztajnowi pomaga Zuzanna Fuchs – analityczka finansowa, której niezwykła intuicja jest czymś więcej niż tylko szczęśliwym przypadkiem. Tropy prowadzą do ultranowoczesnej siedziby firmy Quantum-Fuel, której właścicielem jest porwany Potocki. To właśnie tu pod okiem budzącego grozę Maksymiliana Kutza przeprowadzane są eksperymenty z komercyjnym wykorzystaniem fenomenu splątania, zjawiska, które łamie reguły otaczającego nas świata, nazywanego przez Alberta Einsteina „upiornym oddziaływaniem na odległość”…
Literacki debiut Łukasza Szustera to thriller z elementami kryminału, który strona po stronie odsłania mroczne zakamarki ludzkiej duszy. Aż do wybuchowego finału.
Po masakrze antyterrorystów pod Krakowem upiorne rodzeństwo Kutzów znika bez śladu. Życie Wilhelma Borsztajna, kiedyś detektywa, obecnie „krawężnika” w katowickiej drogówce, powoli wraca do normalności. Młoda analityczka finansowa o niezwykłej intuicji, Zuzanna Fuchs, wraz z ocalałym z eksperymentów w kopułach Quantum-Fuel Filipem Jankowskim próbują zrozumieć zjawisko splątania pozwalające na manipulowanie rzeczywistością. Fenomen nazywany przez samego Alberta Einsteina „upiornym oddziaływaniem na odległość”.
Tymczasem w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku po latach śpiączki budzi się Gustaw Klemer, porywacz, którego los związał już na zawsze z Wilhelmem. Jego pojawienie się na szachownicy zdarzeń burzy dotychczasowy porządek. Na Śląsku rozpoczyna się polowanie, którego finał wstrząśnie życiem bohaterów.
„Upiorni” to kontynuacja, a zarazem zakończenie dylogii rozpoczętej świetnie przyjętym thrillerem kryminalnym „Splątani”.
Karol Szymanowski (1882–1937) wchodził na estrady europejskie i światowe z muzyką, która splatała w niezwykły sposób to, co uniwersalne w kulturze śródziemnomorskiej, z której wyrastał, z tym, co rdzennie polskie, co przetrwało w patriotycznych genach rodziny Szymanowskich. Szymanowski pisał wiele. Zapisywał papier partyturowy i czystą kartkę z równym zacięciem i równie znakomicie. Mamy zebrane i wydane jego Pisma muzyczne, a także Pisma literackie, zawierające fragmenty powieści, a nawet wiersze. A do tego niezwykle obszerną korespondencję. Świadomość swojej roli w polskiej kulturze muzycznej kazała mu nieraz chwytać za pióro i wymierzać przy tej sposobności sprawiedliwość widzialnemu światu… A piórem władać lubił i umiał. Setki pism, literatura, libretta… Przymierzał się także — zachęcany przez bliskich — do pamiętnika. I rzeczywiście zaczął pisać swój życiorys… od roku 1919. Niniejsza książka to zebranie tego, co kompozytor napisał o sobie samym, to lektura dla czytelników ceniących sobie ciekawy styl i piękną polszczyznę. To wiarygodna, bo z pierwszej ręki opowieść o życiu twórcy na tle historycznym, społecznym, środowiskowym w burzliwych czasach przełomu dziejów.
Książka Ireny Turskiej ''Spotkanie ze sztuką tańca'', to oryginalnie pomyślane kompendium wiedzy o dziele sztuki tanecznej. Mimo szczupłej objętości tekstu jest całościową monografią określonej dziedziny artystycznej, napisaną z trzech zasadniczych punktów widzenia: z pozycji praktyki, warsztatu, rzemiosła; z pozycji teorii i estetyki oraz z pozycji widza i słuchacza, miłośnika sztuki tańca. Autorka rozpatruje sztukę tańca w aspektach materialnym i fizykalno-biologicznym; psychologicznym - zarówno od strony tancerza - wykonawcy, jak i widza perceptora - oraz kreatywnym - jako dzieło projektowane, tworzone i konkretyzowane naocznie w procesie wykonawczym przez tancerzy i choreografa, którzy zostali znakomicie przez Irenę Turską scharakteryzowani. Adresowana jest do szerokiego kręgu czytelników humanistów, jak i miłośników sztuki tanecznej, pragnących pogłębić i wzbogacić swoją wiedzę na temat tańca.
Obejrzany przez czternastoletniego Marka Weissa „Don Carlos” okazał się dla przyszłego reżysera wstrząsem – jego źródłem był potężny i przejmujący do szpiku kości głos Bernarda Ładysza. Młodzieniec zetknął się wówczas z wzniosłością w najczystszej postaci, z istnym pięknem. I choć na kolejne takie doznanie musiał poczekać znowu czternaście lat (bo inne spotkania z operą przynosiły raczej rozczarowania), to ten obszar sztuki stał się jego naturalnym habitatem. W swojej wspomnieniowej książce Weiss opowiada, jak został reżyserem operowym, jak robiło się spektakle w PRL, kiedy socrealistyczne władze próbowały tłamsić teatralne rajskie ptaki albo wikłać je w polityczne rozgrywki, o osobach, które miał „szczęście i nieszczęście” spotkać na swojej zawodowej drodze, o zawiadywaniu jedną z najważniejszych polskich scen muzycznych. Przede wszystkim jednak jest to opowieść o miłości do muzyki, która choć kapryśna, zawłaszczająca i pozbawiona wzajemności, to trudno się jej wyrzec. Tak trudno, że może się z niej narodzić ponad sto dwadzieścia spektakli. Tworzenie opery to, podobnie jak poszukiwanie Białego Wieloryba z powieści Hermana Melville’a, nieustanna walka między rozsądkiem a uczuciami, pogoń za wymykającym się ideałem (a może monstrum?). Gdzie jednak szukać piękna, jeśli nie w operze?
Mieczysław Karłowicz (1876–1909) – jeden z najwybitniejszych polskich symfoników, postać nieco tajemnicza w swej złożoności: późny romantyk i pozytywista zarazem, introwertyk i aktywny działacz społeczny, wrażliwy skrzypek i odważny taternik wytyczający nowe szlaki górskie, jeden z pierwszych narciarzy wędrujących po Tatrach, współtwórca TOPR-u, fotografik, literat, publicysta… Tragiczna, przedwczesna śmierć sprawiła, że pozostawił dorobek kompozytorski nieduży, lecz wyjątkowego formatu – młodzieńcze pieśni, Koncert skrzypcowy, Symfonia „Odrodzenie” i sześć poematów symfonicznych zajmują wyjątkowe miejsce w literaturze muzycznej. Kochająca go matka mówiła, że „jego muzyka, jak on sam – do dna smutna”. Czy rzeczywiście? Anna Woźniakowska śledzi rozwój i losy Mieczysia – Miecia – Mieczysława z nadzwyczajną empatią, pozwala czytelnikowi dyskretnie wejrzeć w bogatą, skomplikowaną naturę człowieka, którego działalność do dziś imponuje niebywałym rozmachem, a przejmujące utwory – nasycone tematyką niespełniającej się miłości, tęsknoty i śmierci – dotykają szczytów piękna i esencji życia ludzkiego.
Czyta Karolina Bończa-Tomaszewska.
A gdyby towarzyszące nam lęki nagle stały się rzeczywistością?
Sepia to malownicze miasteczko, w którego sercu znajduje się księgarnia Papierowa Sowa. Jej właścicielka, Zuza, znana jest z sarkastycznego poczucia humoru, ale też życzliwości i troskliwości, które okażą się niezbędne, gdy pod jej opiekę trafi dwunastoletnia Ola, dochodząca do siebie po stracie matki.
Niespodziewanie życie w miasteczku zmienia się w koszmar. Odciętą przez powódź Sepię zaczynają nękać tajemnicze śmiertelne wypadki, wywołujące panikę wśród mieszkańców. W obliczu nieznanego zagrożenia Zuza musi chronić siebie i Olę, która jako pierwsza dostrzega zależność między licznymi tragediami. Wspólnie podejmą próbę powstrzymania lawiny katastrof, zanim ta zniszczy wszystko, co kochają. Czy zdołają obronić się przed własnym strachem?
Mroczna opowieść o potędze przerażenia. Gęsta, klaustrofobiczna atmosfera i skradające się niepostrzeżenie niebezpieczeństwo wywołują dreszcz biegnący wzdłuż kręgosłupa i nie pozwalają oderwać się od lektury.
Stanisław Moniuszko (1819–1872) – kompozytor, dyrygent, pedagog, twórca słynnej Halki, Strasznego dworu i Hrabiny oraz blisko trzystu pieśni zawartych w Śpiewnikach domowych. Jego twórczość operowa i pieśniarska ma ogromną wagę dla muzyki polskiej i umuzykalniania polskiego społeczeństwa. Lecz nie są to jedyne wybitne jego utwory. Mniej znana muzyka kantatowa, religijna czy fortepianowa wciąż czeka na wyjście z niesprawiedliwego cienia jego słynniejszych dzieł. Spojrzenie Ignacego Zalewskiego na postać Moniuszki odkrywa – w sposób pozbawiony patosu i zastałych etykiet czy uprzedzeń – ciekawego człowieka i interesującego kompozytora. Autor przenosi go z niedostępnego cokołu „ojca opery narodowej” na grunt codziennego życia, kreśląc jego przekonujący portret m.in. przy pomocy listów i tekstów z epoki. Wsłuchuje się także w głosy najnowszych biografów, niuansujących sylwetkę kompozytora.
Stanisław Moniuszko (1819–1872) – kompozytor, dyrygent, pedagog, twórca słynnej Halki, Strasznego dworu i Hrabiny oraz blisko trzystu pieśni zawartych w Śpiewnikach domowych. Jego twórczość operowa i pieśniarska ma ogromną wagę dla muzyki polskiej i umuzykalniania polskiego społeczeństwa. Lecz nie są to jedyne wybitne jego utwory. Mniej znana muzyka kantatowa, religijna czy fortepianowa wciąż czeka na wyjście z niesprawiedliwego cienia jego słynniejszych dzieł. Spojrzenie Ignacego Zalewskiego na postać Moniuszki odkrywa – w sposób pozbawiony patosu i zastałych etykiet czy uprzedzeń – ciekawego człowieka i interesującego kompozytora. Autor przenosi go z niedostępnego cokołu „ojca opery narodowej” na grunt codziennego życia, kreśląc jego przekonujący portret m.in. przy pomocy listów i tekstów z epoki. Wsłuchuje się także w głosy najnowszych biografów, niuansujących sylwetkę kompozytora.
Franek jest gotowy zrobić wszystko, by odbić się od finansowego dna. Potrzebuje stabilizacji, by spełniać marzenia ukochanej narzeczonej, Leny. Niespodziewanie odpowiedź na jego błagania pojawia się w formie niepozornej ulotki wrzuconej do skrzynki na listy. Franek i Lena wierzą, że szczęście w końcu się do nich uśmiechnęło. Czy jednak na pewno to los przetasował ich karty? A może ktoś mu w tym pomógł?
Wioletta osiągnęła w życiu wszystko – jest spełnioną żoną i matką, jej dzieci kroczą ścieżką sukcesu, a prowadzona wspólnie z przyjacielem firma przynosi ogromne zyski. Jednak w oczach kobiety nieustannie czai się smutek. Z jakimi demonami musi się mierzyć? Czy nowy pracownik sprawi, że uda jej się uporać z trudną przeszłością?
Pozwól się otulić tej poruszającej powieści o miłości i poszukiwaniach tego, co w życiu najważniejsze.
Alicja wiedzie nudne życie, w którym cały czas albo się czegoś boi, albo ogarnia ją zniechęcenie. Na co dzień pracuje jako asystentka w renomowanej klinice in vitro, przez co zaczyna żyć historiami pacjentów oraz personelu kliniki. Tam niczym w soczewce skupiają się ludzkie dramaty oraz radości, a upragniony cel dla każdego ma nieco odmienne znaczenie.
To opowieść o tym, jak bardzo los potrafi zaskakiwać i zmuszać nas do trudnych wyborów. Oraz o tym, że kiedyś trzeba przestać się w życiu jedynie przyglądać. Powieść porusza bardzo aktualny temat procedury in vitro oraz możliwości i konsekwencji z nią związanych, przede wszystkim tych emocjonalnych.